14 pacjentów z 70 osobowej grupy osób poddanych terapii w Instytucie Pasteur’a w Paryżu jest w stanie „remisji HIV”( jak nazywa ten stan prof. Rouzioux, w odróżnieniu od amerykańskich badaczy, którzy ten stan określają jako „funkcjonalnie wyleczony”) ponieważ wirus jest kontrolowany przez pacjenta, nie daje oznak choroby, ale jednak wciąż jest on obecny w jego organizmie.
Wszystkie osoby zostały poddane terapii lekami ARV pomiędzy 30, a 70 dniem od zarażenia wirusem. Następnie przyjmowali leki średnio przez 3 lata. Aktualnie żaden z nich nie przyjmuje leków. Typowym objawem odstawienia leków jest nawrót symptomów choroby. W przypadku 14 pacjentów jednak to się nie stało.
Porównując przypadek dziecka z USA i dorosłych pacjentów z Francji widać, że lek został podany w obu przypadkach stosunkowo wcześnie, wirus jest nadal obecny w organizmie, ale w znacznie mniejszym stężeniu. Przy czym w przypadku dziecka kilka kopi wirusowego RNA przypada na milion komórek, natomiast u dorosłych pacjentów liczba ta jest bliska 100 kopi wirusowego RNA na milion komórek.
Dr Mark Kline, pediatra-specjalistaw dziedzinie leczeniaHIV/ AIDSz Baylor College of Medicine in Houstontwierdzi jednak, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi, czy osoba z mniejszą liczba kopi RNA wirusa HIV będzie się lepiej czuła niż osoba z większą liczbą jego kopii.
Czynnikami sprzyjającymi w terapii prowadzonej prze prof. Rouzioux jest niewątpliwie szybkie podanie leku, które umożliwia jego natychmiastowe działanie. Przy czym w warunkach naturalnych często mijają lata zanim dojdzie do pierwszych symptomów zakażenia HIV, a testy na HIV nie są rutynowym badaniem kontrolnym.
Niemniej jednak średnio jedynie u 5% ludzi zakażonych wirusem HIV, którzy nie przyjmują leków obserwuje się naturalną „remisję wirusa”, co spowodowane jest predyspozycjami genetycznymi, a w grupie 14 „wyleczonych” pacjentów prof. Rouzioux takie predyspozycje nie zostały wykryte.
Naukowcy podsumowują, że pacjenci poddani wczesnej terapii lekami ARV, trwającej przynajmniej przez rok maja 15% szans na „remisje wirusa” przynajmniej na dwa lata po zaprzestaniu leczenia. Co jest zaskakującym osiągnięciem w porównaniu z 5-cio% odsetkiem osób, u których dochodzi do naturalnej remisji.
Walka z wirusem HIV osiągneła znaczące postępy, jednakże nadal nie ma panaceum, które pokonałoby go ostatecznie.
Dr. Kline twierdzi jednak, że mimo tak obiecujących wyników pacjęci HIV - pozytywni nie powinni przerywać leczenia, gdyż mogą wówczas wytworzyć odporność na podawany lek, a cała “walka” z wirusem zacznie sie na nowo.
“Jeśli spalimy za sobą mosty, nigdy ich już nie odbudujemu”- podsumowuje dr. Kline
Anita Kunikowska
Żródło:
http://abcnews.go.com/Health/french-hiv-study-means-hiv-babys-cure/story?id=18741318
http://gizmodo.com/5990839/cured-14-adults-have-been-cured-of-hiv
KOMENTARZE