Dwie strony medalu
Do mikroorganizmów wywołujących u ludzi groźne choroby zaliczane są między innymi: Shigella spp., Escherischia coli, Staphylococcus aureus, Legionella Pneumophila, Pseudomonas aeruginosa, Streptococcus spp., Pneumococcus spp., wirusy – Coxsackie, Echo wirusy, adenowirusy, żółtaczki zakaźnej oraz liczne pierwotniaki i grzyby. Dla zdrowia szczególnie niebezpieczne są nowe patogeny np. Vibrio choleriae, których rozwój zachodzi
w środowisku wodnym. Najczęstszą przyczyną chorób jest brak kontroli sanitarnej jakości wody w basenach i publicznych zbiornikach wodnych. Istnieje jednak druga strona medalu,
z którą walczą właściciele kąpielisk. Zbyt intensywne użycie środków dezynfekcyjnych może również powodować liczne schorzenia przede wszystkim skórne oraz układu oddechowego. Dlatego w obiektach wodnych wciąż trwa walka o uzyskanie stanu wód zarówno spełniającego wymagania mikrobiologiczne oraz takiego, w którym środki dezynfekcyjne znajdują się na poziomie nie zagrażającym zdrowiu człowieka. W Polsce podstawowym aktem prawnym określającym jakość wody w krytych basenach jest Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 29 marca 2007 r, w których wprowadzono zmiany w 2010 r. Można tu znaleźć następującą informację: „woda jest bezpieczna dla zdrowia ludzkiego, jeżeli jest wolna od mikroorganizmów chorobotwórczych i pasożytów w liczbie stanowiącej potencjalne zagrożenie dla zdrowia ludzkiego, substancji chemicznych w ilościach zagrażających zdrowiu oraz nie ma agresywnych właściwości korozyjnych”. Ze względu na fakt, że z kąpielisk korzystają również dzieci do 3 roku życia ustawa donosi, że woda w kąpieliskach powinna spełniać wymagania takie jak przeznaczona do spożycia przez ludzi.
Najgroźniejsze bakterie w publicznych zbiornikach wodnych
W wodzie basenowej często bytuje gronkowiec. Największą grupą ryzyka na zarażenie nim stanowią osoby z chorobami przewlekłymi oraz dzieci. Powoduje zakażenia skórne i błon śluzowych, wymioty, biegunkę, a w ciężkich przypadkach wstrząs anafilaktyczny prowadzący nawet do śmierci. Połknięcie wody zawierającej jego komórki prowadzi do ostrego nieżytu jelit. Zakażeniu towarzyszy wzrost temperatury ciała, zaczerwienienie skóry, czyraki. Zatrucie gronkowcem ma bardzo krótki okres wylegania – około dwóch godzin.
Publiczne zbiorniki wodne to również potencjalne źródło zakażenia Pałeczką Okrężnicy Escherichia coli. Po przedostaniu się do organizmu człowieka powoduje silne zatrucie pokarmowe. Stanowi ona najczęstszą przyczynę zakażeń dróg moczowych. Niektóre szczepy wywołują zapalanie otrzewnej. Powikłaniem może być sepsa. Zakażenie jest przyczyną biegunek, zapalenia jelit, zakrzepicy oraz zespołu mocznicowo - hemolitycznego.
Paciorkowce bytujące w wodzie powodują zakażenia o różnorodnym przebiegu i lokalizacji począwszy od niegroźnego zapalenia gardła do zapalenie opon mózgowo - rdzeniowych, wsierdzia, płuc. Na basenie paciorkowce są najczęstszą przyczyną zapalenia zatoki i ucha środkowego
Grzyby i pasożyty w basenie
Na pływalni nie trudno o grzybicę wywoływana przez dermatofity. Grzybica objawia się łuszczeniem, zaczerwienieniem i świądem skóry. Na basenie najłatwiej zarazić się grzybicą stóp i paznokci. Nietrudno również o lambliozę. Chlor stosowany do dezynfekcji wody nie zabija Lamblii. Pasożyt przedostaje się do organizmu poprzez zachłyśnięcie zakażoną wodą. Głównymi objawami są zaburzenia układu pokarmowego – bóle brzucha, nudności, biegunki.
W wywiadzie dotyczącym infekcji powodowanych przez mikroorganizmy wodne
P. dr Monika Brzychczy - Włoch pomaga nam znaleźć odpowiedź na pytanie – Korzystać
z publicznych kąpielisk czy nie?
Czy chlorowanie wody w basenie jest w stanie ustrzec nas przed infekcją?
W języku angielskim istnieje termin obejmujący jednostki chorobowe związane z rekreacją nad wodą (ang. Recreational Water Illnesses, RWIs). Choroby te mogą być wywołane zarówno przez mikroorganizmy obecne w wodzie lub w powietrzu zawierającym aerozole wody, a także przez związki chemiczne m. in. chlor, który jest powszechnie stosowany do odkażenia różnego typów basenów. Istnieje powszechne przekonanie, że chlor zabija wszystkie drobnoustroje, nie jest to jednak prawdą. Istnieją mikroorganizmy, które są oporne na działanie chloru i mogą przeżyć w jego obecności nawet kilka godzin czy dni. RWIs są spowodowane najczęściej przez drobnoustroje, które rozprzestrzeniają się za pośrednictwem zanieczyszczonej wody w basenach, parkach wodnych, wannach z hydromasażem, dekoracyjnych fontannach, a nawet morzach, jeziorach czy rzekach.
W jaki sposób może dojść do zakażenia mikroorganizmami bytującymi w wodzie?
Najczęstszą drogą szerzenia się tego typu zakażeń jest droga pokarmowa – dochodzi wówczas do połknięcia niewielkiej ilości wody, co dzieje się bardzo często w czasie pływania czy zabawy w wodzie. Obrazem klinicznym tego typu zakażeń żołądkowo-jelitowych są biegunka, nudności lub wymioty. Choroby biegunkowe są spowodowane najczęściej przez drobnoustroje, takie jak pierwotniaki z rodzaju Cryptosporidium (wyjątkowo oporny na chlor) czy Giardia, bakterie, szczególnie Shigella i E. coli oraz wirusy np. Norovirus O157: H7.
W ciągu ostatnich dwóch dekad, nastąpił znaczny wzrost liczby ognisk RWIs. Przykładem może być Cryptosporidium, który może bytować w basenie nawet przez kilka dni. Zgodnie z danymi CDC od 2004 do 2008 roku, liczba zarażeń spowodowanych przez Cryptosporidium wzrosła o 200% (z 3411 przypadków w 2004 roku do 10.500 przypadków w 2008 roku).
Drugą z dróg przenoszenia się zakażeń na basenach jest kontakt bezpośredni ze skażoną wodą, na który narażona jest nasza skóra i błony śluzowe. Najbardziej zagrożone są miejsca gdzie występuje naruszony naskórek na skutek skaleczenia lub otarcia. Zagrożeniem są uszkodzone zjeżdżalnie lub inne urządzenia, które mogą spowodować zranienie. Może dojść wtedy do zakażenia rany. Objawami jest zaczerwienienie, obrzęk i pojawienie się ropnej wydzieliny. Przez kontakt bezpośredni może także dojść np. do zakażenia uszu czy spojówek oczu. Wśród potencjalnie chorobotwórczych drobnoustrojów wywołujących ten typ zakażeń jest gronkowiec złocisty oraz pałeczki z rodzaju Pseudomonas.
Na basenach istnieje także duże ryzyko nabycia zakażeń dróg moczowo - płciowych. Tu najbardziej narażone są kobiety i dziewczynki. Największe ryzyko niesie korzystanie przez nie z jacuzzi czy brodzików, gdzie woda jest dodatkowo podgrzewana, co sprzyja się namnażaniu się bakterii.
Jakie grupy wśród naszego społeczeństwa są najbardziej narażone na zakażenia
w trakcie korzystania z kąpieli w publicznych zbiornikach wodnych?
Wśród osób najbardziej narażonych na zakażenie nabyte na basenie są: dzieci, kobiety
w ciąży, osoby z upośledzoną odpornością, m.in. pacjenci z AIDS, pacjenci po przeszczepie lub poddani chemioterapii. U osób tych może dojść do nasilonych zakażeń z ciężkim przebiegiem.
Jakie zabiegi profilaktyczne należy podjąć, aby móc bezpiecznie korzystać
z publicznych kąpielisk?
Osoby korzystające z basenów i parków wodnych powinny podjąć działania, które mają na celu zarówno ochroną ich samych przed zakażeniem, ale także zapobieganie przedostawania się i rozprzestrzeniani zarazków w pływalniach i parkach wodnych z których korzystają.
Podstawową zasadą jest nie korzystanie z tego typu miejsc jeśli mamy biegunkę czy inną infekcję lub zakażenie. Przed wejściem do basenu należy skorzystać z toalety, a następnie umyć się przy użyciu mydła, podobnie po wyjściu z pływalni. Powinniśmy także unikać połykania wody w czasie pływania lub zabawy. Warto również nie korzystać z basenów jeśli mamy skaleczenia lub otarcia skóry czy błon śluzowych.
KOMENTARZE