Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Pierwszy test wykrywający chlamydię na ... smartfona
Magdalena Habuz, 06.08.2015 , Tagi: chlamydioza, chlamydia
Od wprowadzenia na rynek smartfonów ilość ich użytkowników rośnie z dnia na dzień. Z dnia na dzień przybywa również aplikacji – tych bardziej i mniej przydatnych w życiu. Medycyna musi nadążać za osiągnięciami techniki i naturalnie z nich korzystać. Takim nowoczesnym eklektycznym rozwiązaniem jest pierwszy test DNA, który wykrywa chlamydię za pomocą smartfona.

 

Wysoka dokładność tekstu i prostota jego wykonania w przyszłości może przyczynić się do ograniczenia rozprzestrzeniania się choroby drogą płciową. Takie badanie przesiewowe jest dodatkowo opcją wyjątkowo tanią. Większość zarażonych nie jest świadoma tego, że stanowi zagrożenie dla innych. Obecność bakterii w ustroju początkowo nie pociąga za sobą żadnych objawów. Jeżeli choroba nie jest leczona może doprowadzić do zapalenia narządów miednicy mniejszej i nieodwracalnie uszkodzić układ rozrodczy kobiety. Według statystyk właśnie zapalenie narządów miednicy mniejszej dotyka nawet 30% pań z chlamydią i w konsekwencji prowadzi do bezpłodności, przewlekłych bólów i zagrażającej życiu ciąży pozamacicznej.

 

 

Testy na Chamydiozę wykorzystują próbki z wydzielin narządów płciowych lub moczu. Jednym z nich jest test amplifikacji kwasów nukleinowych (NAAT), który znajduje i identyfikuje materiał genetyczny patogenu. Badanie molekularne na obecność chlamydia trachomatis jest obecnie powszechnie stosowanym standardem. Jego zaletą jest większa czułość i swoistość niż w przypadku tradycyjnego posiewu. Pozwala to na identyfikację większej ilości próbek o wyniku dodatnim.

Zespół naukowców kierowany przez profesora Jeffa Tza-Huei Wanga z Uniwersytetu w Baltimore opracował pierwszą i zarazem tanią  NAAT platformę, która pomoże zdiagnozować zakażenie bakterią. Urządzenie MobiLab działa na baterie i poprzez zastosowanie kasetki do mikrofluoryzacji pozwala na wykrycie DNA patogenu w wymazie z narządów płciowych lub próbki moczu. MobiLab ma wielkość kubka do kawy, ale małe rozmiary kryją prawdziwe minilaboratorium. Sprzęt przygotowuje odpowiednio próbkę, przeszukuje ją pod kątem materiału genetycznego DNA patogenu i analizuje. Wszystko jest zintegrowane ze smartfonem, który pozwala użytkownikowi kontrolować i przetwarzać uzyskane dane z platformy na konkretny wynik testu. To co musi zrobić potencjalny pacjent to dostarczyć próbkę i pobrać aplikację.

Porównanie tej nowoczesnej metody z obecnymi i stosowanymi obecnie metodami diagnostycznymi potwierdzają jej czułość, dokładność i skuteczność.

- Dysponujemy teraz precyzyjnymi, czułymi i specyficznymi testami molekularnymi do wykrywania niewielkiej liczby mikroorganizmów w próbce materiału biologicznego. Niestety wiele z tych technologii jest ograniczona do wykorzystywania ich jedynie w specjalistycznych laboratoriach. Mobilny test DNA wykrywający obecność chlamydii jest do tego alternatywą i pozwoli poprawić standard opieki zdrowotnej dla zakażonych pacjentów, a jednocześnie ograniczyć koszty. Wkład do MobiLab to wydatek mniejszy niż 2 $. – podkreśla Dong Jin Shin, jeden z autorów badania.

Bakteria przenosi się głownie drogą płciową i jest odpowiedzialna za wywoływanie schorzeń układu płciowo-moczowego, stanów zapalnych i poronień. Często obserwuje się rodzinne występowanie patogenu. Drobnoustrój rozprzestrzenia się także przez błony śluzowe i uszkodzoną skórę, stąd do zakażeń dochodzi także na kąpieliskach, basenach i innych obiektach użyteczności publicznej. Leczenie polega przede wszystkim na podawaniu antybiotyków. Najczęściej w terapii stosuje się doksycyklinę lub azytromycynę. Skuteczna terapia obejmuje równoczesną antybiotykoterapię obojga partnerów seksualnych. W innym przypadku dochodzi do ponownego zakażenia i wówczas postępowanie nie jest efektywne.

Źródła

http://www.sciencedaily.com/releases/2015/07/150729110842.htm

http://www.labtestsonline.pl/tests/Chlamydia.html?tab=3

http://www.techtimes.com/articles/72878/20150729/smartphone-dna-test-chlamydia-offers-more-affordable-alternative.htm

KOMENTARZE
Newsletter