Fot. PAP/Leszek Szymański, 01.12.2016 r.
Prof. Duszyński zaznaczył, że na świecie powstało wiele szczepionek przeciw COVID-19, ale te, którymi już szczepi się w Polsce oraz będzie się szczepić w najbliższym czasie, to szczepionki Pfizera/BioNTech i Moderny. Dodał, że to bardzo nowatorskie szczepionki mRNA. Wyjaśnił, że w skład takiej szczepionki wchodzi substancja, którą w skrócie można nazwać lipidową – glikol polietylenowy. – To niezwykła substancja, która może się rozpuszczać zarówno w tłuszczach, jak i w wodzie. A to o tyle ważne, że może ona przenikać zarówno przez przestrzenie wodne, takie jak wnętrze komórki, jak i przez błony komórkowe – tłumaczył. Dodał, że jeśli substancję taką wstrzyknie się do organizmu, to nie rozpada się ona ani we krwi, ani w środowisku komórkowym, a w dodatku przenika przez błony komórkowe.
Drugim składnikiem szczepionki, jak mówił prezes PAN, jest materiał genetyczny – mRNA, instrukcja, która pozwala komórce na produkowanie białka wirusa, tzw. kolca wirusowego. To białko charakterystyczne dla wirusa SARS-CoV-2 sprawia, że wirus zaczepia się o komórkę i wnika do niej. – To białko nie jest białkiem właściwym w komórce i ono jest po pewnym czasie eksponowane na zewnątrz komórki – wychyla się z komórki przez błonę – opisał prof. Duszyński. Kiedy zaś w organizmie pojawia się tak niezwykłe, niespecyficzne białko, to zaczyna się budowa odpowiedzi odpornościowej.
– To szczepionka niezwykłej czystości, szczepionka, która ma minimalną ilość swoich składników – skomentował prof. Jerzy Duszyński. Wyjaśniał, że podczas szczepienia do mięśnia wstrzykiwane jest 0,3 ml tej szczepionki, a więc bardzo mała dawka. Dla porównania: łyżeczka do herbaty ma zwykle pojemność 5 ml, a więc zmieściłoby się w niej 16 dawek takiej szczepionki. Jeśli do mięśnia, który ma dość zwartą strukturę, wstrzyknie się taką dawkę substancji, powstaje tam mikrouraz i wiele komórek, które otaczają przestrzeń, do której dostała się szczepionka, eksponowanych jest na jej zawartość. Prezes PAN powiedział, że to głównie do tych komórek wnika mRNA, a może ono do nich wnikać właśnie dlatego, że jest rozpuszczone w glikolu polietylenowym. Już w komórce uwalniane jest mRNA i zaczyna się produkcja białek wirusowych – dzieje się to przy wykorzystaniu naszej maszynerii komórkowej.
Prof. Duszyński podkreślił, że mRNA w komórce wnika tylko do cytoplazmy, ale nie wnika już do jądra komórki, gdzie jest materiał genetyczny. – Absolutnym mitem jest to, że w jakikolwiek sposób zmieniamy nasz materiał genetyczny, wpływamy na niego – zaznaczał naukowiec, mówiąc o szczepieniu. Prezes PAN dodał, że mRNA szybko degraduje, zanikają też białka wirusowe na jego podstawie wyprodukowane. – A tym, co zostaje, są przeciwciała odpornościowe i pewna grupa komórek odpornościowych, limfocytów T, które zachowują w pamięci to zdarzenie i nas uodparniają na dłuższy czas. To niezwykły przełom naukowy, który pozwoli nam produkować bardzo szybko bardzo wiele szczepionek – ocenił. Wskazał, że wszystkie poważne autorytety z biologii molekularnej czy medycyny uważają, że wyprodukowanie tej szczepionki mRNA przeciw COVID-19 jest największym osiągnięciem z zakresu nauk o życiu w 2020 r. Przypominał, że taka jest choćby opinia pisma „Science” – jednego z najważniejszych czasopism naukowych na świecie.
Mówiąc o szczepionce mRNA, prof. Duszyński skwitował, że jest to „jeden z najlepiej przebadanych produktów leczniczych na świecie”. – Udało się go wyprodukować w tak niezwykle szybkim czasie, a to też budziło niepokój, dlatego że naukowcy pracowali zgodnie, pracowało ich bardzo wielu, a na ich działania zostały skierowane olbrzymie środki finansowe – poszczególne zespoły naukowe dysponowały miliardami euro czy dolarów na swoje badania – podsumował.
Autorka: Ludwika Tomala (PAP)
KOMENTARZE