Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Relacja z wyjazdu do Green Energy Park – przestrzeni do współtworzenia, testowania i udosko

Uczestnicy European Cluster Conference 2024, która miała miejsce w dniach 7-8 maja br. w Brukseli, mieli okazję odwiedzić kampus Green Energy Park (GEP) w pobliskim Zellik. To miejsce typu żywe laboratorium (Living Lab Centre), gdzie instytucje badawcze, organy rządowe, podmioty sektora prywatnego oraz użytkownicy końcowi mają wydzieloną przestrzeń do współtworzenia, testowania i udoskonalania nowych technologii w kluczowych dla europejskiej gospodarki dziedzinach – w realistycznym środowisku i bezpiecznych warunkach.

Fot. Green Energy Park, źródło: GEP

Green Energy Park powstał w wyniku kooperacji flamandzkiego uniwersytetu Vrije Universiteit Brussel oraz szpitala akademickiego Universitair Ziekenhuis Brussel. Dzięki swojej infrastrukturze, centrum szkoleniowemu oraz wiedzy i ekspertyzie badaczy chce być swego rodzaju poligonem doświadczalnym, który zbuduje pomost pomiędzy badaniami naukowymi, innowacjami, komercjalizacją i eksploatacją. GEP kładzie nacisk na trzy główne dziedziny – energię i klimat (zrównoważoną transformację energetyczną), zdrowie (budowę tzw. szpitala przyszłości), a także sześć kluczowych technologii (key enabling technologies, KET): mikro- i nanoelektronikę, nanotechnologię, biotechnologię przemysłową, materiały zaawansowane, fotonikę i zaawansowane procesy produkcyjne. Skoro Komisja Europejska wybrała te obszary, żeby zwiększyć poziom innowacyjności przemysłu, sprostać wyzwaniom społecznym oraz stworzyć zaawansowane, zrównoważone gospodarki, czy nie jest to logiczne, że skupiamy się właśnie na nich, pyta retorycznie Green Energy Park.

Wycieczka obejmowała spotkania z czterema ekspertami z różnych dziedzin:

* Inne Peersman poruszyła temat innowacji w żywym laboratorium.

* Frederik Loeckx mówił o potrzebie istnienia żywych laboratoriów w przyspieszeniu transformacji energetycznej.

* Lennert Callebaut omówił case study 1 – inteligentną dzielnicę mieszkaniową.

* Jelle Smekens natomiast case study 2 – strefy firm i MŚP.

Dyrektor generalna GEP Inne Peersman wspominała, że kampus oferuje grupom badawczym wysoce zmotywowany i pełen pasji zespół, który wsłuchuje się w ich oczekiwania i potrzeby. Szuka przestrzeni, w której mógłby wesprzeć je, wykorzystując już istniejące lub przyszłe żywe laboratoria. Współpraca to tylko część układanki – równie ważne jest dostosowanie tych pomysłów do realiów rynkowych, ponieważ naukowcy nie zawsze mają dość czasu, kompetencji i kontaktów, aby zrobić to właściwie. Ciekawostką, którą warto tu przytoczyć, był fakt, że dzień przed naszą wizytą, tj. 7 maja, otworzono nowe centrum danych, powierzając badaczom do dyspozycji 10,000 m2 przestrzeni, przy czym infrastruktura ta będzie się rozrastać w kolejnych miesiącach.

Świetnym przykładem na to, o czym mówiła Inne w kontekście współpracy i komercjalizacji, jest rozwój projektu Smart Village Lab. To był ten etap wycieczki, który zainteresował mnie najbardziej, ponieważ pewne rozwiązania mogłem zobaczyć z bliska. Laboratorium pozwala demonstrować i testować technologie na poziomie sieci dystrybucyjnej, interakcje między inteligentnym domem a inteligentną dzielnicą, a także zwiększać ich poziom gotowości technologicznej (Technology Readiness Level, TRL). Grupa badawcza EVERGI, która jest odpowiedzialna za ten projekt, „skupiła się głównie na inteligentnym wykorzystaniu komponentów elektrycznych: inteligentnych stacji ładowania, paneli słonecznych i akumulatorów. Obecnie większą uwagę zwraca się na integrację komponentów termicznych, a w systemie tym wykorzystywany jest nawet zielony wodór i inne odnawialne cząsteczki. Zapewni to nowy, kompletny układ łączący niemal wszystkie formy energii w małej skali”, czytamy wypowiedź lidera grupy prof. Thierry’ego Coosemansa.

Podczas zwiedzania miałem okazję porozmawiać z Frederikiem Loeckx o projektach prowadzonych w Green Energy Park, roli jego organizacji – Flux50 – w zdobyciu międzynarodowego uznania dla Flandrii jako inteligentnego regionu energetycznego oraz europejskiej polityce klastrowej, czyli głównym temacie całej konferencji. Zapraszam do lektury poniższego wywiadu.

Na jakich fundamentach został wzniesiony i prowadzi swoją działalność Green Energy Park?

GEP powstał na bazie założeń, że społeczność naukowa i biznesowa potrzebują wspólnej przestrzeni, w której mogą swobodnie usiąść i nawiązać współpracę. Było to (i nadal jest) miejsce do współtworzenia, w którym chcemy przyspieszyć rozwój nowych technologii – od laboratorium, do wprowadzenia na rynek. Jeśli coś pójdzie nie tak w bezpiecznym środowisku Green Energy Park, nie będzie to niosło za sobą żadnych większych konsekwencji. Jeśli natomiast chciałbyś wypróbować coś na żywo, w sieci, z której korzystają na co dzień użytkownicy i spowodujesz lokalną przerwę w dostawie energii, nadwyrężysz zaufanie społeczne.

Jakie są najciekawsze Pana zdaniem projekty realizowane w murach Green Energy Park?

Nasza infrastruktura jest wykorzystywana w wielu projektach Interreg [to unijne programy, które wspierają rozwój, współpracę oraz integrację europejskich regionów. Ich zadaniem jest rozwiązywanie problemów, które wykraczają poza granice państw i wymagają podjęcia wspólnych działań. Sprzyja to poprawie jakości życia lokalnych społeczności – przyp. red.]. Myślę, że warto tutaj wymienić w szczególności dwa projekty. Pierwszym jest ConnectSME, w ramach którego holenderskie MŚP zostały zaproszone do przetestowania swoich rozwiązań w rzeczywistych warunkach w Green Energy Park. Jednym z nich jest punkt ładowania pojazdów Vehicle-to-grid (V2G), w którym można nie tylko naładować, ale również… rozładować samochód elektryczny [w celu pobrania energii zgromadzonej w akumulatorze auta i skierowania jej z powrotem do sieci energetycznej. To tzw. ładowanie dwukierunkowe – przyp. red.]. Drugim przykładem jest projekt STEPS koncentrujący się na średniej wielkości akumulatorach, które zostały połączone np. z dźwigiem (żurawiem) wieżowym w celu potencjalnego odzyskania energii. Doprowadziło to do stworzenia nowych systemów zarządzania energią, w których takie żurawie działają również jako wsparcie sieci.

Znając Pańskie obszary zainteresowań, mogłem się domyślić, że zwróci Pan uwagę na przykłady związane z bezpieczeństwem energetycznym. Moim konikiem jest natomiast biotechnologia, stąd pytanie, czy Green Energy Park prowadzi również tego typu projekty?

GEP zajmuje się faktycznie technologiami medycznymi, może nie konkretnie biotechnologią. Co ciekawe, w zasobach tutejszej infrastruktury znajduje się chociażby belgijski skaner MRI o mocy 7 Tesli. Zostanie on wykorzystany do przetestowania bezpieczeństwa pól magnetycznych o natężeniu 7 Tesli i będzie używany przez wszystkie uniwersytety we Flandrii m.in. w badaniach nad uszkodzeniami mózgu [oraz chorobami neurologicznymi, takimi jak: choroby Alzheimera i Parkinsona, epilepsja, stwardnienie rozsiane – przyp. red.].

Porozmawiajmy chwilę o Pańskiej organizacji. Uczynienie Flandrii Doliną Krzemową w przemyśle energetycznym – czy to cel nadrzędny Flux50?

To jest rzeczywiście nasz BHAG (Big Hairy Audacious Goal) [określenie te odnosi się do ważnego celu, do którego organizacja stara się dążyć, inspirując swoich pracowników – przyp. red.]. Kolejnym naszym celem jest bycie punktem odniesienia dla transformacji energetycznej, której muszą dokonać pozostałe sektory – mobilność, przemysł energochłonny, budownictwo itp.

A patrząc szerzej, w jaki sposób klastry mogą pomóc Europie osiągnąć jej priorytety przemysłowe i utrzymać bezpieczeństwo energetyczne?

Chciałbym tutaj nawiązać do przedstawionej przeze mnie na konferencji perspektywy wielopoziomowej. Klastry mają wyjątkową możliwość łączenia środowisk biznesu, nauki i rządu, pokazując, że nowe technologie oraz inteligentne wykorzystanie energii mogą i muszą mieć szansę zaistnieć na rynku, z warstwy niszowej przechodząc na warstwę reżimową, aby ta mogła podejmować właściwe decyzji w obiektywny i bezstronny pod względem technologicznym sposób, oparty na spostrzeżeniach i wytycznych pochodzących z całego ekosystemu, a nie tylko od konkretnego interesariusza.

Nasza rozmowa to jedyny taki wywiad, który prowadzę w Brukseli już po zakończonej konferencji, więc muszę zapytać, jak mógłby Pan ocenić i podsumować dyskusje, które toczyły się podczas European Cluster Conference?

Wszystkie europejskie klastry oraz organizacje wspierające je stoją przed podobnymi wyzwaniami. Podczas konferencji te wyzwania zostały kompleksowo omówione i przedstawione Komisji Europejskiej, która ma za zadanie zapewnić odpowiednie ramy wspierające. Zauważyłem, że głównym wyzwaniem związanym z finansowaniem było właściwe zaplanowanie odgórnych zasad pomocy państwa, bo te z pewnością wymagają udoskonalenia. To była taka „czerwona wstążeczka” wśród tych rozmów. Klastry starają się pozyskiwać finansowania z różnych źródeł, są typowymi organizacjami członkowskimi non-profit i jako takie mają trudności w generowaniu zysków i zapewnieniu sobie stabilnego bufora finansowego.

Dziękuję za rozmowę, poświęcony czas i gościnność.

Nie ma za co. Dziękuję za Pana obecność i zainteresowanie.

Fot. Frederik Loeckx, źródło: Flux50

KOMENTARZE
news

<Maj 2024>

pnwtśrczptsbnd
29
30
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
1
2
Newsletter