Badanie opinii publicznej wykonane na zlecenie PZPPF w kwietniu br. pokazało, że Polacy mają zaufanie do produkowanych w kraju leków i chcą się nimi leczyć. Prawie połowa, jeśli ma do wyboru tańszy lek sprowadzony z Azji, wybierze nieco droższy krajowy. – Inwestowanie w krajowy przemysł farmaceutyczny to ważny element nie tylko naukowego, ale i gospodarczego rozwoju naszego kraju. To współczesny patriotyzm – mówi kardiochirurg, były minister zdrowia, wieloletni dyrektor Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, prof. Marian Zembala.
Farmaceutyczna suwerenność
2/3 ankietowanych uważa, że produkcja leków w Polsce jest gwarancją tego, że nie zabraknie ich w aptekach. 64 proc. twierdzi, że czułoby się bezpieczniej, gdyby większość leków dostępnych w aptekach była produkowana w Polsce. – Braki w aptekach niszczą poczucie bezpieczeństwa pacjentów. Chory nie może martwić się, czy potrzebny lek będzie dostępny. Taki strach dewastuje psychikę i pogarsza stan zdrowia. Obowiązkiem resortu zdrowia jest więc zapewnienie Polakom dostępu do leków i zagwarantowanie ciągłości ich dostaw. Mając własny przemysł farmaceutyczny, dla którego polski rynek jest priorytetowy, rząd powinien wspierać jego rozwój – podkreśla przedstawiciel organizacji pacjenckich Szymon Chrostowski, przewodniczący Polskiej Grupy Sterującej All.Can.
– To jasny sygnał dla rządzących, że powinniśmy wspierać rozwój tego przemysłu. Bezpieczeństwo lekowe może być zagwarantowane poprzez produkcję w kraju, bo lokalny rynek zawsze będzie priorytetowy dla krajowych firm. Dlatego zabiegamy o instrumenty wspierające rozwój krajowych producentów leków – mówi Katarzyna Dubno, wiceprezes PZPPF.
Patriotyzm ekonomiczny
Z badania wynika, że coraz lepiej oceniamy jakość leków produkowanych w Polsce. 60 proc. badanych uważa, że jest ona wysoka. To wzrost o 15 pkt. proc. w porównaniu z 2013 r.
– Polacy to w dużej mierze świadomi konsumenci, którzy dokonują odpowiedzialnych wyborów. Przy wyborze między takimi samymi lekami wyprodukowanymi w Polsce a za granicą, częściej sięgają po lek rodzimego pochodzenia. Kupują go z przekonaniem, że za lokalną produkcją stoi dobra jakość. Równie ważne jest to, że dzięki takim zakupom mają wpływ na polską gospodarkę, a także rynek pracy – tłumaczy Krzysztof Martyniak z Instytutu Socjologii UW.
Polacy są zdania, że rozwój przemysłu farmaceutycznego pozytywnie wpływa na polską gospodarkę. Około 80 proc. uważa, że wiąże się z tworzeniem nowych miejsc pracy, postępem medycyny i innych dziedzin nauki, a także wzrostem PKB i dochodami państwa.
– Zaczynamy coraz mocniej dostrzegać rolę rodzimych przedsiębiorców, a także korzyści, jakie przynosi polskiej gospodarce ta branża. Dlatego wydając publiczne pieniądze ze składek obywateli na refundację leków powinniśmy preferować krajowych wytwórców – wskazuje Krzysztof Kopeć, prezes PZPPF.
W załączeniu również raport z badań.
KOMENTARZE