Liszajec jest wysoce zakaźną infekcją bakteryjną skóry, pojawiającą się głównie u niemowląt i małych dzieci, rzadziej u dorosłych. Według statystyk jest to trzecia najczęściej występująca dziecięca choroba dermatologiczna. Ferrer, hiszpańska firma farmaceutyczna, prowadzi obecnie testy kliniczne nad nowym lekiem z grupy niefluorowanych chinolonów o nazwie Ozenoxacin. Właśnie zakończyły się badania nad bezpieczeństwem jego stosowania.
Przeczytaj również:
Tarczyca z komórek macierzystych - ostatni sukces medycyny regeneracyjnej!
Naskórek pod ostrzałem promieni UV
Badanie przeprowadzono w dwóch ośrodkach w Republice Południowej Afryki. Wzięło w nim udział 46 pacjentów, a w grupie tej znaleźli się zarówno dorośli, jak i dzieci i młodzież w wieku od 2 miesięcy do 18 lat. Testy pozwoliły stwierdzić, że substancja jest w pełni bezpieczna i dobrze tolerowana. Podobne rezultaty uzyskano w poprzednich analizach, dotyczących efektywności i bezpieczeństwa Ozenoxacinu w przypadku wtórnego zakażenia ran pourazowych. Nie zaobserwowano wówczas efektów ubocznych w postaci reakcji fotoalergicznych czy zwiększonej fotowrażliwości skóry.
Ozenoxacin ma postać 1 proc. kremu do stosowania zewnętrznego. Dotychczas przeprowadzone testy wskazują, że charakteryzuje się bardzo wysoką aktywnością antybakteryjną w stosunku do szerokiego spektrum patogenów, m.in. wobec gronkowca złocistego (Staphylococcus aureus) czy paciorkowca Streptococcus pyogenes.
Wciąż trwają randomizowane, kontrolowane placebo badania z podwójnie ślepą próbą z udziałem ponad 360 osób z 50 ośrodków znajdujących się w Stanach Zjednoczonych, RPA, Niemczech, Rumunii i Ukrainie. Ich zakończenie planowane jest na pierwszy kwartał 2013 roku.
Małgorzata Przybyłowicz
Źródło: www.medicalnewstoday.com
Zdjęcie: www.flickr.com/photos/estherase/34165928
KOMENTARZE