Jelita pod lupą – co łączy skórę, włosy i mikrobiom?
Oś jelito-skóra-włosy to system, w którym zdrowe jelita wspierają prawidłową pracę układu odpornościowego i ograniczają stany zapalne, które można dostrzec nawet na skórze i we włosach. Bakterie jelitowe produkują też ważne neuroprzekaźniki i metabolity – związki chemiczne wpływające na cały organizm, w tym również wygląd zewnętrzny. – Kiedy równowaga mikroflory zostaje zaburzona (dochodzi do tzw. dysbiozy), może to prowadzić do problemów dermatologicznych. Pierwszymi widocznymi sygnałami są m.in. trądzik, egzema, łuszczyca, nadmierna suchość skóry czy łysienie plackowate. Często wynikają one ze stanów zapalnych i gorszego wchłaniania składników odżywczych. To delikatne – a czasem bardzo wyraźne – sygnały od organizmu, że pora zacząć działać od środka – mówi Magdalena Szymczak-Kępka.
Letnie przyjemności, które nie zawsze służą
Wakacje to czas spotkań towarzyskich i relaksu, często połączony ze zmianą nawyków żywieniowych. Grillowane potrawy, lody, zimne napoje z alkoholem – choć pyszne i wpisane w wakacyjny klimat, mogą niekorzystnie wpływać na mikrobiom jelitowy. Dieta bogata w cukry, tłuszcze nasycone i alkohol zaburza równowagę dobrych bakterii, zaostrza stany zapalne i może pogorszyć stan skóry i włosów – nasilić trądzik, łupież, przesuszenie. – Co ważne, nawet kilkudniowe odstępstwa od zbilansowanego jedzenia mogą odcisnąć piętno na mikroflorze. Skutki bywają natychmiastowe, np. pogorszenie cery, ale też opóźnione – wzmożone wypadanie włosów może pojawić się nawet 3-4 miesiące później – dodaje ekspertka. Nie tylko dieta, ale również sen, umiarkowany ruch i regeneracja po stresie mają znaczenie dla mikrobiomu. A ten, jak już wiemy, ma więcej wspólnego z urodą niż niejeden kosmetyk.
Letni glow od środka – jak wspierać jelita, by wyglądać lepiej?
Aby zadbać o letni glow od środka, eksperci polecają kilka sprawdzonych sposobów. Podstawą jest dieta bogata w błonnik (warzywa, owoce, pełne ziarna) oraz produkty fermentowane (jogurt, kefir, kimchi). – Kluczowa jest również mądra suplementacja. Szczególnie warte uwagi jest colostrum, czyli tzw. młodziwo, które „karmi” naturalną mikroflorę jelitową, stymulując wzrost korzystnych bakterii. Dzięki zawartym składnikom (np. oligosacharydom, czynnikom wzrostu, immunoglobulinom) colostrum wspiera mikrobiotę jelitową, regeneruje błonę śluzową jelit, sprzyja rozwojowi korzystnych bakterii i działa przeciwzapalnie, pośrednio poprawiając zdrowie skóry i włosów – wyjaśnia trycholog.
W praktyce obserwuje się, że osoby dbające o zdrowie jelit – poprzez zmianę i urozmaicenie diety, wprowadzenie suplementacji, leczenie schorzeń, takich jak zespół jelita drażliwego, a także zachowowanie odpowiedniej higieny snu, umiarkowanej aktywności fizycznej i regeneracji po stresie – osiągają lepsze efekty w terapii wypadania włosów i poprawie stanu skóry. – Ciekawym przykładem z gabinetu może być moja pacjentka z przewlekłym łysieniem telogenowym, u której rozpoznano zespół jelita drażliwego oraz zaburzenia wchłaniania żelaza. Po wdrożeniu diety eliminacyjnej, suplementacji probiotykami i colostrum oraz skutecznej terapii gastrologicznej nie tylko ustąpiły jej dolegliwości jelitowe, ale zauważyła także wyraźne ograniczenie utraty włosów i poprawę ich grubości oraz połysku – zdradza Magdalena Szymczak-Kępka. Specjalistka potwierdza, że uregulowanie problemów jelitowych, takich jak przewlekłe stany zapalne, zespół złego wchłaniania czy niedobory żelaza, cynku i witamin z grupy B wynikające z dysbiozy, prowadzi do wyraźnego ograniczenia utraty włosów oraz poprawy ich grubości i połysku. To pokazuje, że dbanie o jelita to realna inwestycja w zdrowy wygląd.
KOMENTARZE