Żyworódka pierzasta pochodzi z Madagaskaru. Jest rośliną wiecznie zieloną, dochodzącą do około metra wysokości. Charakterystyczną cechą są soczyste, grube liście o postrzępionych brzegach, z których wystają niczym drobne kuleczki zdolne do samodzielnego wzrostu rozmnóżki – stąd też jej nazwa.
Żyworódka była stosowana w leczeniu ran i uśmierzaniu bólu po wybuchach bomb nad Hiroszimą i Nagasaki oraz podczas wojny wietnamskiej do leczenia ropni. Wiecznie zielona nadaje się do uprawy w naszych, polskich domach. Wystarczy jej temperatura powyżej 15 st. C. i podlewanie około 2 razy w tygodniu.
Ta tropikalna roślinka to prawdziwy skarbiec mikro- i makroelementów. Zawiera cynk, mangan, bor, miedź, krzem, potas, żelazo i wapń. Jest również bogatym źródłem witaminy C. Wykazuje działanie grzybobójcze, wirusobójcze i bakteriobójcze. Ponadto wzmacnia układ odpornościowy, zmniejsza obrzęki skórne, leczy blizny i ropiejące rany. Postaci w jakich może być „serwowana” jest całe mnóstwo – od nalewki, soku, herbatki do okładów, maści czy żeli. Niektórzy ze zmiażdżonych liści próbują sporządzać krople do nosa, uszu, a nawet oczu. Żyworódka zaaplikowana w tej formie ma likwidować uczucie pisku pod powiekami, likwidować suchość błony śluzowej nosa i stan zapalny trąbki słuchowej. Ponadto jej sok pomaga wzmocnić mięsień sercowy oraz usprawnia funkcjonowanie prostaty.
Mniej oczywiste jej zastosowania obejmują: trądzik i wągry (przecieranie skóry nalewką na spirytusie), egzemę (świeży sok), łupież, brodawki, piegi, zapalenie stawów i reumatyzm (wcieranie soku lub nalewki), katar (zastosowanie mają tu wspominane krople), piegi, angina (zaleca się żuć kilka razy dziennie, powoli kawałeczek liścia), parodontoza i krwawienie z dziąseł (również stosuje się liść do żucia), zapalenie płuc (sok do picia), hemoroidy (przymoczki z soku).
Wiadomości na temat żyworódki jest rzeczywiście mnóstwo, ale na pewno nie jedna osoba zada sobie pytanie czy jej właściwości zostały naukowo potwierdzone? Szczęśliwie tak. Sok z Żyworódki Pierzastej zbadał w 1970 r. Komitet Farmakologiczny Z.S.R.R. i potwierdził jego lecznicze działanie. Dodatkowo przez lata przeprowadzono szereg innych badań klinicznych to potwierdzających.
Co ciekawe pozyskując sok i miąższ, liści nie powinno zgniatać się metalowymi sztućcami, czy używać przy jej obróbce metalowych naczyń w ogóle. Nadają się do tego doskonale utensylia drewniane bądź ceramiczne. Ponadto żyworódka jak wino – im starsza tym lepsza. Właściwości lecznicze posiadają jedynie rośliny co najmniej jednoroczne.
KOMENTARZE