Amerykański partner Medinice zajmujący się produkcją testów do diagnostyki COVID-19 jest obecnie na etapie pozyskiwania zgody FDA na wprowadzenie testów do obrotu w Stanach Zjednoczonych. Testy cechują się wysokimi parametrami czułości i swoistości. Wykonanie testu jest możliwe za pomocą pobrania śliny i nie wymaga dodatkowego specjalistycznego sprzętu czy aparatury medycznej. Ponadto wyniki badań są dostępne w ciągu kilkunastu minut, a koszt testu jest nieporównywalnie niższy niż w przypadku testów metodą RT-PCR. W zespole nowo powołanej spółki będzie m.in. dr Sajung Yun z Johns Hopkins University.

– Zdecydowaliśmy się zaangażować w ten projekt, ponieważ w dalszym ciągu dostrzegamy w Polsce i Europie problem z dostępnością szybkich, dokładnych i tanich testów do diagnostyki COVID-19. To powoduje, że potencjał komercyjny naszej współpracy z amerykańskim partnerem jest ogromny, przy równocześnie ograniczonym zaangażowaniu czasowym i finansowym. Testy produkowane przez naszego partnera wyraźnie różnią się od tych obecnie dostępnych na rynku. Co ważne, testy te są szybkie, dokładne i tanie, a wykonanie badania nie wymaga żadnego sprzętu medycznego – mówi Sanjeev Choudhary, prezes i największy akcjonariusz Medinice S.A. – Realizacja tego projektu nie będzie miała negatywnego wpływu na rozwój i harmonogram projektów MiniMax, CoolCryo i PacePress, które pozostają naszymi priorytetowym projektami – podkreśla prezes.

Zgodnie z Memorandum of Understanding nowo powołana spółka celowa będzie odpowiedzialna za otrzymanie znaku CE pozwalającego na dopuszczenie testów do sprzedaży oraz ich dystrybucję na terenie UE. Do zarządzania spółką powołany zostanie nowy zespół. W momencie zawiązania spółki Medinice będzie posiadał 75% udziałów, a amerykański partner 25%. Medinice z pierwszych przychodów nowo powołanej spółki otrzyma zwrot poniesionych kosztów dotyczących certyfikacji CE. Po otrzymaniu certyfikacji CE i osiągnięciu przychodów ze sprzedaży struktura udziałowa w nowo powołanej spółce zostanie zmieniona w ten sposób, że Medinice będzie posiadał w niej 40%, a amerykański partner 60% udziałów.