Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Chikungunya- tajemniczy wirus, o którym wiemy coraz więcej
Wirus Chikungunya to Alphavirus z rodziny Togawirusów przenoszony przez komary, dokładnie przez dwa ich rodzaje. Jego nazwa pochodzi od określenia przykurczonej postawy ciała w jednym z dialektów, którymi posługują się mieszkańcy Tanzanii, bowiem właśnie tam po raz pierwszy opisano ten wirus. Nawiązuje ona do pozycji jakie przyjmują osoby cierpiące na bóle stawów.

Chikungunya wywołuje typowe objawy dla wirusów przenoszonych przez komary. W ciągu dwóch do czterech dni od ekspozycji występuje spora gorączka, która może trwać nawet przez tydzień. Towarzyszą jej bóle stawów, co sprawia, że ludzie często mylą to schorzenie ze zwykłą grypą. W przypadku infekcji Chikungunya trwają one jednak o wiele dłużej - nawet kilka tygodni, miesiący, czy wręcz lat. Mogą one pozostawić trwałe ślady i przejść w chroniczne zapalenie stawów. Poza grypą, czy infekcją zakażenie tym wirusem często bywa również mylone z chorobą Denga, wywoływaną przez wirusa Dengi. Gorączka i bóle mięśni to nie jedyne objawy infekcji Chikungunya. U zakażonych obserwuje się również wysypkę, nadmierne zmęczenie, bóle głowy, zaburzenia funkcjonowania układu pokarmowego oraz zapalenie spojówek. Przyjmuje się, że wirus ten jest śmiertelny średnio u jednej osoby na tysiąc zarażonych.

Najnowsze dane opublikowane w czasopiśmie "Neurology" wskazują na to, że wirus Chikungunya może być jednak o wiele groźniejszy, niż początkowo sądzono. Dr Patrick Gérardin ze Szpitala Uniwersyteckiego w Saint-Paul w Reunion przeprowadził badania, których wyniki sugerują, że zakażenia mogą być powiązane ze znacznym upośledzeniem funkcji ośrodkowego układu nerwowego. Reunion jest wyspą na Oceanie Indyjskim, na której obszarze doszło do wybuchu największej epidemii wirusa Chikungunya, jaką kiedykolwiek odnotowano. Trwała ona od późnego marca 2005 do lutego 2006 roku. W najgorszym okresie obserwowano blisko 25 tysięcy nowych przypadków tygodniowo, co dawało ponad 3,5 tysiąca dziennie. Szacuje się, że ucierpiało wtedy 110 tysięcy ludzi spośród 800-tysięcznej populacji Reunion.

Zespół dowodzony przez dr Patricka Gérardina przeprowadził badania, których celem było oszacowanie częstości występowania zaburzeń w obrębie ośrodkowego układu nerwowego, wynikających z zakażenia się wirusem Chikungunya podczas tej epidemii. Uczeni chcieli również ocenić długofalowe skutki tych schorzeń poprzez analizę sytuacji pacjentów po trzech latach od infekcji. Przebadane osoby miały potwierdzoną obecność wirusa oraz spełniały kryteria świadczące o zachorowaniu na encefalopatię. Jak się okazało - pomiędzy 2005 a 2006 rokiem zdiagnozowano zaburzenia funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego u 57 osób, przy czym 24 osoby miały zapalenie mózgu. Przypadki śmiertelne dotyczyły 16% spośród nich. Podczas analizy trwałych skutków okazało się, że u blisko 45% dzieci zaobserwowano trwałe zaburzenia funkcjonowania pracy mózgu. Kliniczna manifestacja objawów zakażenia wirusem była najostrzejsza wśród osób dorosłych, najmniejsze efekty pozostawiła wśród niemowląt. W wyniku tych badań uznano wirus Chikungunya za istotny powód zaburzeń środkowego układu nerwowego, w tym encefalopatii.

Jako okazję do poszerzenia swojej wiedzy na temat tego wirusa wykorzystaliśmy również rozmowę z dr Karlem Ljungbergiem z Karolinska Institutet i Public Health Agency of Sweden. Zwrócił on uwagę na jeszcze jedno zagadnienie związane z wirusem Chikungunya - stan badań nad potencjalną szczepionką przeciwko niemu. Jak dotąd nie udało się jeszcze opracować  skutecznej szczepionki, jednak są w tej dziedzinie prowadzone intensywne badania. Jak przyznaje dr Karl Ljungberg - W naszej grupie badawczej od dość dawna interesujemy się wirusem Chikungunya. Mamy również duże doświadczenie, które pozwoliło nam już osiągnąć pewne sukcesy. Jak dotąd przetestowaliśmy kilka potencjalnych szczepionek, które sami wyprodukowaliśmy. Przeprowadziliśmy badania przedkliniczne na myszach i w ich wyniku wyselekcjonowaliśmy trzy wiodące struktury, które są właśnie testowane na ssakach z rzędu naczelnych. Jak na razie wyniki są bardzo zadowalające - obserwujemy wytworzenie się silnej odpowiedzi immunologicznej, która jest w stanie zapobiec rozwojowi infekcji.

 

 

 

Źródła

Chikungunya virus–associated encephalitis.A cohort study on La Réunion Island, 2005–2009. Neurology, Patrick Gérardin et al.

Materiał filmowy nagrany na konferencji VIRAL INFECTIONS OF REGIONAL SIGNIFICANCE, Moskwa, 3-5 października 2015 r. 

 

KOMENTARZE
Newsletter