Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Polacy i Amerykanie opracowali nowy znacznik fluorescencyjny
24.05.2010
Znacznik fluorescencyjny, który umożliwi obserwowanie kolagenu i elastyny - głównych składników sieci białek łączących komórki organizmu - w żywych tkankach, opracowali badacze z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Naukowcy z UJ współpracowali z naukowcami z USA. Dzięki znacznikowi będzie można m.in. obserwować procesy starzenia się tkanek i badać nowe materiały opatrunkowe.

Nowy znacznik opracował zespół badaczy pod kierownictwem prof. Jerzego Dobruckiego z Wydziału Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii UJ, we współpracy z prof. Zbigniewem Darżynkiewiczem z New York Medical College. Promocją wynalazku i poszukiwaniem podmiotów zainteresowanych jego wykorzystaniem zajmuje się Centrum Innowacji Transferu Technologii i Rozwoju Uniwersytetu (CITTRU).

Białka macierzy zewnątrzkomórkowej - w tym włókna kolagenowe i elastynowe - biolodzy potrafili wizualizować już wcześniej, jednak dotychczas stosowane techniki ich barwienia są bardzo pracochłonne. "Na ogół wymagają one utrwalenia tkanki przed barwieniem i obserwacją mikroskopową" - wyjaśnia rozmówca PAP. W nowej metodzie - opracowanej przez krakowskich i amerykańskich badaczy - do świeżo wyizolowanej tkanki zanurzonej w soli fizjologicznej wystarczy dodać barwnik i można rozpocząć badania mikroskopowe.

Stosowane wcześniej metody barwienia nie pozwalały także na powtarzalne uzyskiwanie obrazów mikroskopowych kolagenu i elastyny o wysokiej jakości. "Nasza metoda - dzięki właściwościom barwnika i zaletom mikroskopii konfokalnej (typ mikroskopii świetlnej pozwalający na uzyskanie wysokiej jakości obrazów i ich rekonstrukcję w trzech wymiarach - PAP) - pozwala na uzyskanie fluorescencyjnego obrazu o bardzo dobrej jakości. Jest to kolorowy, trójwymiarowy obraz struktur zbudowanych z kolagenów i elastyny, na czarnym tle" - tłumaczy dr Dobrucki. "Zaletą tej techniki jest więc jej prostota i bardzo dobra jakość obrazów, który otrzymujemy" - dodaje naukowiec.

Jak opisuje dr Dominik Czaplicki z CITTRU, autorzy wynalazku do zabarwienia kolagenu i elastyny używają roztworu sondy fluorescencyjnej, która przenika przez tkankę. "Między kolagenem i elastyną a znacznikiem nie wytwarza się trwałe chemiczne wiązanie, dzięki czemu - w razie potrzeby - znacznik można usunąć" - zaznacza. "Żywe komórki wymagają specjalnego traktowania - metoda barwienia musi być dla nich delikatna, a używany związek nie może być toksyczny" - mówi przedstawiciel CITTRU.

Kolagen i elastyna są białkami tzw. macierzy zewnątrzkomórkowej - sieci, która stanowi rusztowanie dla komórek organizmu. Dzięki tej prostej technice barwienia sieci włókien kolagenowych i elastynowych będzie można obserwować procesy zarówno produkcji, jak i degradacji tych struktur. Kolagen i elastyna, jako główne czynniki odpowiedzialne za własności mechaniczne tkanek ssaków, mają znaczenie w wielu procesach zachodzących w organizmie - zarówno naturalnych, jak i chorobowych.

Barwnik umożliwił już badaczom z UJ oglądanie trójwymiarowych obrazów sieci włókien białkowych oplatających komórki m.in. mięśnia sercowego, przepony czy naczyń krwionośnych. "W przypadku niektórych schorzeń struktura oplotu kolagenowego zmienia się lub kolagen pojawia się w naczyniach krwionośnych, dlatego nowy znacznik fluorescencyjny może być przydatny np. w badaniach miażdżycy" - mówi dr Dobrucki.
KOMENTARZE
Newsletter