Zestaw ReEBOV produkowany jest przez firmę Corgenix Medical Corporation (Broomfield, USA) na podobieństwo wcześniej opracowanego testu na obecność wirusa gorączki Lassa. Jako szybki test przesiewowy stanowi alternatywę bądź etap poprzedzający rutynowo stosowaną reakcję PCR, która choć o wiele bardziej dokładna, wymaga pobrania próbki krwi żylnej, odpowiedniego zaplecza laboratoryjnego, a na wynik oczekuje się co najmniej kilka godzin. Test ReEBOV wymaga jedynie kilku kropli krwi, które bezpośrednio z nakłutego palca nanoszone są na końcówkę paska diagnostycznego. Nakropiony odczynnik dezynfekuje próbkę i umożliwia jej migrację poprzez pasek, na którym dochodzi do rozdziału składników krwi. W dalszej części paska obecność specyficznego białka wirusowego VP40 wykrywana jest za pomocą przeciwciał skoniugowanych z nanocząsteczkami złota, co widoczne jest w postaci czerwono-różowego prążka. Według raportu WHO, w odniesieniu do referencyjnej reakcji RT-PCR, test ReEBOV wykazuje czułość na poziomie 91,8 % (wyniki prawdziwie pozytywne) oraz specyficzność na poziomie 84,6 % (wyniki prawdziwie negatywne).
Jednocześnie, w fazie walidacji znajduje się inny szybki test diagnostyczny o zbliżonej zasadzie działania produkowany przez niemiecką firmę Senova (zdjęcie poniżej). Obecnie prototyp tego zestawu testowany jest w Gueckedou w Gwinei.
Podobne testy wciąż są mniej dokładne niż metody oparte na detekcji kwasów nukleinowych i dla celów pełnej diagnostyki wymagają potwierdzenia otrzymanych wyników w reakcji PCR. Jednak ze względu na szybkość, prostotę i możliwość stosowania w miejscach oddalonych od specjalistycznych laboratoriów (także tam, gdzie brak jest elektryczności) idealnie nadają się do badań przesiewowych i umożliwiają szybką reakcję w obliczu zagrożenia. W rejonach, gdzie wirus Ebola wciąż się rozprzestrzenia, zostaną wykorzystane do zlokalizowania ognisk infekcji. Dodatkowo, mogą posłużyć jako szybka metoda diagnostyczna na granicach obszarów wolnych od wirusa, takich jak lotniska.
KOMENTARZE