Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Test genetyczny BioMaxima S.A. zbiera pozytywne opinie za granicą. Emitent spodziewa się dobrej sprzedaży eksportowej testów
Test genetyczny BioMaxima S.A. zbiera pozytywne opinie za granicą. Emitent spodziewa się do

BioMaxima S.A., notowany na NewConnect polski producent podłoży mikrobiologicznych, systemów do oznaczania lekowrażliwości, a także dystrybutor odczynników oraz sprzętu do diagnostyki in vitro, liczy na wysoką sprzedaż własnych testów molekularnych do wykrywania SARS-CoV-2 na rynkach zagranicznych. Obecnie są one rejestrowane przez dystrybutorów w kolejnych krajach, a ostatnio przeszły procedury rejestracyjne m.in. w RPA, Francji oraz Skandynawii.

 

 

Zarejestrowane i wprowadzone do sprzedaży w Polsce molekularne testy do wykrywania SARS-CoV-2, które są produkowane przez BioMaxima S.A., są obecnie rejestrowane przez kolejnych dystrybutorów zagranicznych w wielu krajach na całym świecie. W minionym tygodniu zostały zarejestrowane w RPA i Gruzji, a wcześniej m.in. w Skandynawii i we Francji. Badanie zrealizowane właśnie we Francji zostało przeprowadzone przez Instytut Pasteura, a uzyskany raport potwierdza bardzo dobrą jakość testu i jego wysoką czułość. Zestaw PCR produkowany przez spółkę został zakwalifikowany do stosowania we francuskich laboratoriach. Zarząd BioMaxima S.A. liczy na bardzo dobrą sprzedaż tych testów w działalności eksportowej.

– Nasi dystrybutorzy systematycznie prezentują i rejestrują SARS-CoV-2 Real Time PCR LAB-KIT na kolejnych rynkach, a to jest proces, który siłą rzeczy zajmuje trochę czasu. Jednak zestaw BioMaxima na tle innych dostępnych systemów to bardzo dobry produkt. Potencjał sprzedażowy tego wyrobu jest więc bardzo duży – podkreśla Łukasz Urban, Prezes Zarządu BioMaxima S.A.

Instytut Pasteura w Paryżu, założony przez prekursora mikrobiologii Ludwika Pasteura i francuską Akademię Nauk w 1887 r., jest jednym z najlepszych w Europie ośrodków naukowo-badawczych. Zajmuje się on głównie mikrobiologią, immunologią, zwalczaniem chorób zakaźnych oraz produkcją szczepionek i surowic. Aktualnie Instytut Pasteura w Paryżu jest zaangażowany w trzy projekty szczepionek na COVID-19, z których najbardziej zaawansowany powinien dać pierwsze wyniki w październiku tego roku. – Autorytet Instytutu Pasteura jako międzynarodowego ośrodka referencyjnego jest niekwestionowalny. Uzyskana ocena wzmocni nasz wyrób nie tylko we Francji, ale też w innych krajach, bo odróżni go od wielu innych testów, które takiej opinii nie posiadają – dodaje Prezes Urban.

Bardzo dobre parametry jakościowe testu SARS-CoV-2 Real Time PCR LAB-KIT, które zostały potwierdzone ostatnim raportem Instytutu Pasteura, z pewnością ułatwią spółce wprowadzenie testów na rynki zagraniczne. Oprócz wysokiej czułości i stabilności zestawu, test ten wyróżnia możliwość transportu i przechowywania w temperaturze pokojowej, podczas gdy wiele innych zestawów PCR znajdujących się na rynku wymaga przechowywania w zamrażarce i transportu w suchym lodzie. Przy stale pogarszającym się łańcuchu dostaw i wydłużającym się czasie transportu na świecie, test produkowany przez BioMaxima S.A., transportowany w warunkach pokojowych, ma znaczącą przewagę nad produktami konkurencyjnymi i jest szczególnie doceniany przez jej dystrybutorów zagranicznych. Wielu partnerów handlowych spółki podjęło decyzję o rejestracji tych testów do diagnostyki COVID-19 na własnych rynkach, bowiem spodziewają się oni znacznych sukcesów sprzedażowych.

Pierwszy kwartał tego roku był dla BioMaxima S.A. bardzo udany i zakończony zyskiem netto na poziomie jednostkowym w wysokości ponad 404 tys. zł, podczas gdy w analogicznym okresie ub. roku zanotował stratę w kwocie prawie 77 tys. zł. Przychody netto ze sprzedaży spółki sięgnęły w 1 kw. 2020 r. 6.756 tys. zł wobec blisko 6.958 tys. zł rok wcześniej, co świadczy o wysokim wzroście rentowności. Poziom sprzedaży byłby w minionym kwartale jeszcze wyższy, gdyby nie negatywny wpływ pandemii, który miał swoje odzwierciedlenie w zawirowaniach w międzynarodowych łańcuchach dostaw. Dzięki wprowadzeniu do sprzedaży w drugiej połowie marca szybkiego testu do wykrywania IgG/IgM przeciwko SARS-CoV-2 możliwe było jednak zdynamizowanie wskaźnika sprzedaży ogółem.

Na poziomie skonsolidowanym spółka wypracowała w I kw. 2020 r. zysk netto przekraczający 281 tys. zł wobec 176 tys. zł straty netto w 2019 r., a jej przychody netto ze sprzedaży wyniosły 7.318 tys. zł, podczas gdy rok wcześniej było to 7.486 tys. zł. Niższy zysk netto grupy wynika z sezonowości rynku rumuńskiego i co za tym idzie – ze straty spółki zależnej. Największy zysk podmiot ten generuje w IV kw. każdego roku.

BioMaxima S.A. jest bardzo dobrze przygotowana do działania w związku z pandemią SARS-CoV-2. W marcu br. emitent wprowadził do oferty szybkie testy immunochromatograficzne IgG/IgM do diagnostyki tego wirusa i rozpoczął najpierw jego dystrybucję, a następnie sprzedaż wyrobu własnego a także zarejestrował własny test molekularny do wykrywania SARS-CoV-2 oparty na metodzie Real Time PCR (test genetyczny). Zgodnie z przewidywaniami analityków rynkowych globalny rynek diagnostyki w kierunku COVID-19 będzie stale rósł i w 2027 r. dla samych tylko szybkich testów osiągnie wielkość 3,91 miliarda USD (Reports and Data, maj 2020). BioMaxima S.A. jest wymieniana przez analityków w powyższym raporcie w gronie globalnych liderów rynku. Emitent realizuje też wcześniejsze plany w zakresie rozwoju testów do badania lekowrażliwości mikroorganizmów, a światowy rynek tych badań jest szacowany już dzisiaj na ok. 3 mld USD.

W ostatnim czasie BioMaxima S.A. wprowadziła do sprzedaży analizator immunochemiczny o wysokiej wydajności do ilościowego oznaczania przeciwciał IgM/IgG przeciwko SARS-CoV-2. Analizator jest przeznaczony dla dużych laboratoriów szpitalnych oraz prywatnych laboratoriów sieciowych w kraju. Metoda chemiluminescencyjna CLIA służąca do wykrywania przeciwciał klasy IgM i IgG przeciwko SARS-CoV-2 z wykorzystaniem analizatora iFlash 1800 znajdzie zastosowanie na każdym etapie postępowania diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2, a ze względu na wysoką wydajność systemu (180 oznaczeń na godzinę) będzie miała szerokie zastosowanie (równolegle z badaniem RT-PCR) w diagnostyce różnicowej określającej etap choroby COVID-19, w badaniach przesiewowych pacjentów, w badaniach nad terapeutycznym zastosowaniem osocza ozdrowieńców oraz przy wdrażaniu tzw. „paszportu immunologicznego” w populacji. W porównaniu do testów immunochromatograficznych pozwala na szybkie przebadanie dużej liczby pacjentów z nieporównywalnie większą dokładnością. Analizator ten jest ważnym uzupełnieniem oferty spółki, która od wielu lat z powodzeniem sprzedaje już aparaty do oznaczeń immunochemicznych Pathfast oraz Ichroma wraz z zestawami diagnostycznymi do immunochemii, mającymi zastosowanie przy łóżku pacjenta (POCT), a także w mniejszych laboratoriach.

Spółka planuje w najbliższym czasie wprowadzić do sprzedaży także szybki test do wykrywania obecności antygenu wirusa SARS-CoV-2, który wykorzystuje wymaz z nosa i gardła osoby, u której podejrzewa się zarażenie koronawirusem, umożliwiając szybką wstępną diagnostykę. Tego typu testy mogą stać się również uzupełnieniem diagnostyki molekularnej PCR, zwiększając wykrywalność zakażeń, zwłaszcza w przypadku konieczności szybkiej diagnostyki personelu medycznego czy osób opiekujących się osobami starszymi lub chorymi. Koszt testu oraz krótki, 30-minutowy czas wykonania badania, daje szanse zwiększenia ilości wykonywanych testów w Polsce i dzięki temu wykrywalności zakażeń COVID-19.

KOMENTARZE
news

<Styczeń 2027>

pnwtśrczptsbnd
28
29
30
31
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
Newsletter