Głównym składnikiem nowych nanocząsteczek są różne pochodne silanów (związków krzemu), natomiast ich zdolność do uwalniania tlenku azotu (II) jest wyjątkową cechą tych cząsteczek. Tlenek azotu (II) to prosty związek chemiczny zbudowany z zaledwie dwóch atomów (jednego atomu azotu i jednego atomu tlenu), jednak odgrywa on bardzo dużą rolę w wywoływaniu odpowiedzi systemu immunologicznego na infekcję. Makrofagi wytwarzają ten związek, gdy do organizmu dostaną się niepożądane mikroorganizmy. Zarówno bakterie Gram-dodatnie jak i bakterie Gram-ujemne są wrażliwe na działanie NO. Dlatego właśnie jest on potencjalnie bardzo dobrym środkiem antybakteryjnym.
Antybakteryjne właściwości nanocząsteczek uwalniających NO potwierdziły badania na Gram-ujemnych bakteriach oportunistycznych Pseudomonas aeruginosa, które są częstym powodem zakażeń ran. Nanocząsteczki skutecznie zabijały te patogenne bakterie.
Testy wykazały także, że mogą one uwalniać tlenek azotu (II) w żywych komórkach, wykryto mierzalne stężenia NO w tych komórkach po wprowadzeniu do nich nanocząsteczek. Ilości NO rzędu 200ppm są wystarczające, by zabić bakterie, a nie mają one żadnego wpływu na komórki ssacze. Ponadto okazało się, że same nanocząsteczki również wykazują bardzo niską cytotoksyczność w stosunku do komórek ssaczych (badania prowadzono na hodowlach komórek fibroblastów in vitro).
Nowe nanocząsteczki mogą się okazać niezwykle przydatne przy zwalczaniu bakterii, które są oporne na antybiotyki.
KOMENTARZE