Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Naukowcy ustalili, które formy ruchu łagodzą objawy bezsenności lepiej niż leki i psychoterapia
Naukowcy ustalili, które formy ruchu łagodzą objawy bezsenności lepiej niż leki i psychoter

Najskuteczniejszym rodzajem aktywności fizycznej w łagodzeniu objawów bezsenności jest tai chi, które znacząco wydłuża sen, poprawia jego jakość i zmniejsza liczbę nocnych wybudzeń. Tuż za nim plasuje się joga, a zaraz potem spacerowanie i jogging. Jak wynika z analizy 22 badań z udziałem 1348 osób, opublikowanej w czasopiśmie „BMJ Evidence-Based Medicine”, te konkretne formy ruchu mogą działać nawet lepiej niż tradycyjne metody leczenia bezsenności, w tym leki czy terapia poznawczo-behawioralna (CBT).

 

Autorzy publikacji przypomnieli, że na bezsenność cierpi od 4% do 22% populacji. Nie jest to jedynie kwestia codziennej niewygody, lecz zaburzenie powiązane ze zwiększonym ryzykiem chorób układu krążenia, demencji i problemów psychicznych. Leczenie farmakologiczne może powodować skutki uboczne, a dostęp do psychoterapii bywa ograniczony. Dlatego warto szukać alternatywnych metod leczenia, które są bezpieczne, łatwo dostępne i możliwe do zastosowania na szeroką skalę, takich jak ćwiczenia fizyczne.

W analizie uwzględniono trzynaście rodzajów interwencji, w tym siedem opartych na aktywności fizycznej. Zaliczały się do nich: joga, tai chi, spacery lub jogging, ćwiczenia aerobowe połączone z siłowymi, samodzielny trening siłowy, aerobik oraz mieszane ćwiczenia aerobowe (np. rower i marsz, pływanie i nordic walking). Wśród pozostałych badanych technik znalazły się m.in. terapia CBT, edukacja w zakresie higieny snu, masaż z akupunkturą, ajurweda i standardowe leczenie farmakologiczne. Programy trwały od 4 do 26 tygodni. Do oceny ich skuteczności naukowcy użyli ustandaryzowanych narzędzi psychologicznych oraz subiektywnych pomiarów długości snu, jego wydajności (czyli czasu w łóżku spędzonego na spaniu), liczby wybudzeń oraz czasu potrzebnego na zaśnięcie.

Jak pokazały wyniki, terapia poznawczo-behawioralna była pomocna dla osób z bezsennością – wydłużała sen, poprawiała jego wydajność i skracała czas czuwania po zaśnięciu – jednak niektóre formy ruchu dały porównywalne, a czasami nawet lepsze efekty. Trening tai chi przynosił najbardziej wszechstronne i trwałe efekty spośród wszystkich analizowanych rodzajów aktywności. Poprawiał ogólną jakość snu, wydłużał jego czas o ponad 50 minut, skracał czas czuwania nocnego o ponad pół godziny, a czas zasypiania – o ok. 25 minut. Co istotne, korzystne zmiany były widoczne nie tylko w subiektywnych ocenach uczestników, lecz także pomiarach obiektywnych i utrzymywały się nawet do dwóch lat po zakończeniu ćwiczeń. Joga również przynosiła wyraźną poprawę snu. Wydłużała jego całkowity czas o prawie dwie godziny, poprawiała wydajność o ok. 15%, zmniejszała czas nocnych wybudzeń o niemal godzinę i skracała czas zasypiania o 30 minut. Była szczególnie skuteczna w poprawie ogólnego poczucia wypoczęcia. Jej działanie było jednak oceniane głównie na podstawie subiektywnych danych z dzienników snu, bez potwierdzenia w pomiarach obiektywnych i długofalowego śledzenia efektów. Spacerowanie lub jogging również wyraźnie zmniejszały nasilenie objawów bezsenności, poprawiały też długość i głębokość snu. Nie miały jednak aż tak wszechstronnego i trwałego efektu jak tai chi. Jeżeli chodzi o pozostałe formy ruchu, samodzielny trening siłowy nie okazał się szczególnie skuteczny w łagodzeniu bezsenności. Podobnie było z mieszanymi ćwiczeniami aerobowymi. Połączenie treningu siłowego i aerobowego dawało nieco lepsze rezultaty, ale wyraźnie słabsze niż joga, tai chi czy spacery i bieganie.

Badacze sugerują, że korzystny wpływ tych czterech form treningu na sen może wynikać z ich działania na układ nerwowy i hormonalny. Joga i tai chi wspierają kontrolę oddechu i świadomość ciała, co może zmniejszać lęk i napięcie. Tai chi dodatkowo wpływa na układ współczulny, który odpowiada za reakcje stresowe, oraz może obniżać poziom substancji zapalnych w organizmie. Spacerowanie i bieganie wspomagają regulację emocji, obniżają poziom kortyzolu, zwiększają produkcję melatoniny i poprawiają jakość snu głębokiego. Autorzy podkreślają, że ich praca dostarcza silnych dowodów na skuteczność aktywności fizycznej jako głównej strategii leczenia bezsenności, a nie tylko dodatku do metod tradycyjnych. Według nich są to techniki proste, łatwo dostępne, bezpieczne i tanie, dlatego powinny zostać na stałe włączone do zaleceń dla pacjentów i być stosowane w publicznych programach zdrowia.

Autorka: Katarzyna Czechowicz, źródło: serwis Nauka w Polsce

Źródła

Fot. https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/mezczyzna-para-kobieta-fitness-8940488/

KOMENTARZE
Newsletter