Autorem omawianych badań jest doktorant inżynierii środowiska z Uniwersytetu Cincinnati ‑ Yang Liu. W ramach swojej pracy badawczej, opracował technologię ekstrakcji oleju z odpadów pozostałych po parzeniu kawy i przekształcenia go w źródła energii, w tym węgiel aktywowany i biopaliwa.
Projekt wystartował w 2010 roku. Wtedy to młody naukowiec pozyskał swój pierwszy materiał wyjściowy z kawiarni Starbucks znajdującej się na terenie kampusu jego uczelni. Cały proces rozpoczyna się od odseparowania oleju roślinnego z fusów i przekształceniu go do postaci trójglicerydów oraz gliceryny, będącej ubocznym produktem reakcji chemicznej, co nie znaczy, że bezużytecznym. Otrzymane w ten sposób trójglicerydy mogą być potencjalnie stosowane jako paliwo (biodiesel). Zmielone pozostałości fusów w kolejnym kroku suszy się i wykorzystuje do oczyszczania otrzymanego wcześniej biodiesela.
Wspomniane pozostałości mogą być następnie ponownie osuszone i spalone w celu produkcji energii elektrycznej. Jest to powszechny sposób wykorzystania odpadowej biomasy pochodzącej na przykład z pól uprawnych.
Wstępne wyniki pokazały, że zawartość oleju w fusach przed obróbką wynosi od 8,37 do 19,63%. Otrzymywany przy użyciu omawianej technologii biodiesel spełnia międzynarodową normę D6751. Wydajność fusów wykorzystywanych przy oczyszczaniu surowego biodiesela była nieznacznie niższa w porównaniu z dostępnymi na rynku preparatami, nie mniej jednak możliwe jest usprawnienie tej technologii.
Naukowcy twierdzą, że ich wyniki są obiecujące. Biorąc pod uwagę niski koszt otrzymywania biodiesela, mogą stać się obiecującą alternatywą dla obecnie stosowanych metod.
Dalsze badania naukowców z Cincinnati mają koncentrować się na poprawie efektywności oczyszczania biodiesela z wykorzystaniem aktywowanego węgla otrzymanego z kawowych fusów.
Badacze podają, że w samych Stanach Zjednoczonych produkuje się ponad milion ton kawowych fusów rocznie. Większość z nich jest po prostu wyrzucana na śmietnik. Nowopowstała technologia może nie tylko posłużyć do produkcji biodiesela z naturalnego produktu, ale również ograniczyć produkcję odpadów. Jest to biopaliwo drugiej generacji, czyli takie, które otrzymuje się z surowców nie znajdujących zastosowania jako żywność, w odróżnieniu od biopaliw pierwszej generacji, produkowanych najczęściej z kukurydzy czy soi. Ten fakt bardzo istotny i na pewno przemawia na korzyść nowej metody.
KOMENTARZE