Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Rak piersi i endometrioza – jak skutecznie leczyć te choroby?
Rak piersi i endometrioza – jak skutecznie leczyć te choroby?

Czy rak piersi i endometrioza mają ze sobą coś wspólnego? Z pozoru to dwie zupełnie różne jednostki chorobowe, jednak okazuje się, że można odnaleźć pewne analogie. Mówili o nich eksperci i pacjentki uczestniczący w panelu dyskusyjnym „Zdrowie kobiety – jak skutecznie leczyć nowotwory piersi i endometriozę?” podczas konferencji „Priorytety w Ochronie Zdrowia 2025”. Panel dotyczący raka piersi i endometriozy miał wyjątkowy charakter, gdyż oprócz ekspertów klinicznych w dyskusji udział wzięły także pacjentki, które same zmagają się z poszczególnymi chorobami. Chociaż zestawienie raka piersi i endometriozy w jednej dyskusji może wydawać się nieco zaskakujące, w trakcje panelu okazało się, że te choroby mają ze sobą sporo wspólnego. 

Dyskusja rozpoczęła się od wystąpienia dr n. med. Barbary Radeckiej, ordynatorki Kliniki Onkologii z Odcinkiem Dziennym w Opolskim Centrum Onkologii. Opowiedziała o historii leczenia raka piersi na przestrzeni ostatnich dekad i rewolucji, zwłaszcza w terapii choroby zaawansowanej oraz możliwości leczenia wielu linii w zależności od podtypu choroby. Jak zauważyła, najnowsze osiągnięcia medycyny są w coraz większym stopniu dostępne także w Polsce. – Uważam, że poziom dostępu do nowoczesnych terapii w Polsce jest dobry, w pewnych obszarach dołożyłabym plus do tej „czwóreczki”. Musimy powiedzieć, że postęp jest ogromny w zakresie farmakoterapii. Każdy rok przynosi nam nowości. Zawsze będą przed nami leki o różnej skuteczności, które chcielibyśmy móc stosować w mniej lub bardziej wysublimowanej kohorcie chorych – powiedziała ekspertka. – Obserwuję na przestrzeni ostatnich lat, że koniugaty są tą grupą terapeutyczną, która bardzo zmieniła wyniki leczenia naszych pacjentek. Tak naprawdę, w mojej ocenie dzisiaj, koniugat to terapia, która w chorobie przerzutowej jest dla każdej pacjentki na którymś etapie leczenia – dodała dr Katarzyna Pogoda z Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie.  Nowoczesne leczenie raka piersi wygląda zupełnie inaczej niż jeszcze ćwierć wieku temu. Jak wyjaśniał dr hab. n. med. Paweł Basta, przewodniczący Sekcji Senologicznej Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników, na początku XXI w., kiedy zaczynał swoją karierę zawodową, leczenie polegało przede wszystkim na amputacji piersi. Od tego czasu paradygmat postępowania uległ zmianie, a ścieżka leczenia pacjentki jest dobierana na podstawie prawidłowego rozpoznania choroby i jej podtypu.

W endometriozie ta zmiana dopiero zachodzi i wciąż wiele pacjentek jest leczonych nieoptymalnie, zaczynając od zabiegu operacyjnego, jak kiedyś w raku piersi, lub w ogóle nie otrzymuje diagnozy. A problem jest powszechny. – Endometrioza, szacuje się, że dotyka 10-12% kobiet w wieku rozrodczym, czyli ok. 3 mln kobiet w Polsce – zdradził dr hab. n. med. Paweł Basta. Jak argumentowała Lucyna Jaworska-Wojtas, prezes Fundacji Pokonać Endometriozę, która choruje na tę chorobę, ogromnym problemem jest długa ścieżka diagnostyczna. Ona sama spędziła 16 lat na wizytach u różnych specjalistów, zanim postawiono właściwą diagnozę. Wciąż wiele kobiet, które zmagają się z silnym bólem z powodu endometriozy, słyszy, że „taka ich natura” i że musi się do tego przyzwyczaić. Dlatego założyła fundację, by zmienić system i zapewnić pacjentkom z endometriozą ścieżkę leczenia. – Nasze cele są takie, żeby kobiety chore na endometriozę były zaopiekowane w ośrodkach, które będą dedykowane tej chorobie i gdzie będą pracowali eksperci, którzy się na tej chorobie znają – podkreśliła. Obecnie trwają prace nad rozwiązaniem, które pozwoli stworzyć centra diagnozy i leczenia endometriozy. – Kobiety chorujące na raka piersi są leczone, ot jest niezwykłe osiągnięcie, w Breast Unitach, wyspecjalizowanych ośrodkach, gdzie lekarze mają odpowiednią wiedzę i podejście, podobnej sytuacji oczekuje środowisko pacjentów i lekarskie, jeśli chodzi o endometriozę – zaznaczał dr hab. n. med. Paweł Basta.

Tym, co różni raka piersi i endometriozę, jest jednak kwestia diagnostyki. W przypadku raka piersi najważniejszym postępowaniem jest screening w postaci mammografii. Wciąż na to badanie zgłasza się niewystarczająco duży odsetek Polek. A właśnie regularne badania pozwalają odpowiednio wcześnie wykryć chorobę i podjąć właściwe leczenie. – Mój rak był niewyczuwalny. W samobadaniu nigdy bym go nie zauważyła, nie wyczuła. A na USG też było ciężko go znaleźć. Średnio raz na rok, raz na pół roku, nawet jak się nic nie działo, chodziłam robić sobie profilaktycznie USG i to mi uratowało życie. Dlatego teraz podejmuję temat wśród znajomych i pacjentek, żeby nie czekać na żadne sygnały, tylko iść i badać się – alarmowała Anna Ślęzak, pacjentka chorująca na raka piersi. Brak korzystania z profilaktyki sprawia, że nowotwór często wykrywa się w dość zaawansowanym stadium. – Do nas przychodzą panie, które mają guzy po 6-7 cm. I to nie jest jakaś fikcja! Musimy mentalnie dojrzeć i rozumieć, że profilaktyka to mądrość medycyny, którą trzeba wykorzystać – zaapelowała dr Katarzyna Pogoda.

W przypadku endometriozy nie ma jeszcze możliwości stosowania testu, który pozwalałby zdiagnozować chorobę, w związku z tym diagnoza następuje na podstawie objawów. – Wszyscy chodzimy po specjalistach, po lekarzach, chcąc rozwiązać nasz problem. My działamy wręcz odwrotnie – chcemy dowieść lekarzom, na co jesteśmy chore. Mówimy o tym, jakie mamy dolegliwości i przechodzimy całą drogę, zanim dojdziemy do diagnozy – wyznała Lucyna Jaworska-Wojtas. Na zakończenie zwróciła również uwagę na kwestie obciążenia pacjentek kosztami leczenia objawów choroby: – Czekamy na refundację zarówno leków, jak i tych wszystkich potrzebnych procedur medycznych.

Źródła

Fot. Materiały prasowe Public Policy

KOMENTARZE
news

<Grudzień 2024>

pnwtśrczptsbnd
25
26
27
28
29
30
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
1
2
3
4
5
Newsletter