Aby rozporządzenie zaczęło obowiązywać, potrzebny jest jeszcze m.in. podpis ministra finansów. Obecnie zdarza się, iż dwa szpitale za ten sam lek płacą kwoty różniące się o kilkudziesiąt procent. Ustaone ceny urzędowe - w zdecydowanej większości niższe o mniej więcej 20 proc. niż obecne średnie - ceny będą maksymalne. Szpitale będą mogły negocjować niższe stawki. Wśród medykamentów znalazły się m.in. erytropoetyna (lek stosowany m.in. w niedokrwistości i przy dializach) oraz imatinib (stosowany m.in. w przewlekłej białaczce szpikowej). Ceny ustalano w toku negocjacji z producentami.
Źródło: PAP
KOMENTARZE