Zdecydował, że jedna połowa pieniędzy trafi do autora pomysłu, a druga do kasy UJ. Sprawiedliwie. I nowatorsko. Dotąd szkoła nie czerpała zysków z tego tytułu, a naukowcy często kryli się ze swoimi pracami, kiedy korzystali z jej laboratoriów i urządzeń. Jagiellońskie Centrum Innowacji (JCI), spółka córka uczelni, zarządzająca parkiem technologicznym o profilu biomedycznym, zapytała pracowników miejscowych szkół wyższych, jakie są bariery oddzielające ich od biznesu. Wyniki nie krzepią. Naukowcy nie mają pojęcia, jak czerpać zyski z działalności naukowej, jak założyć firmę i jak znaleźć inwestora. Ale powoli się to zmienia – już dziś nie dominuje pogląd, że naukowcom nie uchodzi zajmować się biznesem, podobnie jak niegdyś szlachcie handlem. W artykule ciekawe wypowiedzi naukowców UJ.
Źródło: Puls biznesu
KOMENTARZE