Hormon odkryty przez naukowców ze Szkoły Gerontologii Leonarda Davisa USC docelowo działa w mięśniach szkieletowych, gdzie przywraca wrażliwość na insulinę, przeciwdziałając oporności wywołanej przez dietę lub wiek. Jest to peptyd zbudowany z 16 aminokwasów, nazwany MOTS-c (mitochondrial open reading frame of the 12S rRNA-c), a jego aktywność komórkowa ma wpływ na cykl kwasu foliowego oraz syntezę puryn, prowadząc do aktywacji kinazy aktywowanej 5'AMP (AMPK).
- Stanowi to istotny postęp w identyfikacji nowych metod leczenia chorób związanych z wiekiem, takich jak cukrzyca – komentuje Pinchas Cohen, dziekan Szkoły USC i główny autor badań opublikowanych w czasopiśmie Cell Metabolism.
Aby przetestować działanie nowej cząsteczki, hormon wprowadzano do organizmu myszy będących na diecie bogatej w tłuszcze, co zwykle powoduje otyłość i rozwój oporności na insulinę. Zastrzyki zawierające hormon nie tylko tłumiły oba efekty u myszy, ale także zatrzymywały oporność na insulinę zależną od wieku – stan, który poprzedza cukrzycę. Cząsteczka MOTS-c jest unikalna wśród hormonów, ponieważ genetyczna informacja o niej jest zakodowana nie w jądrze, lecz w DNA mitochondriów – elementów komórki będących jej siłą napędową, przekształcających składniki odżywcze w energię.
- To odkrycie rzuca nowe światło na mitochondria i stawia je w roli aktywnych regulatorów metabolizmu – komentuje Changhan Lee, adiunkt w szkole USC oraz główny autor badań.
Hormony to cząsteczki, które biorą udział w sygnałach przekazywanych w ludzkim ciele. Są one odpowiedzialne za pobudzanie wielu procesów fizjologicznych, a problemy hormonalne nierzadko mają wpływ na ogólny stan zdrowia. Mimo, że wszystkie eksperymenty dotyczące nowo odkrytej cząsteczki MOTS-c były do tej pory przeprowadzane na myszach laboratoryjnych, mechanizmy molekularne odpowiedzialne za działanie hormonu w mysim organizmie są takie same u wszystkich ssaków, także u ludzi. Jak mówią autorzy badań, firma biotechnologiczna już wykupiła licencję na własność intelektualną, a badania kliniczne na ludziach mogą rozpocząć się w ciągu najbliższych trzech lat.
Aleksandra Kowalczyk
KOMENTARZE