Fot. Robert Gromada, źródło: materiały prasowe MediSensonic
Projekt „Autostrzykawka” przewiduje stworzenie zaawansowanej konstrukcji urządzenia oraz mechanizmu wyzwalającego, który umożliwi użycie przy wykorzystaniu tylko jednej ręki oraz wielorazowo, co zaowocuje powstaniem przełomowego produktu, a także technologii pozwalającej na jego seryjną produkcję. We współpracy z Wojskową Akademią Techniczną (WAT) MediSensonic S.A. planuje przeprowadzenie kompleksowych badań, aby wdrożyć urządzenie do masowej produkcji. – Jesteśmy dumni z możliwości realizacji projektu, który znacząco przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa i zdrowia wielu osób. Współpraca z Agencją Badań Medycznych oraz Wojskową Akademią Techniczną daje solidne fundamenty do skutecznego wprowadzenia „Autostrzykawki” na rynek – mówi Robert Gromada, prezes zarządu MediSensonic S.A.
Głównym celem projektu jest opracowanie automatycznej strzykawki pozwalającej na samodzielne podawanie leków domięśniowych, także przez odzież wierzchnią, w sytuacjach krytycznych, tj. zagrożenia życia lub zdrowia. Szczególne znaczenie ma jej zastosowanie na współczesnym polu walki – zarówno w aplikacji leków przeciwbólowych, jak i substancji neutralizujących skutki działania bojowych środków trujących. Zastosowanie „Autostrzykawki” wykracza jednak poza potrzeby wojska. Może doskonale służyć także w służbach ratunkowych, takich jak straż pożarna, GOPR czy pogotowie ratunkowe, jak również wśród osób narażonych na wstrząs anafilaktyczny. Kluczową cechą tego innowacyjnego rozwiązania jest możliwość szybkiego i efektywnego podania leku, nawet przez odzież wierzchnią, co czyni je niezastąpionym w sytuacjach wymagających natychmiastowej reakcji.
Polska spółka medtech prowadzi intensywne przygotowania do szybkiego rozpoczęcia realizacji projektu i wprowadzenia produktu do seryjnej produkcji. MediSensonic S.A. dąży do tego, aby „Autostrzykawka” stała się kluczowym elementem wyposażenia każdego żołnierza, służb ratunkowych oraz osób zmagających się z zagrożeniami zdrowotnymi w codziennym życiu. – Taki kierunek rozwoju projektu zwiększy skalę grupy użytkowników, a co za tym idzie – przyczyni się do skalowania przychodów firmy – podsumowuje Robert Gromada.
KOMENTARZE