Jak wynika ze wstępnych ustaleń, na początku tego półrocza Ciech rozesłał do kilkunastu firm farmaceutycznych oferty sprzedaży. Jedną z nich był PHF, z którym od dawna prowadził w tej sprawie rozmowy. Na ofertę odpowiedziało kilka polskich spółek.
Chemiczny gigant chce się pozbyć Polfy, gdyż jej działalność nie wpisuje się w strategię Ciechu. Największa polska grupa chemiczna planuje bowiem utworzenie czterech dywizji: sodowej, organicznej, agro oraz krzemiany i szkło. Nie zamierza natomiast rozwijać działalności farmaceutycznej.
Ciech Polfa zajmuje się handlem lekami, głównie wytwarzanymi przez Polfy Warszawa, Tarchomin i Pabianice, wchodzące w skład PHF. Ciech Polfa nie ma własnych zakładów produkcyjnych. Jej główną wartość stanowi prawo do używania znaku towarowego Polfa na rynkach zagranicznych oraz istniejąca tam sieć sprzedaży.
Ciech nie chce zdradzić, na ile wycenia spółkę. Jej najważniejszym aktywem jest znak towarowy Polfa. Jeszcze w 2003 roku szacowano jego wartość na 40 – 60 mln zł.
Wtedy to właśnie na jej bazie ówczesny wiceminister skarbu Józef Woźniakowski chciał budować nowy podmiot złożony z trzech państwowych Polf. Ciech Polfa miała przekształcić się ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w akcyjną i przejąć większość akcji PHF przekształcanego w Polski Koncern Farmaceutyczny. W zamian oferowała budynek w centrum Warszawy i znak towarowy Polfa. Tymczasem trzy Polfy mają na niektórych rynkach zarejestrowane własne znaki handlowe oraz własne przedstawicielstwa i kanały dystrybucji pokrywające się z kanałami Ciechu.
Dwa lata później ówczesny prezes Ciechu Ludwik Klinkosz sugerował, że chce się pozbyć Ciech Polfy. Blisko do transakcji było w październiku 2006 r., kiedy to kierujący wówczas PHF Jerzy Milewski podpisał z Ciechem Polfą list intencyjny w sprawie przejęcia jej przez holding.
Nowa strategia PHF zakłada likwidację holdingu i stworzenie struktury koncernowej pod nazwą Polfa Polska – mówi Robert Czapla, prezes PHF. – Nie wiadomo, czy w tej sytuacji poszczególne Polfy byłyby zainteresowane przejęciem Ciech Polfy – dodaje.
Ciech nie planuje rozwijać segmentu farmaceutycznego, gdyż przychody z tego sektora są znikome w porównaniu z pozostałymi obszarami działalności firmy.
Źródło: Rzeczpospolita
Chemiczny gigant chce się pozbyć Polfy, gdyż jej działalność nie wpisuje się w strategię Ciechu. Największa polska grupa chemiczna planuje bowiem utworzenie czterech dywizji: sodowej, organicznej, agro oraz krzemiany i szkło. Nie zamierza natomiast rozwijać działalności farmaceutycznej.
Ciech Polfa zajmuje się handlem lekami, głównie wytwarzanymi przez Polfy Warszawa, Tarchomin i Pabianice, wchodzące w skład PHF. Ciech Polfa nie ma własnych zakładów produkcyjnych. Jej główną wartość stanowi prawo do używania znaku towarowego Polfa na rynkach zagranicznych oraz istniejąca tam sieć sprzedaży.
Ciech nie chce zdradzić, na ile wycenia spółkę. Jej najważniejszym aktywem jest znak towarowy Polfa. Jeszcze w 2003 roku szacowano jego wartość na 40 – 60 mln zł.
Wtedy to właśnie na jej bazie ówczesny wiceminister skarbu Józef Woźniakowski chciał budować nowy podmiot złożony z trzech państwowych Polf. Ciech Polfa miała przekształcić się ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w akcyjną i przejąć większość akcji PHF przekształcanego w Polski Koncern Farmaceutyczny. W zamian oferowała budynek w centrum Warszawy i znak towarowy Polfa. Tymczasem trzy Polfy mają na niektórych rynkach zarejestrowane własne znaki handlowe oraz własne przedstawicielstwa i kanały dystrybucji pokrywające się z kanałami Ciechu.
Dwa lata później ówczesny prezes Ciechu Ludwik Klinkosz sugerował, że chce się pozbyć Ciech Polfy. Blisko do transakcji było w październiku 2006 r., kiedy to kierujący wówczas PHF Jerzy Milewski podpisał z Ciechem Polfą list intencyjny w sprawie przejęcia jej przez holding.
Nowa strategia PHF zakłada likwidację holdingu i stworzenie struktury koncernowej pod nazwą Polfa Polska – mówi Robert Czapla, prezes PHF. – Nie wiadomo, czy w tej sytuacji poszczególne Polfy byłyby zainteresowane przejęciem Ciech Polfy – dodaje.
Ciech nie planuje rozwijać segmentu farmaceutycznego, gdyż przychody z tego sektora są znikome w porównaniu z pozostałymi obszarami działalności firmy.
Źródło: Rzeczpospolita
KOMENTARZE