Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Innowacyjni Polacy w walce z rakiem piersi
Mammografia, USG i... BRASTER! Już niedługo te trzy metody będą stanowiły złoty standard diagnostyki. Braster to nowe polskie urządzenie diagnostyczne wykorzystujące kontaktową termografię ciekłokrystaliczną do wykrywania i różnicowania zmian nowotworowych piersi.

O tym, jak ważne są badania profilaktyczne w kierunku raka piersi, przypominają kilka razy w roku kampanie reklamowe i społeczne. Rak piersi to jeden z częstszych nowotworów, zabójca tysięcy kobiet. Wcześnie wykryty jest całkowicie wyleczalny, dlatego tak ważne jest jego skuteczne rozpoznawanie. Polscy naukowcy, założyciele spółki BRASTER wyszli naprzeciw tym potrzebom, opracowując nowe urządzenie – Tester BRASTER, medyczny tester termograficzny, który ma już niedługo stać się poręcznym i skutecznym narzędziem do badań przesiewowych populacji.

Tester BRASTER wygląda jak duża lupa, ale wykorzystuje ciekłokrystaliczne matryce termograficzne do wykrywania miejscowej hipertermii wywoływanej przez komórki nowotworowe. Komórki te intensywnie się mnożą, wokół zmiany nowotworowej powstaje też patologiczna sieć naczyń włosowatych co powoduje miejscowe podwyższenie temperatury. Śledząc takie zmiany przez powierzchnię skóry  - „efekt dermotermiczny“, można skutecznie wykrywać miejsca, w których znajdują się ogniska nowotworowe, również te we wczesnym stadium (carcinoma in situ). Zaletami badania termograficznego są jego niskie koszty (niskie koszty eksploatacji urządzenia) oraz łatwość przeprowadzenia badania, co spowoduje, że z powodzeniem termografia będzie mogła kiedyś wypełnić lukę diagnostyczną pomiędzy kolejnymi badaniami ultrasonograficznymi czy mammograficznymi, prowadzonymi w najlepszym wypadku raz na rok-dwa lata.

Niedawno zakończyły się badania kliniczne  - „Thermacrac“ – mające na celu określenie skuteczności i przydatności nowego testera BRASTER w diagnostyce patologii piersi. Badanie zostało przeprowadzone w ośrodkach uniwersyteckich i NZOZ zajmujących się pogłębioną diagnostyką patologii piersi, na grupie pacjentek, u których już wcześniej zostały wykryte zmiany.  Badaniu poddano 736 kobiet, u 72 z nich zdiagnozowano raka.

Wyniki okazały się obiecujące i są sukcesem dla twórców urządzenia. W skojarzeniu termografii z mammografią obserwujemy wyższą czułość i swoistość badania, co oznacza, że mniej pacjentek chorych zostaje przeoczonych, i mniej zdrowych – mylnie uznanych za chore niż gdyby przeprowadzono samo badanie mammograficzne.

Zakończenie badań klinicznych testera to jednak nie wszystko. Teraz przed spółką BRASTER czas na stworzenie algorytmu postępowania i atlasu termograficznego, który pozwoli określać i rozpoznawać zmiany na podstawie wyników badania. Kolejnym krokiem będzie również automatyzacja interpretacji wyników i stworzenie odpowiedniego oprogramowania.

Aby tester BRASTER wszedł do codziennego użytku, potrzeba jeszcze sporo pracy nad ergonomią jego stosowania, skróceniem czasu trwania badania termograficznego oraz uzyskaniem kolejnych wiarygodnych wyników badań z jego zastosowaniem.

Termografia to metoda bezinwazyjna i bezbolesna, możliwa do stosowania przez pacjentki samodzielnie w domu, jednak niewystarczająca. Nie uda się ani przy pomocy testera BRASTER ani podobnych do niego urządzeń zastąpić ani ultrasonografii ani mammografii, ale może i powinna być to metoda uzupełniająca te badania. W skojarzeniu, te trzy metody powinny dać niemal w 100% pewny i wiarygodny obraz niepokojących zmian.

W świetle statystyk, które nieuchronnie stawiają Polskę na szarym końcu Europy, jeśli chodzi o wykrywanie raka piersi, opracowanie testera termograficznego BRASTER wydaje się dawać nadzieję na poprawę tej sytuacji. Rak piersi to jeden z tych nowotworów, gdzie najcenniejszym czynnikiem jest czas - im wcześniej zostanie postawione rozpoznanie tym większa szansa na powrót do zdrowia. Być może wprowadzenie nowej polskiej metody badania i nowego urządzenia będzie nadzieją na wykrywanie raka piersi na tyle wcześnie, by skutecznie dało się go leczyć.

 

red. Marta Kostyk

KOMENTARZE
Newsletter