Zdjęcie ze skaningowego mikroskopu elektronowego przedstawiające ludzkie plemniki unieruchomione przez przeciwciało monoklonalne. Fot. UNC News
Przeciwciała monoklonalne kojarzone są przede wszystkim ze zdolnością zwalczania patogenów chorobotwórczych. W ostatnich latach podjęto wiele prac badawczych mających na celu wykorzystanie ich w terapii i profilaktyce szerokiego wachlarza chorób, m.in. nowotworów czy COVID-19. Zespół naukowców z University of North Carolina at Chapel Hill postanowił przetestować inne potencjalne zastosowanie przeciwciał monoklonalnych, jakim jest antykoncepcja niehormonalna. Inspirując się udziałem tych białek w niektórych typach niepłodności u kobiet, opracował HM-IgG zdolne do unieruchamiania plemników w trakcie ich drogi do komórki jajowej. Preparat oparty na przeciwciałach monoklonalnych docelowo miałby być podawany dopochwowo w formie pierścienia. Metoda ta nie działałaby więc ogólnoustrojowo, co pozwoliłoby na zminimalizowanie działań niepożądanych. Naukowcy z zespołu badawczego są zdania, że opracowany przez nich nowatorski typ antykoncepcji może stać się korzystną alternatywą dla kobiet źle reagujących na preparaty hormonalne oraz tych, które nie mogą ich przyjmować z przyczyn zdrowotnych.
Badacze do opracowania nowych przeciwplemnikowych białek wykorzystali wyizolowane z organizmu niepłodnej kobiety immunoglobuliny skierowane przeciwko unikalnemu antygenowi powierzchniowemu obecnemu w ludzkim nasieniu. Następnie, korzystając z wysoce multiwalentnej platformy IgG, stworzyli przeciwciała, które były od 10 do 16 razy skuteczniejsze w blokowaniu plemników. Zespół badawczy z sukcesem przetestował działanie nowych białek na samicach owiec, których drogi rodne są podobne do ludzkich. Kolejnym etapem planowanych prac jest opracowanie pierścienia dopochwowego, stopniowo uwalniającego przeciwciała, a później – rozpoczęcie testów na ludziach. Wadą leków opartych na przeciwciałach jest jednak ich wysoka cena. Problem ten stawia pod znakiem zapytania ich przydatność jako łatwo dostępnego środka antykoncepcyjnego. Naukowcy z zespołu badawczego są natomiast zdania, że zwiększenie siły działania preparatu może doprowadzić do zmniejszenia wymaganej dla skuteczności dawki, co korzystnie wpłynęłoby na jego cenę.
KOMENTARZE