Choć dane finansowe zaprezentowane w opublikowanym wczoraj raporcie kwartalnym mogą napawać optymizmem (11% wzrost przychodów za II kwartał 2014 r. w porównaniu z rokiem 2013), Amgen jeszcze w tym roku rozpocznie redukcję etatów na wielką skalę. Do połowy 2015 r. pracę stracić może nawet 15% wszystkich zatrudnionych w globalnych strukturach koncernu. Ponadto Amgen zamknie swoje zakłady w amerykańskich stanach Waszyngton i Kolorado. Spółka zredukuje w przybliżeniu 23% swojego zaplecza infrastrukturalnego. Jednakże, koncern planuje rozszerzyć swoją działalność w obszarze biotechnologii, w oddziałach mieszczących się w San Francisco oraz w Cambridge.
Jak można przeczytać w raporcie kwartalnym największe zmiany szykują się na szczeblach kierowniczych: „ Amgen ma w planach inwestycje w innowacje i programy rozwojowe nowych cząsteczek terapeutycznych, przy jednoczesnej poprawie struktury kosztów. Wstępne usprawnienia organizacyjne rozpoczną się od redukcji kadry zarządzającej i zwiększenia zakresu odpowiedzialności na stanowiskach kierowniczych (...)”.
„Na przestrzeni ostatnich lat wielu utalentowanych pracowników Amgenu miało swój ogromny udział w rozwoju biotechnologii. Ich wsparcie było nieocenione. Dlatego jest to dla nas krok bardzo trudny i stawiamy go niechętnie.” – mówi Robert A. Bradway, prezes Amgenu. „Jesteśmy otwarci na dyskusje o przyszłym potencjalnym wykorzystaniu infrastruktury, z której nie będziemy już korzystać” – dodaje Bradway.
Według szacunków analityków Amgenu, implementacja planu restrukturyzacji może kosztować od 775 mln do 900 mln dolarów. Koszty te koncern poniesie głównie w latach 2014-2015. Jednakże dzięki wprowadzonym zmianom spółka oczekuje w 2016 roku zmniejszenia kosztów operacyjnych o 700 mln dolarów. Oszczędności zostaną zainwestowane w rozwój i wprowadzenie na rynek nowych produktów leczniczych.
KOMENTARZE