W zorganizowanej przez Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego konferencji: „Leki biopodobne – szanse dla pacjentów, wyzwania dla polskiej gospodarki” w Warszawie (28.10.2014r.) wzięli udział przedstawiciele przemysłu farmaceutycznego, władzy, środowisk pacjentów, profesorowie oraz zaproszeni z zagranicy goście. Przybliżyła ona temat leków biopodobnych pacjentom oraz lekarzom. Takie preparaty zyskują coraz większe znaczenie w terapii wielu chorób.
- Leki biologiczne zrewolucjonizowały medycynę – podkreśla Piotr Błaszczyk, wiceprezes zarządu Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego. - Uważa się, iż w ciągu najbliższych lat, siedem na dziesięć najpopularniejszych preparatów leczniczych, stanowić będą leki biologiczne.
Prelegenci podkreślali, że zastosowanie takiej terapii otwiera nowe możliwości skuteczniejszego leczenia coraz szerszej liczby pacjentów. Jednym z czynników podnoszących atrakcyjność tworzenia takich preparatów jest wygasanie patentów innowacyjnych produktów leczniczych. Pozwala to na produkcję leków biopodobnych. Spełniając one warunki identyczności z lekiem innowacyjnym, jednakże poprzez swoją niższą cenę, dają dostęp do leczenia coraz szerszej liczbie pacjentów. Stanowi to znaczną korzyść nie tylko dla pacjentów, ale również dla lekarzy i systemu refundacyjnego.
- Upowszechnianie leków biopodobnych jest korzystne, ponieważ generuje szerszy dostęp do nowoczesnych i skutecznych terapii farmakologicznych, dających szansę na wyleczenie jeszcze większej liczby pacjentów – przekonuje Igor Radziewicz-Winnicki, wiceminister zdrowia. - Tym samym, dzięki redukcji kosztów, jesteśmy w stanie kierować środki finansowe na te obszary, które do tej pory były zaniedbane.
Pojawienie się leczenia opartego na preparatach biopodobnych przyniosło niepewność co do skuteczności oraz bezpieczeństwa stosowania takich produktów, w porównaniu z lekami referencyjnymi. Do tej pory trudno przekonać pacjentów, iż lek mający inną nazwę, zawiera tą samą substancję aktywną oraz może bez obaw być stosowany w tych samych jednostkach chorobowych. Na podstawie dostępnych w literaturze danych naukowych podkreśla się obecnie, iż leki biopodobne prezentują ten sam profil bezpieczeństwa, korzyści terapeutycznych oraz zastosowania jak lek oryginalny. Produkcja takich leków w naszym kraju powiązana jest z rozwojem nowych technologii oraz całego sektora farmaceutycznego.
- Polska jest nielicznym z krajów Europy, gdzie dobrze funkcjonujący przemysł farmaceutyczny produkuje wiele preparatów generycznych, co daje szansę na rozwój nowych technologii – dodaje Igor Radziewicz-Winnicki. - Cieszymy się z tego, iż produkcja i terapia lekami biopodobnymi jest kolejnym wyzwaniem dla rozwoju gałęzi przemysłu farmaceutycznego.
Do rozwoju leków biopodobnych potrzebne są znaczne nakłady finansowe. Proces produkcyjny, trwający od pomysłu do wprowadzenia na rynek nawet 10-15 lat, powiązany jest ze znacznymi kosztami, na które nie może pozwolić sobie każda spółka. Z tego powodu, ważną kwestię stanowią programy wspierające nowoczesne technologie oraz projekty badawcze, zapewniające ich finansowanie.
- W najbliższej perspektywie finansowej planujemy przeznaczyć blisko 40 mld złotych na badania i rozwój – podsumowuje Jerzy Majchrzak, dyrektor Departamentu Innowacji i Przemysłu Ministerstwa Gospodarki. - W ramach inteligentnych specjalizacji, znajduje się cały obszar dotyczący zdrowia wraz ze wsparciem produkcji leków, w tym preparatów biopodobnych. Przed Ministerstwem Gospodarki stoi również odpowiedzialne zadanie dotyczące opracowania mechanizmu finansowania w celu skutecznego wprowadzania takich produktów na rynek, by najlepiej wykorzystać możliwości zmniejszenia wydatków terapeutycznych.
KOMENTARZE