Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Polacy pobili swój rekord w wydatkach na lekarstwa
03.01.2008
Ponad 21 mld zł zostawili Polacy w aptekach w 2007r. To kolejny rekord.
Na leki wydajemy średnio co roku o miliard więcej. Tak będzie i w najbliższych 12 miesiącach. Nasze wydatki na medykamenty wzrosną o kolejny miliard - prognozuje brytyjsko -amerykańska firma badawcza PMR.

W ub.r. statystyczny Polak przeznaczył na zakup leków 540 zł - tyle samo, ile wydał na alkohol lub papierosy i prawie dwa razy więcej, niż kosztowały jego domowy budżet rachunki za prąd.

Najbardziej wzrosła sprzedaż leków z segmentu OTC. Za tym tajemniczym skrótem kryją się popularne specyfiki, które każdy może sobie sam przepisać i kupić bez recepty - głównie pomagające złagodzić dolegliwości związane z grypą lub przeziębieniem oraz przeciwbólowe tabletki na ból głowy lub brzucha. Wszystkie te środki można bez ograniczeń reklamować w telewizji.

Joanna Swatowska-Rybak, analityk firmy badawczej PMR, mówi, że za wzrost wartości rynku farmaceutycznego odpowiada pojawienie się wielu leków nowych (czyli droższych z natury rzeczy), podwyżki cen niektórych specyfików oraz rosnące wciąż rozmiary opakowań. Firmy stosują prosty chwyt marketingowy: więcej tabletek w jednym pudełku. Niestety, większa jest też cena.

- Przed ostatnią zmianą na liście leków refundowanych, do której doszło 1 grudnia, był też duży ruch w aptekach, ludzie wykupywali leki, bojąc się, że zdrożeją - mówi Swatowska-Rybak.

Nie bez znaczenia jest marketing. Telewizyjne bloki reklamowe pełne są spotów zachwalających środki na przeziębienie czy ból głowy.

Analitycy międzynarodowej firmy badawczej IMS wyliczyli, że w pierwszych 10 miesiącach 2007 r. hurtownie sprzedały do aptek leki bez recepty o wartości 3,4 mld zł, czyli o 15 proc. więcej niż rok wcześniej. Na ten wynik wpłynęła znacząco sprzedaż preparatów na grypę i przeziębienie. Jak wynika ze statystyk, w ciągu 12 minionych miesięcy wartość ich sprzedaży wzrosła aż o 30 proc.

Dodając do tego marżę aptek i pamiętając, że wiele produktów do domowego leczenia dostępnych jest w większości kiosków, można przyjąć, że w 2007 r. na leki bez recepty wydaliśmy ponad 6 mld zł. W tym 1,9 mld zł na: suplementy diety, odżywki, leki homeopatyczne i preparaty ziołowe. To o 0,3 mld zł więcej niż przed rokiem (dane: PMR).

Jak wynika z analizy firm PMR i IMS, Polacy zdecydowanie nadużywają środków przeciwbólowych i różnych witamin. Ze statystyk wynika, że używamy ch o nawet o 15-20 proc. więcej niż Niemcy, za to 8 do 15 proc. mniej niż Czesi i Rosjanie.

- Samoleczenie jest wprawdzie zalecane na całym świecie, ale nie popadajmy w hipochondrię, nie kupujmy tabletek tylko dlatego, że sąsiadka ich używa - komentuje Maria Głowniak, rzecznik Naczelnej Izby Aptekarskiej.

Trudno to wytłumaczyć amatorom hucznych karnawałowych imprez. Przełom grudnia i stycznia to czas zwiększonych obrotów dla producentów preparatów łagodzących kaca. Ich przychody rosną w tym okresie nawet o 50 proc. Rocznie w aptekach nabywców znajduje ok. 900 tys. opakowań preparatów na kaca. Dwukrotnie więcej obrotów producenci mają ze sprzedaży min. w supermarketach i na stacjach benzynowych.
Ekonomista prof. Witold Orłowski uważa, że w Polsce koncerny farmaceutyczne odnoszą niebywałe sukcesy w wabieniu pacjentów. Są też skuteczne w przekonywaniu lekarzy do wyboru konkretnego leku.

- Niestety, w naszym kraju NFZ nie stworzył systemu online, który pozwalałby na bieżąco kontrolować przepisywane recepty - mówi Orłowski.

Tłumacząc wzrost sprzedaży leków, należy wspomnieć o czynnikach społeczno-demograficznych. Polacy są społeczeństwem starzejącym się, a jak wynika z obliczeń analityków, ludzie starsi wydają na leki trzy razy więcej niż osoby w kwiecie wieku (średnio około 80 zł miesięcznie).

W 2007 r. polską służbę zdrowia paraliżowały strajki lekarzy i pielęgniarek. Szpitale wykonywały mniej zabiegów, przyjmowały mniej pacjentów, mimo to wartość poczynionych przez nie zakupów wzrosła o 8 proc. IMS podaje, że w pierwszych 10 miesiącach 2007 r. placówki służby zdrowia kupiły w hurtowniach leki za 1,8 mld zł. Badacze z IMS podają, że wartość sprzedaży na rynku szpitalnym rośnie, bo lecznice coraz więcej wydają na leki onkologiczne, immunosupresyjne (obniżające reakcje alergiczne), a także przeciwzakaźne. Kto czerpie najwięcej z wartego 21 mld zł tortu, jakim jest polski rynek farmaceu­tyczny? Firmy badawcze tego typu analizy robią tylko na zlecenie koncernów. Udało nam się jednak dowiedzieć, że 40 proc. rynku kontroluje 10 największych graczy, wśród których prym wiodą koncerny Glaxo-SmithKline Pharmaceuticals, Gedeon Richter Polpharma, Novartis, Servier oraz Sanofi-Aventis. Udział lidera, jakim jest GSK, nie przekracza 7proc., co świadczy o tym, jak rozdrobniony jest rynek i jak ostra trwa na nim walka o wpływy.

Źródło: Polska
KOMENTARZE
Newsletter