Święta to niezwykły czas. Czas wybaczania, rozmowy z najbliższymi, wspólnego biesiadowania. No właśnie... Najlepiej dyskutuje się przy suto zastawionym stole. Świątecznym pysznościom naprawdę ciężko się oprzeć. Konsekwencjami obżarstwa może być zgaga, wzdęcia, zaparcia, biegunka, które skutecznie potrafią popsuć niezwykły nastrój. Na szczęście w aptece można znaleźć preparaty, które szybko uporają się, a przynajmniej znacznie złagodzą nieprzyjemne dolegliwości. Asortyment preparatów jest naprawdę imponujący.

Ziołowe herbaty na trawienie
Warto skorzystać z tej najstarszej i najbezpieczniejszej metody. Po jedzeniu, dobrym rozwiązaniem będzie wypicie gorącego naparu z rumianku, mięty, dziurawca czy werbeny. Nie tylko rozgrzewają one żołądek ale i skutecznie polepszają trawienie, działają przeciwskurczowo oraz pomocniczo w towarzyszącej chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy. Łagodzą także podrażnienia na odcinku całego przewodu pokarmowego poprzez osłanianie i powlekanie śluzówki. Kolejną zaletą jest wspomaganie wydzielania żołądkowego i żółci.

Preparaty w postaci kropli
Stosowane tradycyjnie skoncentrowane alkoholowe wyciągi z ziół szybciej niż napary przynoszą pożądana ulgę w przejedzeniu. Mieszanki zawierają głównie nalewkę kozłkową, walerianową, miętową, z gorzkiej pomarańczy i liścia bobrka. Krople łagodzą stany skurczowe, bóle żołądka, pobudzają apetyt, wydzielanie śliny, soku żołądkowego, trzustkowego i żółci. Wysoka zawartość alkoholu ogranicza jednak ich zastosowanie u osób z wrzodami trawiennymi czy zapaleniem wyrostka. Nie zaleca się spożywania kropli  kobietom ciężarnym, karmiącym i dzieciom poniżej 12 lat.

Najlepsze na wzdęcia
Preparaty zawierające  symetikon (dawka od 80 mg do 240 mg) są skuteczną alternatywą w walce z nadmiernym gromadzeniem się gazów w obrębie jamy brzusznej. Wskazaniem do ich stosowania jest uczucie pełności, wzdęcia i dobijanie. Symetikon działa jako związek powierzchniowo czynny czyli zmniejsza napięcie powierzchniowe pęcherzyków gazów gromadzących się w jelitach. Ułatwia ich pękanie, co umożliwia wydalanie gazów, które rozpychając jamę brzuszną mogą być przyczyną bólu i dyskomfortu. Dodatkowo jest to związek bardzo bezpieczny. Nie wchłania się z przewodu pokarmowego i jest wydalany w stanie niezmienionym z kałem. Lek podaje się w trakcie lub po posiłkach i w razie potrzeb – przed snem.

Poproszę coś na zgagę!
Preparaty na zgagę różnią się składem i mechanizmem działania. Do tych szybko działających możemy zaliczyć mleczka i pastylki do rozgryzania będące mieszaniną soli glinu i magnezu. Działają one miejscowo, zobojętniając szybko kwas żołądkowy. Dodatkowo skutecznie powlekają błonę śluzową przewodu pokarmowego. Leki te zażywa się bezpośrednio po lub w trakcie posiłku. Kolejną grupę preparatów stanowią inhibitory receptorów żołądkowych H2, które hamują wydzielanie kwasu żołądkowego jak ranitydyna i famotydyna. Efekt utrzymuje się nawet do 12 godzin od zażycia tabletki. Coraz bardziej popularne w tej kategorii asortymentowej są preparaty rozpuszczalne typu fast, które jeszcze szybciej przynoszą ulgę. Jednak do najważniejszych i jednocześnie najskuteczniejszych medykamentów przeciw zgadze należą niewątpliwie inhibitory żołądkowej pompy protonowej – np. omeprazol, pantoprazol. Kapsułkę przyjmuje się raz dziennie, na czczo, a substancja czynna działa nawet do 24 godzin. Stanowią one skuteczną broń w walce z refluksem przełykowym, stanami zapalnymi przewodu pokarmowego oraz zapobiegają i leczą owrzodzenia.
Wszystkie wymienione preparaty zmieniają fizjologiczne pH w żołądku przez co zmieniają wchłanianie innych leków absorbowanych na poziomie tego odcinka przewodu pokarmowego – np. popularnych niesterydowych leków przeciwzapalnych (Aspiryna, Ibuprofen). Istotne jest więc, aby zachować minimum dwugodzinny odstęp pomiędzy przyjmowanymi farmaceutykami.

Siemię lniane powraca do łask
Len zawiera pektyny i śluzy, które regenerują śluzówkę żołądka i jelit. Działanie osłaniające wspomaga prawidłową pracę jelit, co przyniesie również ulgę w zaparciach. Ważny jest sposób przygotowania. Dwie łyżki siemienia należy zalać szklanką wody, a następnie powoli gotować przez 15 minut. Po przestudzeniu i odcedzeniu powstały kleik jest gotowy do spożycia. Należy pić po pół szklanki 2 razy dziennie.

Coraz częściej doceniane gotowe enzymy trawienne w kapsułce
Lekarze i farmaceuci zwykle kojarzą problemy dotyczące dysfunkcji trzustki z upośledzonym wydzielaniem insuliny i cukrzycą. Wiadomym jest również, że narząd ten spełnia nadrzędną funkcję w produkcji soków trawiennych i enzymów jelitowych. Enzymy te obejmują lipazy trawiące tłuszcze, amylazy - węglowodany oraz proteazy rozkładające białka. Kłopoty z trzustką od razu sprawiają problemy z prawidłową przemianą materii. Suplementacja naturalnych enzymów nie jest często wykorzystywaną metodą, tymczasem pierwsze doświadczenia z ich udziałem wykazują bardzo korzystny profil działania redukując wzdęcia, gazy i uczucie rozpierającej pełności po spożyciu zwłaszcza tłustego posiłku.  Ale to nie koniec zalet. Leczenie enzymami trzustkowymi poprawia również wchłanianie witamin A, D, E, K oraz z grupy B. Lek powinno przyjmować się w tuż przed lub/i w trakcie posiłku popijając wodą, aby enzymy dobrze wymieszały się ze zmiażdżonym pokarmem. Niestety, enzymy nie należą do najtańszych – za 20 kapsułek zapłacimy w aptece  ponad 20 złotych.

Metody pozaapteczne
Ważnym jest, aby do wigilijnej kolacji nie siadać z pustym żołądkiem. Pochłanianie dużych ilości pokarmu w krótkim czasie na pewno zaskutkuje niestrawnością. Należy jeść powoli, dokładnie przeżuwać kęsy pokarmu. Unikajmy gazowanych, wzdymających napojów kolorowych, a postarajmy się zastąpić je kompotem z suszu lub ziołową herbatą. 

Każdy wie, że ciężko jest wstać od stołu z pełnym brzuchem, ale świąteczny spacer z przyjaciółmi, to nie tylko powód do spotkań ale i skuteczny sposób na przejedzenie. Chodzenie uruchamia nasz metabolizm – lepsze ukrwienie jelit jest równoznaczne z lepszą perystaltyką. Pozycja stojąca odciąża żołądek. Również mała lampka czerwonego wina poprawia krążenie jelitowe i procesy trawienne, ale pamiętajmy – lampka – nie więcej.

W związku z obfitością metod radzenia sobie z przejedzeniem możemy przez te kilka dni w roku chociaż na chwilę zapomnieć o diecie. Pamiętajmy jednak, że również przy wigilijnym stole najlepiej sprawdza się metoda, że najlepszy jest we wszystkim umiar.

Redakcja portalu Biotechnologia.pl życzy wesołych i smacznych Świąt Bożego Narodzenia!