Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Życie w kryzysie – o greckim bezpieczeństwie lekowym

W lipcu 2015 roku brytyjski tygodnik „The Economist” donosił o brakach w zaopatrzeniu Grecji w farmaceutyki. Po wprowadzeniu zakazu transferu pieniężnego, tamtejsze apteki zmagały się z brakami insuliny, środków nasercowych czy onkologicznych. W szpitalach nie można było uzupełnić zapasów leków i sprzętu. Całkowicie uzależniona od importu Grecja zmagała się z poważnym kryzysem bezpieczeństwa lekowego. – I to wszystko wydarzyło się w jednym z krajów Unii Europejskiej – komentuje Krzysztof Kopeć, Prezes Polskiego Związku Krajowych Producentów. Dramat greckich pacjentów to lekcja dla innych krajów, jak zabezpieczyć się przed takim kryzysem.

 

Grecka tragedia

Po przystąpieniu do strefy euro w 2001 roku grecka gospodarka rosła średnio o 4% – niemal dwukrotnie przewyższając tempo wzrostu w strefie euro. Mimo korzystnej sytuacji gospodarczej traciła pozycję konkurencyjną. W wyniku załamania się stanu finansów publicznych Grecji, od 2012 roku zaczęto wdrażanie pięcioletniego okresu reform, podczas którego ucierpiało wiele sektorów gospodarki, w tym farmaceutyczny. W trakcie najgorętszych zawirowań w czerwcu 2015 roku ówczesny premier Alexis Cipras zablokował międzynarodowe transfery bankowe, a w całkowicie uzależnionej od importu leków Grecji zabrakło podstawowych leków.

Na początku 2015 roku blisko 12 000 greckich farmaceutów strajkowało, w obronie diabetyków, pacjentów z chorobami serca i nowotworem, dla których zaczęło brakować leków. Największy duński producent insuliny zawiesił dostawy nowoczesnej insuliny do Grecji już w maju 2010 roku. Firma wznowiła wysyłkę leków dopiero po podniesieniu ich cen. Drogie leki biologiczne stały się trudno dostępne dla średniozamożnych Greków, a leki generyczne stały się towarem deficytowym. Dodatkowym utrudnieniem dla zapewnienie bezpieczeństwa lekowego obywateli Grecji okazała się walka rządu z wprowadzaniem importowanych leków na czarny rynek, a także eksportowanie ich na inne rynki, by zwiększyć swoje zyski. Tylko w 2015 roku Grecja była winna producentom leków 1,2 miliarda dolarów za leki wcześniej dostarczone.

 

Pogorszenie zdrowia obywateli

Według raportu „Oznaki tragedii greckiej” opublikowanego w brytyjskim periodyku medycznym „The Lancet” w 2011 roku, w wyniku kryzysu aż 68 proc. obywateli uważało, że pogorszyła się ich jakość życia. 56 proc. twierdziło, że pogorszeniu uległo ich zdrowie psychiczne, zwłaszcza tych, którzy zarabiają najmniej. Badanie, które powstało w oparciu o dane greckiego rządu i Unii Europejskiej już wtedy biło na alarm, że społeczeństwo nie ma dostępu do opieki zdrowotnej. Tymczasem, w 2012 roku greckie stowarzyszenie farmaceutów PEPharma informowało, że brakuje prawie połowy leków z 500 najczęściej używanych. Od 2012 roku regularnie odnotowywano zwiększoną liczbę ataków i niewydolności serca, gdy pacjenci przestali przyjmować leki przeciwcholesterelowe. Źródła tego problemu były dwa. Jeden to fakt, że w Grecji ceny leków ustalane były przez rząd, a ten w ramach oszczędności zarządził ich obniżkę. Druga sprawa to obniżenie dofinansowań rządowych. Takie ruchy spowodowały, że hurtownie zaczęły leki sprzedawać za granicę, ponieważ zwyczajnie się im to bardziej opłacało. W dłużej perspektywie dało się zauważyć, że zaostrzyły się również problemy wynikające z braków leków.

 

Nauka dla Polski

Bezpieczeństwo lekowe stanowi wypadkową wielu elementów. Najważniejszym z nich jest dostępność leków dla pacjentów – rozumiana jako pełne zaspokojenie popytu na produkty lecznicze, a także realna możliwość ich zakupu poprzez oferowanie wysokiej jakości leków w racjonalnych cenach. Tymczasem postępujący proces starzenia się polskiego społeczeństwa, a także wzrost zachorowań na choroby przewlekłe będą rzutowały na zapotrzebowanie na leki. Jak wyliczył GUS, w połowie XXI wieku niemal co trzeci obywatel naszego kraju będzie miał przynajmniej 65 lat, co oznacza, że coraz więcej osób będzie regularnie korzystało z systemu ochrony zdrowia. Krajowy przemysł farmaceutyczny odgrywa w nim fundamentalną rolę. W odpowiednich warunkach może być gwarancją nie tylko dostępu do szerokiej gamy produktów, nawet przy zwiększonym zapotrzebowaniu na leki, ale także przystępnych cen. Produkujące i inwestujące w Polsce firmy są w stanie wziąć na siebie odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa farmaceutycznego kraju, jeśli ich rola w tym strategicznym obszarze będzie odpowiednio określona i zabezpieczona. Dziś co drugi kupowany w aptece lek został wyprodukowany przez krajowych wytwórców.

Dziś w Polsce borykamy się z nielegalnym wywozem leków, co znacząco wpływa na bezpieczeństwo lekowe kraju. Zagrożeniem dla ciągłości dostaw leków są również zbyt niskie ceny. Tymczasem przykład Stanów Zjednoczonych, gdzie w latach 2005-2010 ciągłe obniżanie cen doprowadziło do problemów z dostępem do lekarstw, powinien być ostrzeżeniem. Presja cenowa zmusiła amerykańskich wytwórców do poszukiwania zbytu na rynkach zagranicznych i utrudniła im wprowadzenie w tej branży niezbędnych innowacji oraz modernizacji zakładów produkcyjnych. Konsekwencją tego procesu było czasowe zamknięcie oddziałów produkcyjnych, a nawet całych wytwórni, by te miały czas na wprowadzenie modernizacji. I paradoksalnie początkowe obniżanie cen leków doprowadziło do nieprzewidywalnych wzrostów cenowych – i tak na przykład, za podstawowy lek na nadciśnienie tętnicze trzeba było płacić nawet 50-krotnie więcej niż wynosiła jego wcześniejsza cena.

– Nasz sektor farmaceutyczny może zagwarantować bezpieczeństwo lekowe. Ma też szansę stać się jednym z motorów rozwoju stabilnej, innowacyjnej gospodarki. W 2018 r. jego wartość wyniosła 34 mld zł – czyli o 2,4 proc. więcej niż w 2017 r. Taki wzrost powinien pozwolić naszej branży na rozwój. Tymczasem, Polska wciąż nie wykorzystuje w pełni tego potencjału. Sektor działa na zbyt niskich zyskach, co skutkuje ograniczeniem inwestycji. Krajowy rynek farmaceutyczny musi pogodzić realizację celów biznesowych z zapewnieniem pacjentom bezpiecznych leków w dobrej cenie – podsumowuje Kopeć.

KOMENTARZE
news

<Lipiec 2023>

pnwtśrczptsbnd
26
27
28
29
30
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
1
2
3
4
5
6
Newsletter