Zapewne bardzo często słyszysz to pytanie, jednak myślę, że jest ono kluczowe, bo od tego rozpoczęła się Twoja działalność w Internecie. Wytłumacz naszym czytelnikom, dlaczego zostałaś weganką? Jak ważne jest dla Ciebie promowanie takiego stylu życia?

Zostałam weganką z powodów etycznych. Ponad cztery lata temu obejrzałam film dokumentalny o warunkach życia zwierząt w rzeźniach i mówiąc kolokwialnie, coś mi się przestawiło w głowie i moje podejście do jedzenia zmieniło się na zawsze. Od tamtej pory nie umiem wyobrazić sobie powrotu do dawnych przekonań i nawyków.

Co do promowania weganizmu, nigdy nie byłam zwolenniczką nawracania i nauczania, za to staram się po prostu być jak najlepszym przykładem i inspirować do prowadzenia podobnego stylu życia, bo mnie on bardzo uszczęśliwia i od lat mi służy.

Weganizm to Twój niekwestionowany „konik”, ale na swoim kanale często wspominasz o etycznej modzie. Co to dla Ciebie oznacza?

Etyczna moda to dla mnie po prostu moda świadoma i jedyna w dzisiejszych czasach słuszna. To kupowanie mniej i zadanie sobie pytania: „Czy ja tego naprawdę potrzebuję?”. Jeśli zdecyduję, że tak, zadaję kolejne. Kto wyprodukował tę rzecz? Z jakiego materiału jest zrobiona? Czy pracownicy byli odpowiednio nagrodzeni? Żyjemy w tak uprzywilejowanym świecie, że to nasz obowiązek, aby brać odpowiedzialność za to, w co inwestujemy i w konsekwencji – co nosimy.

Skoro jesteśmy w temacie, kwestia globalnego ocieplenia jest nam wszystkim doskonale znana. Co według Ciebie możemy zmienić, aby uratować świat?

Skutecznej recepty nie znam, ale na pewno warto próbować. Liczą się małe, codzienne zmiany w życiu każdego z nas, a nie radykalne działania jednostek. Ogranicz mięso, przerzuć się na rower, podpisuj petycje, kupuj mniej.

Która gałąź przemysłu według Ciebie jest najgorsza dla naszego klimatu?

Zdecydowanie jest to przemysł mięsny. Emisje z produkcji żywności pochodzenia zwierzęcego oraz paszy dla zwierząt, które potem zjadamy, to 18% wszystkich emitowanych przez człowieka gazów cieplarnianych. Dla porównania cały transport to 13%.

Jak ważna jest dla Ciebie w życiu nauka? Czy w życiu aktywistki na rzecz weganizmu oraz etycznego stylu jest miejsce na weryfikację faktów, odsiewanie fake newsów i nowinki technologiczne? Zależy Ci na edukacji i uświadamianiu swoich odbiorców?

Od dziecka lubiłam się uczyć i szkoła była dla mnie bardzo ważna i przyjemna. Zdecydowanie bycie na bieżąco z tym, co dzieje się na świecie, jest dla mnie bardzo istotne, szczególnie jeśli zabieram w tym temacie publicznie głos. Przyznam szczerze, że sam proces odsiewania faktów od mitów nie sprawia mi szczególnej frajdy, wolę czerpać wiedzę ze źródeł, którym ufam i które zrobiły to za mnie.

Karolino, według Ciebie świat powinien iść z duchem technologii czy wręcz przeciwnie – wracać do korzeni i czerpać jak najwięcej z natury?

Jedno nie wyklucza drugiego. Postęp technologiczny codziennie ratuje tysiące żyć, ale jednocześnie może sprowadzać nas na złą drogę. Czerpmy z postępu nauki, ale nie zapominajmy o matce naturze.

W takim razie zapytam ze względu na charakter naszego portalu, czym jest dla Ciebie biotechnologia?

Biotechnologia to dla mnie dynamicznie rozwijająca się nauka, której rola w XXI wieku jest bardzo duża, żeby nie powiedzieć kluczowa, szczególnie w świecie medycyny i zdrowia. Śledzę i podziwiam.

Wiemy, że jesteś zabieganą osobą, ciągle bierzesz udział w ciekawych projektach. Jak udaje Ci się zachować balans i zdrowie psychiczne?

Na pewno nie powiedziałabym, że umiem zachować balans, ale próbuję. Odpoczynek i dbanie o głowę jest dla mnie bardzo ważne. Co robię? Dużo piszę, notuję, porządkuję myśli. Odkładam telefon wczesnym wieczorem i sięgam po niego dopiero godzinę po przebudzeniu. Staram się regularnie medytować i spędzać jak najwięcej czasu z wartościowymi ludźmi. Oczywiście offline.

Dla osób, które jeszcze nie przesłuchały Twojego podcastu o pielęgnacji cery, czy mogłabyś nam zdradzić Twoje top 3 kosmetyków, jakie stosujesz na co dzień i dlaczego akurat te?

Ostatnio nauczyłam się, że w pielęgnacji mniej znaczy więcej i zminimalizowałam ilość kroków i kosmetyków. Przede wszystkim dokładne oczyszczenie dobrym, naturalnym mydłem, następnie tonik dla wyrównania pH i porządny krem nawilżający. I tak rano, i wieczorem.

W swoich mediach społecznościowych promujesz ruch less waste. Czy mogłabyś na podstawie własnych działań wyjaśnić naszym czytelnikom, jak w prosty sposób, tu i teraz produkować mniej śmieci?

Najprostsza zasada to kupuj rzeczy bez opakowania, które nie mają etykiety. Ziemniaki, banany, fasola. Kupujemy je na wagę, do własnego worka. Zyska też na tym nasze zdrowie, bo odrzucimy paczkowane, przetworzone produkty.

Uwielbiasz podróżować, jednak ze względu na kiepską sytuację związaną z klimatem pojawia się sporo kontrowersji wokół lotów samolotami. Jakie jest Twoje stanowisko w tej sprawie? Czy tutaj istnieje jakiś lepszy wybór?

Często dostaję to pytanie i nieustannie szukam odpowiedzi przed samą sobą. To prawda, podróżuję sporo i nie idzie to w parze z ochroną środowiska. Jednak wychodzę z założenia, że pomimo walki o ekologię, trzeba normalnie żyć. Na co dzień nie jeżdżę autem, zawsze, jeśli mogę, wybieram pociąg. A kiedy latam, z jak najmniejszą liczbą przesiadek i jak najrzadziej.

Jak Karolina Sobańska widzi siebie za 10 lat? Jak według Ciebie zmieni się świat i co może ulec transformacji?

Przyznam szczerze, że nie wiem i nie myślę o tym za często. Chcę dać życiu i światu się zaskoczyć, jednocześnie dając z siebie wszystko i pracując na swoje marzenia każdego dnia. Czekam z zaciekawieniem na to, co szykuje przyszłość i jestem pełna nadziei wobec globalnych przemian.