Kwas dokozaheksaenowy (DHA) należy do grupy organicznych, wielonienasyconych kwasów tłuszczowych NNKT (niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych). Należy on do grupy egzogennych kwasów tłuszczowych to znaczy, że organizm nie jest sam w stanie go zsyntezować lecz musi on być dostarczany wraz z pożywieniem. Do rodziny tych kwasów zaliczamy: kwas ALA (alfa-linolenowy), który na drodze przemian enzymatycznych jest przekształcany w kwas EPA (eikozapentaenowy) a następnie w kwas DHA (dokozaheksaenowy). Zawiera on aż 6 nienasyconych wiązań podwójnych co czyni go jednym z najsilniejszych występujących w przyrodzie antyoksydantów.
Kwasy tłuszczowe w ogóle są niezbędnym budulcem błon komórkowych, tkanki mózgowej i nerwowej oraz odpowiadają i wspomagają naprawę komórek uszkodzonych. Niedobór kwasu DHA zmniejsza stężenie sertotoniny (hormonu szczęścia) w mózgu, co może mieć związek z wystąpieniem ADHD czy choroby Alzheimera. Podejrzewa się również, że jego zbyt niska podaż może przyczynić się w konsekwencji do rozwoju chorób układu krążenia, obniżenia odporności oraz sprzyjać zaburzeniom zdrowia psychicznego. Dlatego też jego duże dawki są zalecane w terapii depresji i wspomnianego ADHD.
Badania dostarczają dowodów na to, że nawet dostarczenie odpowiedniej ilości kwasu ALA, czyli prekursora DHA, nie zapewnia wystarczającej naturalnej syntezy tego kwasu w organizmie, stąd w pewnych okresach życia wskazana jest jego zewnętrzna suplementacja.
Kwas DHA, podobnie jak kwas foliowy, jest więc niezbędny w czasie ciąży. Nie tylko pozytywnie wpływa na stan zdrowia przyszłej mamy, lecz także odpowiada za prawidłowy rozwój płodu. Jego obecność w diecie ciężarnej może zapobiec niektórym powikłaniom ciążowym oraz niedorozwojowi dziecka. Dużo mówi się też o jego roli w zapobieganiu poronieniu i przedwczesnemu porodowi.
Kwas DHA buduje aż 30 proc. kory mózgowej. Gromadzi się w mózgu między 26. a 40. tygodniem ciąży - wtedy, kiedy następuje najbardziej intensywny jego wzrost oraz wykształcają się funkcje poznawcze oraz narządy mowy. Ponadto kwas DHA chroni neurony przed rozwojem zmian zapalnych, a co za tym idzie - przed ich uszkodzeniem. Niedobory DHA w tym okresie mogą dać znać o sobie znacznie później i skutkować problemami z pamięcią, uczeniem się, obniżeniem zdolności percepcji i zmianami emocjonalnymi. Jego odpowiednia podaż w ciąży pełni rolę prewencyjna w występowaniu ADHD, dyslekcji, autyzmu i problemami z uczeniem się. Potwierdzają to testy na inteligencję przeprowadzone wśród dzieci których matki przyjmowały lub nie DHA w czasie ciąży.
Ponadto liczne wyniki badań dostarczają argumentów na to, że kwas ten zwiększa odporność u dziecka. Nawet jeśli dziecko przeziębi się objawy występują krócej i są znacznie mniej nasilone. Ryzyko rozwoju astmy jest uzależnione między innymi od dojrzałości układu immunologicznego. Tymczasem DHA zmniejsza ryzyko rozwoju astmy i alergii o ponad 70%.
A jakie korzyści niesie za sobą zażywanie DHA w ciąży dla przyszłej mamy?
Otóż może on zmniejszać częstość występowania stanu przedrzucawkowego, czyli powikłań okołoporodowych. Podaż DHA ma również duży wpływ na zmniejszenie ryzyka wystąpienia depresji u kobiet ciężarnych.
Suplementacja ponadto nie powinna skończyć się po urodzeniu dziecka
Centralny układ nerwowy maluszka rozwija się najintensywniej do trzeciego roku życia, w tym czasie również kształtuje się zdolność prawidłowego, ostrego widzenia i rozwijają zdolności poznawcze. Stąd mama karmiąca powinna nadal zażywać odpowiednią ilość DHA w diecie lub w postaci suplementu. Jeśli z kolei karmienie piersią nie wchodzi w grę kwas jest dostępny w postaci kropli lub obecny w mieszankach mlekozastępczych.
Czy można zastąpić suplementację samą dietą? Tak, ale należy pamiętać o regularnym spożywaniu ryb morskich czy słodkowodnych przynajmniej 2 razy w tygodniu co w naszym kraju nie jest częstą praktyką. Dodatkowo nie wszystkie ryby są zalecane do jedzenia przez ciężarne, karmiące czy dzieci.
A jakie ilości kwasu są zalecane w codziennej suplementacji?
Według zaleceń Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, kobiety w ciąży - w przypadku niskiego spożycia ryb i innych źródeł DHA - powinny przyjmować nie mniej niż 500 mg DHA dziennie. Z kolei kobiety w ciąży o wysokim ryzyku porodu przedwczesnego powinny przyjmować 1000 mg DHA dziennie. Suplementację należy rozpocząć już w pierwszym miesiącu ciąży.
Na aptecznych półkach znajduje się teraz mnóstwo tego typu preparatów, więc jest pośród czego wybierać. Można je przyjmować w postaci kapsułki monoskładnikowej lub też wzbogaconej dodatkowo witaminami i minerałami, na które w czasie ciąży i laktacji jest większe zapotrzebowanie.
KOMENTARZE