W publikacji naukowcy łączą aktywność katalityczną karboksypeptydazy N z progresją raka u badanych pacjentów, jak również w modelach zwierzęcych. Wyniki badań wskazują, iż krążące we krwi peptydy wygenerowane przez karboksypeptydazę N mogą posłużyć jako świadectwo występowania wczesnych stadiów raka piersi.
Karboksypeptydaza N jest to enzym, który modyfikuje białka po tym, jak zostają zsyntetyzowane poprzez odcinanie aminokwasów z C-końca białek, co zmienia ich właściwości. Wcześniejsze badania wykazały, że enzym ten jest bardziej aktywny u pacjentów z rakiem płuc. Obecne badania pokazują po raz pierwszy, że enzym jest nie tylko bardziej aktywny u pacjentek z rakiem piersi, ale również występuje u nich w większych ilościach.
Przeprowadzono badania modeli zwierzęcych, jak również analizowano materiał pochodzący z biopsji pacjentów. Każda próbka tkanki rakowej była analizowana i określono do jakiego stadium rozwoju raka należy, a następnie badano w jakich ilościach występuje w niej karboksypeptydaza N. Pobrano próbki krwi od każdej analizowanej jednostki. Wykazano, że karboksylaza N występuje w podwyższonych ilościach w tkance rakowej, podczas gdy ilości enzymu we krwi były takie same zarówno chorych jak i zdrowych jednostek.
Przeprowadzone badania krwi wykazały, że w wyniku reakcji karboksypeptydazy N powstaje sześć różnych rodzajów peptydów.
Peptydy wyprodukowane przez karboksypeptydazę N, powstają w komórkach rakowych bądź w ich pobliżu a następnie przedostają się do krwiobiegu.
Naukowcy porównali stadia rozwoju raka, każdej z pacjentek z obecnością peptydów we krwi, wygenerowanych przez karboksypeptydazę N. U tych z wczesnym stadium raka, wykryto we krwi podwyższone ilości wszystkich sześciu rodzajów peptydów. Przez wczesne stadium raka rozumiano, pojawienie się komórek rakowych oraz guza wielkości 2 cm bądź mniejszego, lub też brak obecności guza. U myszy po dwóch tygodniach od wprowadzenia do nich komórek rakowych, również wykryto we krwi podwyższone ilości sześciu rodzajów peptydów.
Aktywność karboksypeptydazy N u myszy badano przez osiem tygodni, od wprowadzenia do nich komórek rakowych i wykazano, że aktywność enzymu spadała u nich z czasem, co sugeruje, że przedstawione badania krwi nie wykryją raka w późniejszych stadiach zaawansowania. Planowane są dalsze badania tego zjawiska.
Metoda nie jest jeszcze dostępną metodą diagnostyczną, wymagane jest przeprowadzenie badań na większej grupie pacjentek. Rozpoczęcie takich analiz planowane jest w 2014 roku.
Obecnie na rynku nie ma niedrogiej metody wcześnie diagnozującej raka piersi. Autorzy badań chcą stworzyć nieinwazyjną metodę diagnostyczną, badającą zmiany zachodzące w tkankach bez konieczności wykonywania biopsji. Metody, która będzie przyjaźniejsza dla pacjentów oraz tańsza od dotychczas istniejących.
KOMENTARZE