Początek roku, szczególnie roku jubileuszowego, jest doskonałą okazją do podsumowań i planów na kolejne lata. Zacznijmy więc od spojrzenia za siebie – co w Pani ocenie jest największym sukcesem PSPKD?
Polskie Stowarzyszenie Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego jest najdłużej działającą organizacją branżową dla sektora kosmetycznego i detergentowego na rynku polskim. Myślę, że największym wspólnym naszym sukcesem jest to, że udało nam się zbudować organizację, w której konkurujące ze sobą firmy – ponad 150 podmiotów – potrafią ze sobą współdziałać, aby wspólne dla branż sprawy legislacyjne rozwiązywać razem. Tylko w roku 2021 dołączyło do nas 21 nowych firm członkowskich. Wszystkim bardzo dziękuję za zaufanie. Ciągłość procesów prawnych sprawia, że projekty, nad którymi pracowaliśmy w 2021 r. i latach wcześniejszych, będą miały wpływ na warunki działania naszych branż i firm w kolejnych latach.
Jak procesy prawne, o których wspomniała Pani, wpływają na codzienne funkcjonowanie firm branży kosmetycznej i detergentowej?
Prawo branżowe musi ulegać zmianom. Dla przemysłu ważne jest jednak, aby te zmiany nie pociągały za sobą skutków negatywnych dla rozwoju firm, tzn. nie hamowały innowacyjności, a dodatkowo – by były dobrze przygotowane i przewidywalne dla przedsiębiorcy i uwzględniające fakt, że ze zmianami legislacji wiąże się ogromna praca wdrożeniowa, która musi zostać przeprowadzona w firmach. To, prócz codziennego wsparcia, jakiego udzielamy naszym firmom członkowskim, jedno z głównych zadań PSPKD. Mam poczucie, że działając razem, tę misję realizujemy skutecznie.
Które zmiany prawne nabierają w ostatnim czasie szczególnego znaczenia?
Niewątpliwie jest to zielona polityka Unii Europejskiej i związana z tym intensyfikacja działań na rzecz ochrony środowiska. Główne części Zielonego Ładu, jak strategia chemiczna na rzecz zrównoważonego rozwoju czy nowy plan działania na rzecz gospodarki o obiegu zamkniętym, będą miały istotny wpływ na funkcjonowanie branż kosmetycznej i detergentowej oraz strategiczne decyzje firm. Oznacza to bowiem perspektywę nowych obowiązków dla przedsiębiorców, a także powstawanie nowych trendów rynkowych, których przykładem jest rosnąca popularność produktów ekologicznych. Produkt i będące integralną jego częścią opakowanie oraz podejście oparte na ocenie cyklu życia produktu to fundamenty dla przyszłych działań. Ma to też wpływ na strategię PSPKD i nasze działania. Inicjatywami będącymi konsekwencją nowej polityki UE intensywnie zajmowaliśmy się w roku 2021 i z nie mniejszą intensywnością będziemy nad nimi pracować w roku 2022 i latach kolejnych.
Wiele branż czeka na ustawę wdrażającą do polskiego porządku prawnego przepisy dyrektywy SUP. Czy ten akt prawny będzie miał wpływ na funkcjonowanie firm kosmetycznych i detergentowych?
Tak – w zasadzie nad tym projektem pracujemy już od 2019 r. Były to intensywne prace nad rozporządzeniem wykonawczym, wytycznymi do dyrektywy. W roku 2021 wiele uwagi poświęciliśmy transpozycji dyrektywy do prawodawstwa polskiego, oferując firmom członkowskim PSPKD dostęp do wiedzy, a także uczestnicząc w procesach konsultacji publicznych i dialogu z administracją. Z inicjatywy i przy aktywnym udziale PSPKD odbyły się liczne spotkania z przedstawicielami polskich władz oraz zainteresowanych stron. 30 grudnia 2021 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska przekazało kolejny projekt ustawy. Skierowaliśmy uwagi branż kosmetycznej i detergentowej i oczekujemy na rozstrzygnięcia.
W obszarze środowiska nadal oczekujemy zdefiniowania efektywnego systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP). Jaki jest status projektu ustawy wdrażającej system ROP w Polsce?
ROP to projekt, który budzi wiele emocji. Propozycja rozwiązań przedstawiona w roku 2021 przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska niestety nie uwzględniła uwag i postulatów interesariuszy –uczestników procesu. We wspólnej ocenie wielu branż skupionych w koalicji wokół EKO-PAK proponowane dotychczas przez MKiŚ rozwiązania nie wprowadzają poprawy w systemie gospodarki odpadami opakowaniowymi oraz utrwalają wady obecnego systemu. Dla stworzenia skutecznego systemu, gwarantującego osiąganie celów środowiskowych, konieczne jest podjęcie dialogu partnerskiego dla wypracowania rozwiązań zapewniających realizację i osiągnięcie celów środowiskowych w sposób efektywny kosztowo oraz umożliwiający budowę prawdziwie cyrkularnego systemu obiegu materiałów opakowaniowych. Ten postulat przekazałam także podczas ostatniego spotkania z minister Anną Moskwą, które odbyło się 26 stycznia 2022 r. Termin, w którym możemy spodziewać się kolejnego projektu, nie jest jeszcze znany.
Wróćmy jeszcze do roku 2021 – które z działań podejmowanych przez PSPKD ocenia Pani jako szczególnie istotne dla firm?
Rok 2021 był drugim rokiem pandemii COVID-19. Okrzepliśmy już nieco w innych niż wcześniej warunkach funkcjonowanie. Z części tymczasowych rozwiązań przyjętych w pierwszych miesiącach pandemii legislator zaczął się wycofywać. I tak cała branża znalazła się w sytuacji zagrożenia wycofaniem z rynku hydroalkoholowych żeli do rąk o właściwościach antybakteryjnych. W wytycznych Komisji Europejskiej dotyczących hydroalkoholowych żeli do rąk znalazła się lista oświadczeń, które są zakazane do stosowania w oznakowaniu produktów klasyfikowanych jako produkty kosmetyczne. Indywidualną decyzją każdego państwa członkowskiego było określenie okresu przejściowego na stosowanie wytycznych. W Polsce termin ten został ustalony przez GIS na 1 kwietnia 2021 r. Z dużą ulgą przyjęliśmy decyzję GIS, który przychylił się do postulatów PSPKD, aby żele zawierające deklarację „antybakteryjny” udostępnione na rynku przed 1 kwietnia 2021 r. mogły pozostać na rynku do wyczerpania zapasów lub upływu terminu trwałości. To dla wielu firm była sprawa kluczowa.
Innym ciekawym przypadkiem jest ryzyko klasyfikacji alkoholu etylowego jako CMR kat. 2, która oznaczałaby zakaz stosowania etanolu w kosmetykach, a także ograniczenia stosowania go w biocydach i detergentach. Z inicjatywy Grecji w ramach programu przeglądu substancji czynnych stosowanych w produktach biobójczych pojawiła się propozycja zharmonizowanej klasyfikacji dla alkoholu etylowego jako substancji kancerogennej, mutagennej i reprotoksycznej CMR kat. 2. Skutkiem takiej decyzji byłby m.in. zakaz stosowania alkoholu etylowego w kosmetykach lub też możliwość użycia go w określonych zastosowaniach dopiero po uzyskaniu pozytywnej opinii SCCS. PSPKD sformułowało wnioski dotyczące negatywnych skutków ekonomiczno-gospodarczych oraz społecznych, a także niekorzystnego wpływu takiej klasyfikacji na branże produktów biobójczych, detergentów oraz kosmetyków, wskazując również na brak dostrzegalnych korzyści w zakresie ochrony zdrowia czy poprawy bezpieczeństwa pracowników i konsumentów. Stanowisko PSPKD zostało przekazane do polskich władz z prośbą o wsparcie branży na dalszych etapach prac. Muszę przyznać, że spotkaliśmy się tu z bardzo dużym zrozumieniem – cieszymy się, ze polskie władze doskonale rozumieją, jak ważny jest to temat dla wielu gałęzi przemysłu. Wymienione sytuacje to przykłady, kiedy postulaty naszych firm członkowskich trafiają bezpośrednio do instytucji, które mają wpływ na ostateczny kształt prawa. W sferze naszych bardzo ważnych działań jest codzienne wsparcie, którego udzielamy naszym firmom, dzieląc się wiedzą i doświadczeniem. Tylko w roku 2021 udzieliliśmy ponad 1100 konsultacji pisemnych i ok. 1700 konsultacji telefonicznych.
W IV kwartale 2021 r. PSPKD uruchomiło największą w Polsce bazę składników kosmetycznych – COSMILE. Jakie mają Państwo plany związane z tym projektem?
Rzeczywiście – w roku 2021 zamknęliśmy pierwszy etap projektu COSMILE, którego efektem jest licząca ok. 30 tys. substancji internetowa baza składników kosmetycznych. To rzetelne, oparte na dowodach naukowych źródło informacji o właściwościach i działaniu, a także bezpieczeństwie poszczególnych składników produktów kosmetycznych. W tej chwili pracujemy nad drugim etapem, którego efektem będzie uruchomienie aplikacji. Umożliwi ona odczytanie listy składników z opakowania kosmetyku za pomocą smartfona, który będzie działał, jak czytnik kodów kreskowych i/lub wykazu składników INCI. Będzie to bardzo użyteczne narzędzie – zarówno dla konsumentów, jak i pracowników sklepów posiadających w swojej ofercie produkty kosmetyczne, lekarzy, kupców sieci handlowych, dostawców produktów, pracowników sieci handlowych odpowiedzialnych za produkcję kontraktową (private label), przedstawicieli administracji publicznej, pracowników mediów.
A jak patrzą Państwo na rok 2022? Jakich zmian powinni spodziewać się przedsiębiorcy z branż kosmetycznej i detergentowej?
Rok 2022 zapowiada się bardzo pracowicie – spodziewamy się wielu inicjatyw legislacyjnych i pozalegislacyjnych wynikających ze wspomnianej na początku zielonej polityki Unii Europejskiej na poziomie europejskim i polskim. Będą z nimi wiązały się nowe obowiązki prawne dla przedsiębiorców. Trwają przeglądy rozporządzenia kosmetycznego, rozporządzenia detergentowego, rozporządzenia REACH i CLP. W obszarze środowiska trwa przegląd dyrektywy dotyczącej opakowań i odpadów opakowaniowych. Na poziomie europejskim oczekujemy nowych rozwiązań w obszarze zielonych deklaracji marketingowych i ich uzasadniania, a w Polsce – finalizacji prac nad ustawą o rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) i ustawy wdrażającej dyrektywę SUP. Dołożymy wszelkich starań, by z pomocą naszą i naszych strategicznych partnerów – Cosmetics Europe, Międzynarodowego Stowarzyszenia Producentów Mydeł, Detergentów i Środków Czystości (A.I.S.E.), Europejskiej Federacji Aerozolowej (FEA), a także Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) – nasze firmy członkowskie przeprowadzić przez proces zmian możliwie sprawnie.
Czego życzy Pani branżom i firmom kosmetycznym oraz detergentowym na rok 2022?
Życzę Państwu przede wszystkim stabilizacji – życia gospodarczego i otoczenia prawnego. Nie ma wątpliwości, że dla prowadzenia biznesu i rozwoju firm jest ona niezbędna.
KOMENTARZE