Algi to źródło białek, tłuszczy, węglowodanów, związków jodu, chloru, potasu, magnezu, żelaza. Oprócz tego można w nich odnaleźć ( w zależności od gatunku) miedzi, kobaltu, strontu, wanadu, cynku oraz witamin takich jak: wit. A, E, C, B1, B2, B5, B6, B12 i PP.
Suplement diety proponowany przez firmę Svanvid jest nutraceutykiem pozyskiwanym z mikroalg, bogatym w kwasy DHA i EPA. Oba składniki należą do kwasów Omega-3 i wpływają pozytywnie na wzrost i rozwój serca, mózgu czy wzroku. Wspomniane związki mają pozytywny wpływ na funkcje poznawcze, łagodzenie stanów zapalnych czy nawet udział w procesie opóźnienia starzenia. Produkt jest dedykowany głównie dla osób aktywnych fizycznie, ale nie tylko. Początkowo będzie dostępny jedynie w Polsce.
Mało firm zajmuje się zastosowaniem mikroalg w produkcji kosmetyków lub surowców do produkcji kosmetyków, także jest to pewna nisza, którą można jeszcze wypełnić. Dostęp do tych organizmów jest jednak utrudniony, ponieważ mało jest kolekcji ich kultur. Svanvid wykorzystuje ok. 30-40 różnych gatunków mikroalg, które cały czas są testowane. Są to algi głównie z rodzaju Chlorophyta. Firma myśli globalnie o sprzedaży tego produktu.
Źródłem mikroalg są kolekcje kultur, firma nie pozyskuje ich ze środowiska. Zajmuje się ona jedynie hodowlą i jej sterowaniem tak, aby uzyskać jak najwięcej metabolitów wtórnych.
Kwasy omega-3 do tej pory były pozyskiwane z ryb, np. z wątroby dorsza. Ten etap firma Svanvid wyeliminowała. Ryby same z siebie nie produkują kwasów omega-3 – zjadają algi, które są ich bogatym źródłem i dlatego akumulują te kwasy w swoich tkankach. Istnieje jednak możliwość, że zakumulują także metale ciężkie ze środowiska. Produkty oferowane przez firmę są zatem bezpieczniejsze. Mikroalgi rosną w bioreaktorach, więc hodowla jest całkowicie kontrolowana, a niepożądane związki się nie akumulują.
Firma powstała w grudniu 2013 r., a kapitał na rozwój został pozyskany dzięki działaniu 3.1 PO IG. Suplementy diety już pojawiły się na rynku, natomiast surowce kosmetyczne będą dostępne po nowym roku
KOMENTARZE