W jaki sposób hormony w pierwszej fazie cyklu miesiączkowego wpływają na naszą cerę? Czy należy unikać jakichś zabiegów kosmetycznych w tej fazie cyklu?

W pierwszych dniach cyklu, czyli wtedy, kiedy występuje krwawienie miesięczne, organizm kobiety wydziela dość małą ilość estrogenów. W tym czasie możemy zauważyć mniejsze wydzielanie sebum niż w innych fazach cyklu, niekiedy występuje również delikatne łuszczenie. Częściej odczuwane jest również „ściągnięcie” skóry po umyciu twarzy. W tym okresie lepiej nie poddawać się zabiegom, które dodatkowo uwrażliwiają skórę, np. mocnym peelingom chemicznym, zabiegom z retinolem czy mikrodermabrazji.

Dlaczego faza owulacji jest najlepszym czasem na zabiegi kosmetyczne? Jak wygląda nasza cera w tej fazie cyklu miesiączkowego?

W fazie owulacji skóra jest w najlepszej kondycji. Organizm kobiety wydziela w tym czasie największą ilość estrogenów. Cera w fazie tej szybciej się regeneruje, jest najmniej problematyczna i nie jest aż tak skłonna do podrażnień, dlatego faza owulacji to najlepszy czas na mocniejsze zabiegi kosmetyczne.

W jaki sposób hormony w fazie lutealnej wpływają na naszą cerę? Czy należy unikać jakichś zabiegów kosmetycznych w tej fazie cyklu?

Faza lutealna to dominacja progesteronu, który przyczynia się do nadmiernej produkcji sebum. Skóra staje się wtedy najbardziej problematyczna, często pojawiają się zmiany zapalne czy zaskórniki. Cera jest też bardziej narażona na różnego rodzaju alergeny i często pojawiają się na niej podrażnienia. Łatwiej też o uszkodzenie naczyń krwionośnych, dlatego ponownie w tym okresie warto zrezygnować z inwazyjnych zabiegów. Często pojawiają się też obrzęki. Warto skupić się na takich kosmetykach, które zmniejszą wydzielanie sebum i będą działały na skórę uspokajająco. Wskazane są również masaże.

Jak dbać o skórę zgodnie z naszym cyklem miesiączkowym?

Należy skupić się przede wszystkim na poznaniu potrzeb naszej skóry w danej fazie cyklu. W fazie folikularnej warto zadbać o utrzymanie odpowiedniego nawilżenia i odżywienia skóry ze względu na mniejszą aktywność gruczołów łojowych. W związku z tym należy szczególnie zadbać o jej mikrobiom i stosowanie łagodnych produktów. Natomiast w fazie lutealnej należy zwrócić uwagę na działanie przeciwzapalne i regulujące wydzielanie sebum (oczywiście wtedy, gdy nasza cera tego wymaga). Nie jest to również dobry czas na pielęgnacyjne eksperymenty i wprowadzanie nowych, nieznanych kosmetyków – lepiej zostawić je na okres okołoowulacyjny. Warto zadbać wtedy szczególnie o swój wewnętrzny spokój.

Jakich składników kosmetycznych unikać w pielęgnacji cery podczas fazy folikularnej, owulacji i fazy lutealnej?

Podczas fazy folikularnej lepiej ograniczyć stosowanie kwasów o mocnych stężeniach. Nie jest to też najlepszy czas na wprowadzanie retinolu czy witaminy C. Faza owulacji to czas, kiedy możemy stosować wszystkie składniki, które przeznaczone są do danego typu i rodzaju cery oraz nie powodują negatywnych skutków na naszej skórze. Mimo wszystko warto pamiętać o tym, aby np. mocne stężenia peelingów chemicznych zostawić profesjonalistom do stosowania w gabinecie i zachowywać podstawowe zasady pielęgnacji, pamiętając o tym, aby nie zaburzyć naturalnego mikrobiomu skóry. W fazie lutealnej warto zaś zrezygnować z produktów o intensywnych kompozycjach zapachowych, które szczególnie w tym okresie mogą doprowadzić do alergii czy podrażnienia. Ponadto nie są wskazane kosmetyki, które mają w swym składzie oleje mineralne (parafina). Co do innych składników jest to kwestia indywidualna i zawsze należy obserwować reakcję skóry.

Czy jakiś rodzaj żywności jest wskazany w danej fazie cyklu, by polepszyć stan naszej cery i czego należy unikać w danej fazie cyklu miesiączkowego, by nie pogorszyć wyglądu cery?

Odpowiednia, zbilansowana dieta jest ogólnie bardzo ważna i niewątpliwie ma wpływ na wygląd skóry bez względu na to, w jakim cyklu się znajduje, dlatego powinnyśmy o sposób odżywania dbać przez cały cykl miesięczny. Przykładowo spożywanie dużej ilości produktów wysokoprzetworzonych może wpływać u niektórych kobiet na cięższy przebieg zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Należy zadbać o dostarczenie odpowiedniej ilości niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, które znajdziemy m.in. w orzechach, oliwie z oliwek, oleju lnianym, rybach czy awokado (działają m.in. przeciwzapalnie). W fazie lutealnej i folikularnej na pewno szczególnie warto zadbać o spożywanie odpowiedniej ilości płynów, warzyw i owoców o dużej zawartości wody, które podczas fazy lutealnej będą dodatkowo wpływały na nawilżenie, a w fazie folikularnej łagodziły obrzęki. Podczas fazy lutealnej nasza dieta powinna być zdecydowanie bardziej restrykcyjna i powinno się unikać spożywania nie tylko produktów wysokoprzetworzonych, ale też ciężkostrawnych oraz ograniczyć solenie i spożywanie mleka krowiego i jego przetworów.