Biotechnologia.pl: Czego dotyczy najnowsze zgłoszenie patentowe z Centrum Naukowo-Badawczego Dr Irena Eris?

Dr Katarzyna Rogiewicz: Mówiąc bardzo ogólnie, opisuje ono kompleks dwóch substancji, diosgeniny i sukralfatu, które chronią skórę przed starzeniem. Oczywiście kompleks tych substancji należy użyć  w odpowiednich proporcjach w różnych kosmetykach w różnych stężeniach. I najważniejsze stosowanie tych produktów sprawi, że nasza skóra będzie lepiej chroniona przed starzeniem

Jak długo trwały badania, na czym polegały?

Tak naprawdę badania trwały ok. 8 lat z różnymi przerwami. Czasami były takie momenty, że zawieszaliśmy pracę, gdyż wyniki były złe. Ale za chwilę ktoś wpadł na inny pomysł i prace posuwały się do przodu. Na początku są to żmudne prace w laboratorium in vitro. Sprawdzaliśmy wpływ naszego zastrzeżonego kompleksu na różne komórki skóry. Jak komórki się zachowują w różnych warunkach. W miarę postępu prac stwarzaliśmy warunki coraz bardziej zbliżone do in vivo. Dużo czasu nam zajęło opracowanie technologii kosmetyku. Kosmetyku, po zastosowaniu którego efekty na skórze  byłyby zbliżone do efektów in vitro. A to jeden z trudniejszych etapów. Ale po wielu, wielu próbach i testach udało się.

Czy działanie przeciwstarzeniowe nowych związków zostało udowodnione? W jaki sposób?

Oczywiście, że zostało udowodnione. Dowody na to, że takie jest działanie naszych związków jest konieczną częścią zgłoszenia patentowego. Opis wynalazku zawiera przedmiot, czyli mówi o tym, czego dotyczy wynalazek oraz pokazuje wyniki badań, które dowodzą działanie przeciwzmarszczkowe naszego nowego kompleksu.  

Jaki jest mechanizm działania nowych związków?

Starzenie się jest naturalnym procesem dotyczącym każdego organizmu. W naszych badaniach najbardziej interesuje nas skóra. Na proces jej starzenia ma wpływ  wiele zjawisk naturalnie zachodzących w skórze. Chodzi o to, żeby niektóre z nich spróbować wyeliminować lub znacznie ograniczyć ich niekorzystny wpływ na skórę.

Jak wygląda procedura uzyskiwania patentu? Jak długo trwa?

Niestety procedura uzyskania patentu jest długa i żmudna, również kosztowna. Zanim uzyskamy patent długie lata prowadzimy projekty badawcze, które nie zawsze kończą się sukcesem. Potem dosyć żmudne i trudne jest przygotowanie samego opisu wynalazku. Używa się specyficznego języka i sformułowań, których nie używamy na co dzień - nawet w środowisku naukowym. Złożenie opisu wynalazku w Urzędzie Patentowym to dopiero połowa sukcesu. Najtrudniejsze przed nami. Przez pierwsze kilkanaście miesięcy opis wynalazku jest utajniony. Dopiero po ok. 18 miesiącach publikowany jest w Biuletynie Urzędu Patentowego. Wtedy już wszyscy wiedzą, co zgłosiliśmy i w jakim zakresie. I to jest dosyć trudny moment bo nasze badania naukowe i wyniki wystawione są na ocenę i krytykę publiczną. Każdy może wnieść uwagi do naszego zgłoszenia. Jeśli są one uzasadnione to brane są pod uwagę przez rzeczników patentowych. Między czasie również całe grono specjalistów ocenia nasz wynalazek. Czy rzeczywiście jest on zupełną nowością? Cała ta procedura może trwać nawet 6 lat. Dopiero wtedy Urząd Patentowy decyduje czy rzeczywiście nasze zgłoszenie jest na miarę przyznania patentu.

Jakie korzyści wynikają z posiadania patentu?

Przede wszystkim patent świadczy o dużej innowacyjności Centrum Naukowo-Badawczego Dr Irena Eris.  Jest to jedyne rozwiązanie na danym terytorium. Nikt inny nie wpadł na taki pomysł, nie zrobił czegoś podobnego. Nie wykorzystał tego w gotowym produkcie. Patent, a wcześniej zgłoszenie patentowe gwarantuje nam, że jesteśmy jedyną firmą na rynku z takim produktem. Chroni nas przed naśladownictwem

Czy może Pani krótko opowiedzieć nam czego dotyczą pozostałe zgłoszenia patentowe Centrum Naukowo-Badawczego Dr Irena Eris?

Pozostałe zgłoszenia podobnie jak to ostatnie dotyczą „eliksiru młodości”. Cały czas poszukujemy takich substancji, takich połączeń synergistycznych które sprawią, że nasza skóra wolniej będzie się starzeć. Proces starzenia będzie znacznie wyhamowany. A my stosując kosmetyki  z substancjami będącymi przedmiotem patentów czy zgłoszeń patentowych będziemy czuły się lepiej, młodziej i milej będzie nam się żyło.

Czy w przyszłości planujecie Państwo kolejne? Jakie innowacyjne produkty powstają w Państwa laboratoriach?

Oczywiście, że planujemy. Nie ustajemy w naszych badaniach. Mamy mnóstwo  pomysłów. Prowadzimy kilka projektów naukowych, m.in. w ramach grantów z Polską Akademią Nauk oraz z Politechniką Warszawską. Z tej współpracy na pewno powstaną kolejne ciekawe rozwiązania na miarę patentów.

Portal Biotechnologia.pl serdecznie dziękuje za udzielenie wywiadu.

Rozmawiała Agata Lebiedowska