Fot. VR TierOne

Przedsiębiorstwo opracowało system bazujący na wirtualnej rzeczywistości i przeznaczony do odzyskiwania sprawności przez pacjentów dotkniętych np. zawałami czy udarami, a także tych, którzy przebyli m.in. poważne operacje kardiologiczne. Droga do opracowania systemu wymagała jednak bardzo dużego zaangażowania. Jej początek to… relaksacyjne kolorowanki (mandale), których zadanie sprowadzało się do umilenia czasu seniorom czy osobom przebywającym na oddziałach szpitalnych. By zwiększyć wydajność owych działań relaksacyjnych, postanowiono przenieść je do wymiaru wirtualnego. Na opracowanie tego zadania pozwoliła właśnie technologia VR.  

Innowacyjne VR TierOne

VR TierOne stworzono z myślą o poprawie komfortu psychicznego chorych. Dodatkowo uwagę zwrócono na aspekt rehabilitacyjny. Terapia wg programu VR TierOne składa się z trzech komponentów: zestawu procedur medycznych, które wspierają proces leczenia/rehabilitacji, urządzenia wykorzystującego wirtualną rzeczywistość i cyklu terapeutycznego. Użycie w procesie terapeutycznym wirtualnej rzeczywistości pozwala skorzystać ze zjawiska tzw. immersyjności, rozpatrywanej w wariancie „pochłaniania” kogoś przez rzeczywistość elektroniczną. W największym skrócie polega ono na odizolowaniu pacjenta od warunków, w których aktualnie przebywa, dzięki czemu umożliwia mocniejsze skupienie się na seansie leczenia. Perspektywa odseparowania się od szpitalnej rzeczywistości i „zamknięcia” w świecie wirtualnym daje choremu duży komfort psychiczny. Pozytywne nastawienie docelowo ma przełożyć się na szybszy powrót do zdrowia. Co więcej, wirtualna rzeczywistość, którą pacjenci dobrze przyjęli, pozwala na uruchomienie wszystkich zmysłów, a dzięki temu – ciągłą aktywność neurologiczną. VR TierOne ma sprawić, że u pacjentów znacznie spadnie ryzyko depresji, a to niezwykle obiecująca wizja, szczególnie w kontekście danych przedstawionych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), które dalej przytoczymy.

Ważne są efekty

Wśród wielu pozytywnych czynników terapii VR TierOne dużą rolę odgrywają zwłaszcza te dotyczące poprawy nastroju, ponieważ przekłada się to na odprężenie psychofizyczne i zmniejszenie dolegliwości bólowych. Mandale w wirtualnej rzeczywistości zwiększają u pacjenta wiarę w powodzenie procesu oraz motywują go do dalszej aktywności. Poprawiają koncentrację i funkcje wzrokowo-przestrzenne, pobudzają też obszary odpowiadające za mechanizmy plastyczności mózgu. Innowacyjny system wirtualnej rzeczywistości, wspomagający leczenie, odzyskiwanie sprawności przez osoby chore, po udarach czy zawałach oraz poważnych operacjach kardiologicznych, można nazwać wręcz rewolucyjnym. Koszt urządzenia oscyluje w granicach kilkudziesięciu tys. zł. Sprzęt nie jest przystosowany do użytku domowego – powstał z myślą o wykorzystywaniu go w szpitalach, klinikach czy gabinetach psycho- lub fizjoterapeutycznych. Istotną cechą konstrukcji, z punktu widzenia operatora i użytkownika, jest pełna mobilność urządzenia. Dzięki temu proces terapii może być dostępny nawet dla osób mających trudności w poruszaniu się. Twórcy VR TierOne swoją innowację zamierzają rozwijać, a w tym celu współpracują z różnymi podmiotami i realizują dodatkowe badania naukowe.

Globalny problem

WHO ogłosiło, iż w 2021 r. depresja prawdopodobnie stanie się drugim w kolejności najpoważniejszym problemem zdrowotnym na świecie. Szczególny wydźwięk zyskuje to zwłaszcza w kontekście pandemii COVID-19, gdyż w świecie naukowym można spotkać się ze stanowiskiem mówiącym, iż co trzecia osoba, u której wystąpił ciężki przebieg wspomnianej choroby, skarży się na zaburzenia neurologiczne, w tym te na gruncie zdrowia psychicznego. Na katalog kłopotów składają się takie elementy, jak: zaburzenia pamięci, trudności z koncentracją czy snem, a także chroniczne zmęczenie. To sprawia, że w przestrzeni publicznej występuje konieczność zaradzenia przedstawionym problemom – tu właśnie może pomóc VR. Firmy działające w branży wirtualnej rzeczywistości obecnie raczej nie mogą narzekać na brak pracy. Segment mocno się rozwija, a dowodem popierającym te słowa może być chociażby pilotażowy program, który wdrożono pod koniec 2020 r. w Polsce – w ośrodku MSWiA, mieszczącym się w Głuchołazach. Dotyczył on terapii dla ozdrowieńców (pocovidowych), a zastosowanie znalazł tam autorski program firmy VR TierOne. Całość przyniosła pozytywne efekty. Zgodnie ze stanowiskiem start-upu sprzęt ten pozwala na redukcję objawów depresji o 37 proc. (wg skali GDS), poziomu lęku o 37 proc. (wg skali HADS) i poziomu stresu – o 28 proc. (wg skali PSQ).

Technologia z potencjałem

Urządzenie i technologia zostały opracowane przez grupę doświadczonych naukowców i ekspertów od technologii. Jedną z osób, które silnie zasłużyły się przy powstawaniu VR TierOne, jest dr hab. Joanna Szczepańska-Gieracha, prof. nadzw., certyfikowana psychoterapeutka European Association of Psychotherapy, w swojej karierze powiązana m.in. z Polskim Instytutem Ericksonowskim. To postać z dużym doświadczeniem w pomaganiu pacjentom z różnymi schorzeniami. Drugą ważną osobą jest dr Jarosław Szczygieł, specjalista w zakresie neurologii i rehabilitacji medycznej. Nie mniej istotnym wkładem w rozwój przedsięwzięcia jest aspekt obejmujący opracowanie warstwy muzykoterapeutycznej, za co odpowiada dr Katarzyna Turek. Oczywiście to jedynie wybrane osoby zaangażowane w tę inicjatywę. Z narzędzia VR TierOne mogą korzystać nie tylko hospitalizowani, ale także... lekarze, psychologowie, fizjoterapeuci czy pensjonariusze domów opieki. Po tę technologię jakiś czas temu sięgnęły już takie placówki, jak: Centrum Kardiologiczne we Wrocławiu, Szpital Specjalistyczny MSWiA w Głuchołazach, Fundacja Aktywizacji Seniorów „Siwy Dym” czy Centrum Leczenia Bólu „Analgomed” we Wrocławiu. Rozmowy dotyczące wdrożenia VR TierOne prowadzono również m.in. z Centrum Terapii Nerwic w Mosznej i kliniką psychoterapeutyczną z siedzibą w Poznaniu.