Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Kandydaci na stanowisko prezydenta USA ogłosili swoje programy wspierania nauki
09.01.2008
Po ogłoszeniu budżetu i nakładów na naukę w USA w najbliższych latach, oraz podniesieniu się głosów sprzeciwu ze strony środowisk naukowych kandydaci startujący w najbliższych wyborach prezydenckich ogłosili swoje plany dotyczące tego sektora.


Hillary Clinton z partii demokratycznej zaproponowała odnowę zaangażowania Państwa w sprawy nauki, technologii, inżynierii oraz technologii związanych z matematyką. Planuje wzmocnienie infrastruktury związanej z innowacjami. Jej plan zawiera następujące punkty:
1. podwyższenie budżetu na badania podstawowe o 50% w ciągu najbliższych 10 lat (ten plan dotyczy National Institutes of Health (NIH) oraz national Science Foundation (NSF)
2. podwyższenie budżetu NIH o 50% w ciągu najbliższych 5 lat tak, by uległ on podwojeniu w nadchodzących 10 latach.
3. powołanie bezpośrednio działających agencji rządowych w celu fundowania nagród za osiągnięcie najbardziej innowacyjnych strategii
4. potrojenie ilości towarzystw związanych z NSF oraz zwiększenie przyznawanych nagród o 33%
5. modernizacja zagadnień związanych z podatkiem R&E (Research and Experimentation) i jego kredytowaniem tak, by sprawić USA bardziej atrakcyjnym miejscem dla wysokopłatnych posad (min. dla naukowców).

Kandydatka wypowiedziała się także odnośnie wciąż gorącej sprawy badań nad embrionalnymi komórkami macierzystymi. Proponuje podpisanie aktu, znoszącego zakaz prac nad tymi komórkami i umożliwiającego dalsze nad nimi badania według najwyższych standardów etycznych.
John Edwads, demokrata proponuje powtórnie zwiększyć konkurencyjność w Ameryce, poprzez wzmocnienie infrastruktury i inwestycje w badania i edukacje, a korzyści z takich działań dzisiaj mają być lukratywne już w najbliższej przyszłości. Edwards postuluje zmiany w podatku R&E oraz zwiększenie wkładu finansowego na badania podstawowe w NSF i NIH. W sprawie komórek macierzystych pochodzenia embrionalnego proponuje zniesienie restrykcji nałożonych przez Busha i zapewnienie dodatkowych funduszy rządowych na rzetelne badania w tej dziedzinie.
Takie same lub zbliżone głosy dochodzą ze strony wszystkich kandydatów z ramienia demokratów.
Republikanin, John McCain proponuje korzystne dla zmiany w podatku R&D, a efektem tych zmian ma być także zapewnienie w Stanach stabilnego środowiska  dla przedsiębiorców.
Na temat komórek macierzystych McCain wypowiada się następująco: "Podtrzymuję politykę balansu między moralnym sprzeciwami osób będących przeciwko rządowemu finansowaniu badań nad komórkami macierzystymi z embrionu, a naciskami podatników wspierających te badania. ". Kandydat podtrzymuje także swą akceptację zwiększenia funduszy na obiecujące badania, min. nad płynem owodniowym i eksperymentowaniem z dojrzałymi komórkami macierzystymi oraz innymi projektami nie mającymi nic wspólnego z manipulacjami na komórkach embrionalnych. Fred D. Thompson, republikanin stanowczo opowiada się przeciwko badaniom nad ESC , ale agituje i obiecuje wsparcie badań nad dojrzałymi formami tych komórek.

Bez wątpienia widać dyskurs podejścia demokratów i republikanów. Dwie najbardziej sporne kwestie tzn. samo finansowanie nauki i badania nad komórkami macierzystymi stanowią karty przetargowe. W kwestii finansowania widać zbieżność, natomiast republikanie wyraźnie zgłaszają sprzeciw wobec jakimkolwiek manipulacjom nad komórkami embrionalnymi.  Gdyby przyjrzeć się uważnie problemom polskiej i amerykańskiej nauki zauważyć można pewne podobieństwo. I jedno i drugie środowisko intensywnie wnosi o finansowanie.  Różniącą Nas sprawą jest skala wykorzystania tych środków i ich przeznaczenia na nauki podstawowe, z jednej strony, a z drugiej na czysto aplikacyjne wykorzystanie odkryć naukowych.


KOMENTARZE
Newsletter