Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Czy dieta wpływa na przebieg trądziku różowatego? Wywiad z dietetyk Wiolettą Michałowską

Trądzik różowaty jest przewlekłym schorzeniem skóry, którego nie można całkowicie wyleczyć, jednak można skutecznie zmniejszać jego objawy. Oprócz prawidłowej pielęgnacji ważna jest odpowiednia dieta. W diecie osób z trądzikiem różowatym istotne jest unikanie tzw. potencjalnych wyzwalaczy, które mogą powodować rozszerzanie naczyń krwionośnych. Eliminowanie ich wszystkich nie jest jednak konieczne, a nawet mogłoby doprowadzić do niedoborów pokarmowych. Na pytania związane z wpływem diety na trądzik różowaty odpowie dietetyk kliniczny Wioletta Michałowska.

Fot. Wioletta Michałowska, materiały własne

Pani Wioletto, jakie są zalecenia dietetyczne przy trądziku różowatym oraz jakie produkty należy włączyć do swojej diety, by cieszyć się poprawą stanu skóry?

Na początku chciałabym zaznaczyć, że odpowiednia dieta, poza leczeniem i pielęgnacją, może mieć ogromny wpływ na kliniczny przebieg trądziku różowatego. Dieta o niskim indeksie glikemicznym oraz dieta śródziemnomorska są powszechnie uważane za jedne z najlepiej przebadanych i rekomendowanych modeli żywienia. Powyższe diety to bogactwo świeżych warzyw i owoców, a przy tym antyoksydantów, pełnoziarnistych produktów zbożowych oraz zdrowych tłuszczy, czyli kwasów omega-3. Spożywanie produktów o niskim indeksie glikemicznym pomaga regulować poziom cukru i insuliny we krwi. Taka dieta wpływa nie tylko pozytywnie na stan skóry, ale jest również świetną prewencją w kierunku cukrzycy i insulinooporności. Dostarczy nam też dużą ilość błonnika, który zadba o prawidłowe funkcjonowanie jelit, przy czym nie możemy zapominać o odpowiednim nawodnieniu, czyli 30 ml płynu na kilogram masy ciała. Osoby z trądzikiem różowatym mogą zazwyczaj spożywać różnorodne warzywa i owoce jako część zdrowej i zrównoważonej diety. Zwróciłabym uwagę jedynie na te, które są źródłem histaminy. Pacjenci czasem zauważają ich negatywny wpływ na stan skóry. Wybierając owoce, skupiłabym się na tych niskocukrowych, czyli borówkach, malinach, jeżynach i truskawkach, które potrafią zniwelować zaczerwienienie na twarzy. Do swojego codziennego jadłospisu warto też włączyć zdrowe tłuszcze, które mają działanie przeciwzapalne i zapobiegają powstawaniu teleangiektazji. Tutaj stawiamy na dobrej jakości oliwę z oliwek, nasiona i orzechy, owoce morza i tłuste ryby morskie, tj. łososia, makrelę, sardynki i tuńczyka. Chociaż niektóre ryby mogą zawierać histaminę, nie oznacza to automatycznie, że spożywanie ich będzie miało wpływ na nasilenie objawów trądziku. Musimy zwrócić również uwagę na odpowiednią podaż witamin z grupy B, cynku, selenu i żelaza. U osób z trądzikiem różowatym obserwujemy ich znacznie niższy poziom niż u osób zdrowych. Cynk ma udowodnione działania przeciwzapalne oraz hamuje rozwój bakterii. Wybierajmy więc natkę pietruszki, kaszę gryczaną, pestki dyni i żytnie pieczywo. Podsumowując, nasz model żywieniowy powinien opierać się na zasadach zdrowej i zrównoważonej diety, która promuje dobrą kondycję skóry i ogólne samopoczucie.

Czy jest to dieta uniwersalna i każdemu powinna pomóc, czy tylko wybranym osobom?

Ważne jest, aby obserwować swój organizm oraz stan swojej skóry. Następnie zalecam notować, po jakich produktach pojawia się zaostrzenie objawów, a po jakich widzimy poprawę. Rekomenduję, aby stworzyć swój własny dzienniczek żywieniowy i opisywać szczegółowo każdy zjedzony posiłek, tj. godzinę i miejsce posiłku, użyte produkty, wielkość spożytej porcji, metodę obróbki (gotowanie, smażenie, pieczenie). Zawsze powtarzam, że w tym przypadku słowo pisane ma większe znaczenie, ponieważ nie umkną nam ważne szczegóły, nad którymi możemy popracować. Niestety nie ma jednej idealnej diety, która będzie skuteczna u wszystkich pacjentów, dlatego tak ważna jest umiejętność obserwacji swojego organizmu.

Zjedzenie niektórych produktów spożywczych może przyczynić się do nasilenia objawów trądziku różowatego. Proszę powiedzieć, których produktów należy bezwzględnie unikać, by utrzymywać objawy skórne cały czas w stanie remisji?

W diecie osób z trądzikiem różowatym ważne jest unikanie tzw. potencjalnych wyzwalaczy, które mogą, ale nie muszą powodować rozszerzania naczyń krwionośnych. Eliminowanie wszystkich potencjalnych wyzwalaczy nie jest konieczne, ponieważ każda osoba może mieć różne czynniki wyzwalające i inaczej reagować na dane pokarmy. Unikanie zbyt wielu grup produktów spożywczych może prowadzić do pojawienia się niedoborów pokarmowych. Pacjenci zauważają nasilenie objawów głównie po spożyciu ostrych przypraw (pieprzu, pieprzu cayenne, cynamonu, papryki) i gorących potraw. Szczególnie należy zwrócić uwagę na spożycie alkoholu, który znacząco wpływa na rozwój zmian skórnych. Niekorzystny wpływ mogą mieć produkty będące źródłem histaminy, do których zaliczamy: owoce cytrusowe, pomidory, bakłażany, szpinak, banany, sery pleśniowe i inne. Warto zwrócić uwagę również na figi, rodzynki, czekoladę, wanilię czy sos sojowy. Osoby z trądzikiem różowatym mogą różnie reagować na nabiał, ponieważ niektóre produkty mogą zaostrzyć stany zapalne skóry. Produkty mleczne o wysokim indeksie glikemicznym, takie jak mleko odtłuszczone oraz słodzone jogurty, mogą być związane z nasileniem trądziku. Większość badań na ten temat jest jednak ograniczona i nie dostarcza jednoznacznych dowodów. Myślę, że główną zasadą jest unikanie spożycia produktów wysokoprzetworzonych, bogatych w cukry proste, do których zalicza się: białe pieczywo, słodycze czy białe makarony. Takie produkty będą powodowały wahania poziomu insuliny we krwi, co prowadzi do nadmiernej produkcji sebum. Reszta to obserwacja naszej skóry, a więc czy po spożyciu wspomnianych wyzwalaczy pojawia się świąd i zaczerwienienie? Jeżeli podejrzewamy, że dany produkt negatywnie wpływa na stan naszej skóry, warto przetestować reakcję organizmu na eliminację tych produktów z diety przez okres kilku tygodni.

Wiele osób nie wyobraża sobie dnia bez kubka kawy. Czy przy trądziku różowatym musimy zrezygnować z tej przyjemności?

Faktycznie, u niektórych osób nasilenie objawów pojawia się również po spożyciu mocnej kawy lub herbaty, chociaż nie ma tu jednoznacznych zaleceń. Niektóre badania naukowe potwierdzają tę zależność, a jeszcze inne pokazują, że spożycie kofeiny wiąże się z niższym ryzykiem rozwoju trądziku różowatego. Nasilenie objawów może być spowodowane samą zawartością kofeiny, ale trzeba też zwrócić uwagę na temperaturę płynów, a więc znowu – obserwacja, obserwacja i jeszcze raz obserwacja.

Czy zostały przeprowadzone badania potwierdzające korzystny wpływ diety przy trądziku różowatym?

Oczywiście, dotychczasowe badania dostarczają nam dowodów na korzystny i niekorzystny wpływ diety. Trzeba zaznaczyć, że obszar badań klinicznych jest dynamiczny i ciągle się rozwija, co stwarza konieczność przeprowadzenia kolejnych badań. Trądzik różowaty jest złożonym schorzeniem, dlatego mamy nadzieję, że wkrótce dowiemy się jeszcze więcej istotnych rzeczy, a dzięki temu pacjenci otrzymają większą pomoc.

Coraz częściej mówi się, że u pacjentów z trądzikiem różowatym częściej występują choroby żołądkowo-jelitowe. Czy w swojej praktyce zawodowej spotyka się Pani z taką zależnością?

Nie mamy jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Trądzik różowaty to przede wszystkim schorzenie skórne, ale istnieje związek z niektórymi zaburzeniami jelitowymi, takimi jak zespół jelita drażliwego. Niektóre badania sugerują, że pacjenci z trądzikiem różowatym mogą być bardziej podatni na występowanie takich objawów, jak: bóle brzucha, biegunki, wzdęcia lub zaparcia. Musimy jeszcze poczekać na dalsze badania, aby lepiej zrozumieć ten związek oraz uzyskać odpowiedź na pytanie, jakie mechanizmy mogą być odpowiedzialne za tę zależność? Warto zaznaczyć, że trądzik różowaty jest chorobą o wieloczynnikowym podłożu, która może być wynikiem interakcji genetycznych, zapalanych procesów skórnych, naczyniowych zaburzeń, dlatego pacjenci powinni skonsultować się z lekarzem, który przeprowadzi odpowiednią diagnozę oraz zleci dalsze badania lub konsultację z gastroenterologiem.

Czy często osoby z trądzikiem różowatym korzystają z porad dietetyka?

W gabinecie dietetyka coraz częściej spotyka się pacjentów z chorobami skóry. Trzeba tu podkreślić, że dieta, oprócz leczenia i pielęgnacji, jest także ważnym elementem całej terapii. Dietetyk może pomóc w dostosowaniu planu żywieniowego do indywidualnych potrzeb i reakcji organizmu, uwzględniając potencjalnie czynniki zaostrzające trądzik. Pacjenci mają często trudności z obserwacją swojego organizmu i znalezieniem związku pomiędzy dietą a objawami trądziku. Wynika to z wielu przyczyn, ale głównie z tego, że niektóre pokarmy powodują opóźnione reakcje, tzn. objawy pokazują się dopiero po pewnym czasie od spożycia. Każdy organizm reaguje inaczej, ponadto czynniki, takie jak stres, kosmetyki, zaburzenia hormonalne, mogą utrudnić ocenę wpływu diety na stan skóry. W takich przypadkach warto udać się do dietetyka i uzyskać profesjonalną poradę.

--

Wioletta Michałowska – magister dietetyki klinicznej. Wyznaje pogląd, że w każdej diecie chodzi o zmianę nawyków żywieniowych, a najlepsza dieta to taka, którą jesteśmy w stanie utrzymać. Jej głównym zainteresowaniem jest żywienie w chorobach skóry.

Źródła

Searle T., Ali F.R., Carolides S., Al-Niaimi F.: Rosacea and Diet: What is New in 2021? J. Clin. Aesthet. Dermatol. 2021; 14(12):49-54.

Wiess E., Katta R.: Diet and rosacea: the role of dietary change in the management of rosacea. Dermatol. Pract. Concept. 2017; 7(4):31-37.

Alia E., Feng H.: Rosacea pathogenesis, common triggers, and dietary role: The cause, the trigger, and the positive effects of different foods. Clin. Dermatol. 2022; 40(2):122-127.

Jamgochian M., Alamgir M., Rao B.: Diet in Dermatology: Review of Diet's Influence on the Conditions of Rosacea, Hidradenitis Suppurativa, Herpes Labialis, and Vitiligo. Am. J. Lifestyle Med. 2021; 2:17(1).

Chen P. et al.: Associations of adherence to Mediterranean-like diet pattern with incident rosacea: A prospective cohort study of government employees in China. Front. Nutr. 2023; 10:1092781.

Sadowska-Przytocka A., Czarnecka- Operacz M.: Znaczenie diety w przebiegu i terapii trądziku różowatego i łojotokowego zapalenia skóry, Postępy Dermatologii i Alergologii XXIX. 2012; (supl. 2) s. 85-86.

KOMENTARZE
Newsletter