Innowacja w lekkim kremie
Łuszczyca jest chorobą ogólnoustrojową, która objawia się powstawaniem czerwonych, pokrytych łuską ognisk na powierzchni skóry, zwanych blaszkami łuszczycowymi. Jest to choroba przewlekła, o charakterze nawrotowym, zdiagnozowana u ok. 4% populacji i można ją zaklasyfikować do grupy chorób cywilizacyjnych. Szansę dla cierpiących na łuszczycę dają badania prowadzone przez dr Oliwię Zegrocką-Stendel, która otrzymała nagrodę za projekt badawczy pod tytułem „Cefazolina jako nowy lek w terapii łuszczycy”.
„Na polskim rynku farmaceutycznym są dostępne leki przeciwłuszczycowe stosowane systemowo w przypadku ciężkich postaci łuszczycy oraz przeznaczone do stosowania zewnętrznego w przypadku średniego przebiegu tej choroby. U około 95% chorych stwierdzono łuszczycę o średnim nasileniu i nasz lek jest skierowany właśnie do tej grupy odbiorców.” – tłumaczy dr Stendel. Jego innowacyjność polega na zastosowaniu jako substancji czynnej cefazoliny, czyli antybiotyku beta-laktamowego należącego do grupy cefalosporyn pierwszej generacji. Ten antybiotyk jest stosowany w lecznictwie od ponad 40 lat, co oznacza że jego działanie jest sprawdzone, a możliwe skutki uboczne dobrze znane. „Można powiedzieć, że jest bezpieczny” – dodaje dr Stendel. Te same cechy będzie posiadała substancja czynna stosowana w leku przeciw łuszczycowym. Dodatkowym atutem nowego leku przeznaczonego do stosowania zewnętrznego będzie nowa formulacja farmaceutyczna, oparta na bazie lekkiego, łatwo wchłanialnego kremu. Co najważniejsze, cefazolina jest stosunkowo tanim surowcem otrzymywanym w procesie biotechnologicznym, dostępnym w dużej ilości, co przyczyni się do wzrostu konkurencyjności leku opracowywanego przez zespół dr Oliwii Zegrockiej-Stendel, ze względu na jego niższą cenę.
Obecnie, projekt znajduje się na etapie opracowania formulacji farmaceutycznej. Kolejnym etapem będą badania analityczne oraz badania stabilności nowego preparatu, wykonywane we współpracy z Instytutem Farmaceutycznym w Warszawie. Nowego produktu możemy spodziewać się za rok.
Dr Oliwia Zegrocka-Stendel twierdzi, że jeżeli będzie dysponowała wynikami potwierdzającymi skuteczność leku, zainteresowanie jej produktem wzrośnie. Wyjaśnia dalej, że „swoje przekonanie opieram na obserwacji rynku farmaceutycznego w Polsce, gdzie występuje bardzo dużo firm generycznych wśród których jest dość duża konkurencja. Tego typu firmy szukają nowych, innowacyjnych leków i zakładam że wprowadzenie na rynek takiego nowatorskiego leku będzie czymś wyróżniającym firmę wśród wielu innych.”
Odważni na start
Konkurs SKILLS-IMPULS na najlepszy innowacyjny pomysł i koncepcję badawczą o potencjale komercyjnym składał się z dwóch etapów. W pierwszym, uczestnicy składali wnioski opisujące swoje projekty badawcze, które następnie oceniane były przez recenzentów. W drugiej, finałowej części, uczestnicy prezentowali swój projekt podczas rozmowy z komisją konkursową, ze szczególnym naciskiem na metody i możliwości komercjalizacji jego wyników. Dr Stendel twierdzi, że ośmioosobowa komisja która reprezentowała różne dziedziny nauki oraz biznesu była dość wymagająca. Wszystkim naukowcom, chcącym wziąć udział w podobnych konkursach radzi, aby „realizowali swoje zacięcie naukowe i pomysły i nie zrażali się taką sytuacją jaka jest. Żeby mieli odwagę wychodzić na zewnątrz i promować swoje prace, zgłaszać do konkursów swoje pomysły i hipotezy, które czasami z pozoru bardzo abstrakcyjne, mogą okazać się bardzo nowatorskie.”
Bolączka polskiej nauki
Dr Oliwia Zegrocka-Stendel ma na swoim koncie kilkanaście zgłoszeń patentowych. Jednak proces transferu technologicznego i komercjalizacji wyników prac polskich naukowców ocenia dość kiepsko. Dlaczego? „Nie jest to związane z niskim poziomem prac naukowych i odkryć polskich naukowców, ale brakiem odbiorców tych prac. Źródłem małego zainteresowania wynikami badań naukowych może być przekonanie, że nowe technologie nie są potrzebne w naszym kraju lub brak kapitału, niezbędnego do wdrożenia nowych technologii, wśród potencjalnych inwestorów. Jest to chyba główna bolączka polskich naukowców i przeszkoda dla innowacyjnego rozwoju naszej gospodarki.” Dr Stendel twierdzi, że polscy naukowcy pracujący w firmach i ośrodkach naukowych poza granicami naszego kraju, promując wyniki swoich badań naukowych spotykają się z dużym zainteresowaniem inwestorów danego kraju. Potwierdza także, że więcej ludzi z branży biznesowej powinno zainteresować się rozwojem polskiej nauki i sektora life science, zwłaszcza w sytuacji, kiedy Polska znajduje się grupie państw o najniższym wskaźniku dofinansowania nauki i najmniejszym wskaźniku pomiaru innowacyjności gospodarki wśród krajów Unii Europejskiej.
Dr Oliwia Zegrocka-Stendel jest adiunktem naukowym Zakładu Immunologii, Biochemii i Żywienia Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Projekt SKILLS-IMPULS to program realizowany przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej, którego celem jest doskonalenie kwalifikacji w zakresie zarządzania projektami i zespołami badawczymi, rozwój umiejętności z zakresu komunikacji naukowej i kształtowanie postaw proinnowacyjnych. Kierowany jest do doktorantów, pracowników naukowych, uczonych przed i po doktoracie, pracujących w polskich jednostkach naukowych. Trwa nabór do drugiej edycji konkursu, a najbliższy termin składania wniosków mija 30.09.2014.
Aleksandra Kowalczyk
KOMENTARZE