Przez kilka miesięcy Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego wraz z partnerem, WiseEuropa, zbierał i opracowywał dane niezbędne do przygotowania raportu o stanie branży „Kosmetyczna Polska”. – Na taki raport sektor kosmetyczny w Polsce czekał siedem lat. Przez kilkanaście miesięcy przygotowywaliśmy publikację maksymalnie szeroko zakrojoną, jeszcze dogłębniej porządkującą dostępne na polskim i europejskim rynku dane. Chcieliśmy, by przedsiębiorcy z sektora kosmetycznego mieli solidny materiał do dobrego planowania i adaptowania swoich modeli biznesowych, a obserwatorzy rynku – dostęp do najbardziej aktualnych liczb – mówi Justyna Żerańska, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.
Branża kosmetyczna w nowym świetle
Raport składa się z pięciu rozdziałów poświęconych kolejno zagadnieniom: Polski na europejskim i światowym rynku kosmetycznym, rynku krajowego i jego charakterystyki, prognoz rynkowych, strategii konkurencji oraz zrównoważonego rozwoju w branży w najbardziej historycznym i praktycznym ujęciu. Każdy z nich to porcja najświeższych danych i kompleksowych analiz rzucających nowe światło na sektor kosmetyczny w Polsce. Z lektury raportu dowiadujemy się, że Polska jest piątym co do wielkości rynkiem kosmetyków w Unii Europejskiej, a jej udział w unijnym rynku w 2023 r.u wyniósł 6,4%. Nasz kraj jest także dziewiątym eksporterem kosmetyków na świecie (3,8% udziału w eksporcie) oraz piątym w Unii Europejskiej (8%). – Od 2014 r. polski rynek kosmetyków wzrósł o 75,3% – zdecydowanie więcej niż cały rynek UE27 (34%). Był to drugi co do wielkości wzrost w Unii Europejskiej w tym okresie. Od przystąpienia Polski do UE wartość polskiego rynku kosmetycznego wzrosła prawie 3-krotnie – komentuje Krzysztof Bocian, analityk z Instytutu WiseEuropa. Branża kosmetyczna w Polsce dogania liderów Europy w szybszym tempie, niż oni się rozwijają – zgodnie z trendem konwergencji. Nie widać oznak słabnięcia tego wzrostu, wręcz przeciwnie – istnieje przestrzeń do dalszego doganiania liderów, a Polska to właśnie robi, co dobrze widać po dynamice wzrostu polskiego rynku w ostatnich latach.
Rentowny, odporny, elastyczny
Na osiągane przez branżę wyniki składa się wiele czynników. Przede wszystkim rynek jest otwarty, charakteryzuje się dużą różnorodnością i dywersyfikacją oferty. Na półkach stale pojawiają się produkty od nowych graczy, a sam sektor dostarcza przeróżnych możliwości biznesowych. – Zwłaszcza w Polsce, gdzie posiadamy szerokie zaplecze produkcyjne, laboratoryjne, technologiczne, tutaj produkty mogą powstawać od zera, do gotowego do sprzedaży wyrobu. Biznes jest zatem wciąż obiecujący – dodaje Justyna Żerańska. Branża w Polsce okazała się też wyjątkowo odporna na kryzysy ostatnich lat. Sprzyja temu m.in. mocne nastawienie producentów na eksport. – Sektor produkcji kosmetyków podołał kryzysom ostatnich dwóch dekad, takim jak kryzys finansowy 2008-2009, kryzys strefy euro, pandemia COVID-19, kryzys energetyczny, konsekwentnie wracając na ścieżkę rozwoju po okresach dekoniunktury. Dodatkowo produkcja kosmetyków w Polsce charakteryzuje się bardzo wysoką rentownością na tle pozostałych branż w gospodarce. W latach 2013-2023 wyniosła ona średnio 8,3% – prawie 2-krotnie więcej niż w przetwórstwie przemysłowym oraz średnio w gospodarce – wyjaśnia Krzysztof Bocian.
Zrównoważony rozwój – ujęcie praktyczne
Po raz pierwszy Kosmetyczni uporządkowali także kluczowe kwestie związane z regulacjami wynikającymi m.in. z Europejskiego Zielonego Ładu w rozdziale „Zrównoważony rozwój w branży kosmetycznej – od deklaracji politycznych do obowiązków regulacyjnych”. Ta piąta część raportu to nowa jakość dla branży kosmetycznej w Polsce. Jest to nie tylko historyczny rys idei zrównoważonego rozwoju czy uporządkowanie kluczowych dla niej globalnych i regionalnych inicjatyw. To przede wszystkim zbiór praktycznych wskazówek i rad dotyczących tego, jak działać, jak raportować, jak strategicznie podejść do kwestii zielonych w prowadzeniu kosmetycznego biznesu. – Otoczenie regulacyjne dotyczące polityki klimatycznej jest dynamiczne, a w perspektywie następnych lat należy spodziewać się kolejnych inicjatyw mających na celu redukowanie wpływu działalności człowieka (a więc i biznesu) na środowisko. Przy okazji tworzenia raportu staraliśmy się więc stworzyć pierwszą kompleksową mapę tej części przestrzeni regulacyjnej, by ułatwić firmom działalność i zrozumienie regulacji, które będą miały kluczowy wpływ na nasz sektor – podsumowuje Justyna Żerańska.
KOMENTARZE