Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Co jest najważniejsze we wniosku o dofinansowanie z NCBR
Naukowcy starający się o dofinansowanie swoich projektów często kierują wysiłki na ich otrzymanie do nieodpowiednich instytucji, a także niewłaściwie określają znaczenie potencjalnych wyników. Nieotrzymanie dotacji budzi niechęć do kolejnych starań i rodzi pytania, co we wniosku było nie tak?

Każdy naukowiec stara się, by jego badania były należycie finansowane, by zapewnić sobie ciągłość prowadzonych prac. Finansowanie może pochodzić ze środków macierzystej dla danego naukowca jednostki lub z budżetu państwa. Oczywiście, starać się można także o pieniądze z funduszy europejskich. Dofinansowanie z macierzystej uczelni jest na ogół niewystarczające, by w pełni zrealizować zamierzenia badacza, warto więc napisać wniosek o większe pieniądze do Narodowego Centrum Nauki (NCN) lub Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Obie te instytucje regularnie ogłaszają konkursy kierowane do odpowiednich grup badaczy. Programy te różnią się zasięgiem planowanych badań, wielkością przyznawanych środków, wymogami względem wieku badaczy. Te kryteria mogą już być pierwszym problemem, z jakim musi się zmierzyć aplikujący o pieniądze naukowiec. Nie należy bowiem na siłę szukać czegoś dla siebie i próbować za wszelką cenę dopasować własne zainteresowania do ogłaszanych programów.

Największym jednak błędem jest kierowanie wniosku do niewłaściwej instytucji – o co chodzi? O zgłaszanie wniosku o dofinansowanie badań podstawowych, stricte naukowych i poznawczych do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Zadaniem NCBR jest bowiem „zarządzanie i realizacja strategicznych programów badań naukowych i prac rozwojowych, które bezpośrednio przekładają się na rozwój innowacyjności” oraz „wspieranie komercjalizacji i innych form transferu wyników badań naukowych do gospodarki, zarządzanie programami badań stosowanych oraz realizacją projektów z obszaru obronności i bezpieczeństwa państwa”. Pozostałe wnioski, czyli te dla badań podstawowych, związanych z uzyskiwaniem stopni naukowych oraz badań pionierskich – ważnych dla rozwoju nauki, należy kierować do NCN.

            Na co zwróci uwagę recenzent oceniający wniosek? O czym należy pamiętać, wnioskując do NCBR o dofinansowanie?:

  1. O tym, czego na ogół nie lubi naukowiec – trzeba wykazać się nie tylko dorobkiem naukowym, ale również patentami, wdrożeniami praktycznymi wyników własnej pracy, licencjami, zastosowaniami gospodarczymi, itp. W Polsce nie ma niestety tradycji wdrażania wyników prac naukowych, patentowania i komercjalizacji oraz poszukiwań takich obszarów wiedzy, które można by sprzedać na rynek. Niemniej, o takim punkcie należy pamiętać,
  2. O potwierdzeniu dokumentami umiejętności pomysłodawcy projektu, wpisującego się w założenia danego programu ogłaszanego przez NCBR,
  3. O potwierdzeniu wartości naukowej, ale też innowacyjnej. Innowacyjność – pojęcie, które będzie się powtarzać – dotyczy czegoś nowego – nowego spojrzenia na problem naukowy, nowego podejścia do jego rozwiązania, pomysłu na wdrożenie go na rynek, pomysłu na zainteresowanie badaniami przyszłych partnerów biznesowych. Warunek konieczny i zwykle lekceważony,
  4. O realności wykorzystania w praktyce wyników prac. Nie wystarczy osąd pomysłodawcy, że wyniki „z pewnością / na pewno będą przełomem / staną się potrzebą dla odbiorców / polepszą istniejące produkty”, itp. Takie stwierdzenia mogą sugerować potencjalnemu inwestorowi, iż naukowiec nie rozpoznał potrzeb rynkowych. Należy pamiętać, że inwestorzy, którzy chcą wyłożyć pieniądze na wdrożenie wyników badań i dać zarobić naukowcowi, a przede wszystkim samemu osiągnąć zyski, nie zawsze się znają na tematyce badań i zwykle nie mają czasu na trudną lekturę publikacji naukowych. To biznesmeni – osoby myślące najczęściej kategoriami wyłącznie ekonomicznymi, szacującymi koszty i zyski z inwestycji.
  5. O realnym zaplanowaniu budżetu – zapewnienie środków na ewentualną ochronę patentową, koszty wdrożenia wyników badań, spotkania z inwestorami, opracowanie atrakcyjnej formy wypromowania wyników.

Należy pamiętać, że jeśli pomysłodawca zamierza komercjalizować wyniki projektu, nie może ich opublikować w postaci doniesień i publikacji naukowych – jest to upowszechnienie  rezultatów własnych prac za darmo. Żaden inwestor nie zaryzykuje inwestycji kapitału w pomysł, który został upubliczniony i każdy może w dowolnej chwili go wykorzystać.

Powyższe stoi, niestety, w opozycji z realiami pracy naukowej w Polsce, gdzie głównym zajęciem naukowca jest zbyt często jedynie gromadzenie „punktów” i wymóg, by osiągnąć kolejny stopień naukowy. Przestawienie się badaczy i uczelni na tory komercyjne może być procesem bardzo trudnym i długotrwałym, co niestety może utrudnić pozyskanie funduszy z NCBN oraz programów europejskich.

KOMENTARZE
Newsletter