Immunoterapia w leczeniu raka pęcherza
Mimo dość dużej liczby chorych na raka pęcherza, program lekowy dla tego nowotworu powstał dopiero w ubiegłym roku. Decyzją Ministerstwa Zdrowia od listopada 2022 r. pacjenci uzyskali dostęp do leczenia awelumabem. – Na przestrzeni ostatniego roku polscy pacjenci z zaawansowanymi nowotworami urotelialnymi pęcherza moczowego uzyskali bardzo wyczekiwany dostęp do nowych terapii systemowych. Podczas gdy od wielu lat immunoterapia znajduje zastosowanie w tych nowotworach, dopiero rok temu pojawiła się pierwsza możliwość stosowania awelumabu jako leczenia podtrzymującego dobry efekt chemioterapii z zastosowaniem pochodnych platyny. Od listopada 2023 r. istnieje natomiast opcja zastosowania immunoterapii niwolumabem jako leczenia zmniejszającego ryzyko nawrotu po radykalnym leczeniu operacyjnym z usunięciem pęcherza moczowego u pacjentów, których nowotwór wykazuje molekularne cechy zwiększające szanse na dobry efekt immunoterapii – mówi dr n. med. Iwona Skoneczna, kierownik Oddziału Chemioterapii w Szpitalu Grochowski im. dr. med. Rafała Masztaka w Warszawie.
Koń trojański w onkologii
Kolejnym z leków, który trafił do refundacji od listopada 2023 r., jest enfortumab wedotyny. Jest on koniugatem, czyli związkiem dwóch różnych typów cząsteczek, a ze względu na mechanizm swojego działania jest czasem nazywany koniem trojańskim, ponieważ dociera w głąb nowotworu. – Enfortumab wedotyny to nowoczesny lek, który wydłuża przeżycie pacjentom, którzy wcześniej otrzymali chemioterapię oraz immunoterapię, ale mimo to doszło u nich do kolejnego nawrotu choroby. Dzięki wprowadzonym w ostatnim czasie terapiom, część pacjentów z zaawansowanymi nowotworami urotelialnymi może już być leczona bardzo nowocześnie, jednak aktualne zapisy programu lekowego nadal ograniczają dostęp do leczenia systemowego pacjentom, którzy albo nie kwalifikują się do chemioterapii z pochodnymi platyny, albo niedostatecznie odpowiadają na takie leczenie. W takich sytuacjach zarówno międzynarodowe, jak i polskie towarzystwa naukowe zalecają immunoterapię. Pozostaje nadzieja, że w nadchodzącym 2024 r. również ta grupa pacjentów uzyska swoją szansę na skuteczne leczenie – dodaje dr n. med. Iwona Skoneczna.
Rak pęcherza moczowego jest drugim pod względem częstotliwości występowania nowotworem urologicznym. Zdecydowanie częściej atakuje mężczyzn (czwarte miejsce wśród najczęściej występujących nowotworów w tej populacji). Roczna zachorowalność na to schorzenie kształtuje się na poziomie ponad 8 tys. chorych. Większość przypadków raka urotelialnego jest wykrywana na etapie, kiedy możliwe jest jeszcze leczenia radykalne (stosowane z intencją wyleczenia choroby), jednak ok. 20% nowych diagnoz stanowią chorzy, u których nowotwór został wykryty już w fazie rozsiewu (obecność przerzutów odległych), kiedy nie jest już możliwe wyleczenie. – Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za decyzję o refundacji niwolumabu i enfortumabu wedotyny. To zmiany, na jakie chorzy czekali od długiego czasu! Zgodnie z naszymi wartościami staramy się nie tylko podnosić świadomość na temat profilaktyki i wczesnego wykrywania tej choroby, ale także aktywnie wspieramy starania o dostęp do innowacyjnych terapii. Decyzja o refundacji enfortumabu wedotyny i niwolumabu to znaczący krok naprzód w realizacji tego celu, ale przede wszystkim wspaniała wiadomość dla pacjentów – zaznacza Szymon Chrostowski, prezes Fundacji Wygrajmy Zdrowie.
KOMENTARZE