– Dziś w Konstantynowie Łódzkim funkcjonuje fabryka. Jesteśmy właścicielami kilku opatentowanych technologii – mówi Piotr Rieske, współwłaściciel firmy Celther Polska. – Zaczynaliśmy od laboratorium w budynku starej zwierzętarni PAN. To właśnie dzięki CEBioForum, prawie jedenaście lat temu powstała pierwsza spółka, której jestem współwłaścicielem.

Początkowo Celther Polska zajmowała się głównie działalnością prowadzoną na polu terapii komórkowej, a ostatnio także produkcją nowoczesnego opatrunku na rany i owrzodzenia. W jaki sposób CEBioForum przyczyniło się do rozwoju firmy?

– Wielokrotnie udało się nawiązać kontakty, które umożliwiły w późniejszym czasie realizację usług czy sprzedaż produktów – opowiada prof. dr hab. Piotr Rieske. – BioForum umożliwiało również rozmowy z bardzo doświadczonymi przedstawicielami świata biobiznesu. Innym słowy była to okazja pozyskania know-how. Szczególnie wspominam odwiedziny laureatki nagrody Nobla, profesor Ady Yonath.

Początki firmy Lipopharm.pl, zajmującej się projektowaniem i otrzymywaniem substancji aktywnych biologicznie (antybiotyki peptydowe, środki dezynfekcyjne) także związane są z BioForum.

– Na swoim przykładzie wiem, że nie każdemu, kto podejmie wyzwanie prowadzenia firmy biotechnologicznej pisany jest sukces – opowiada prof. dr hab. Wojciech Kamysz, założyciel firmy Lipopharm.pl. – Od lat jestem uczestnikiem BioForum, wiele razy występowałem jako wystawca. Prowadzenie firmy biotechnologicznej nie było mi pisane, choć wciąż pozostaję blisko związany z tą branżą, dostarczając peptydy dla wielu uznanych firm. Założona przez mnie firma Lipopharm.pl stała się niejako zapleczem. Co ciekawe, pośrednio właśnie BioForum zmotywowało mnie do powołania nowej działalności polegającej na produkcji urządzeń laboratoryjnych.

Właściciele firm, które swój rozwój zawdzięczają m.in. CEBioForum, twierdzą, że podobne wydarzenia mogą przyczynić się do powstania wielu kolejnych biznesów. Są także doskonałą okazją do nawiązania cennych kontaktów w przypadku start-upów, które dopiero rozpoczynają działalność na tym polu.

– Kiedy zostałem „wciągnięty” na BioForum moja firma należała do małych. Warto zachęcać małe firmy do udziału w podobnych wydarzeniach. To pozwoli im zdefiniować swoje szanse – dodaje prof. Wojciech Kamysz.

Spotkania branżowe są ważne nie tylko dla małych firm, start-upów. Są nieodłącznym elementem rozwoju przedsiębiorstwa. Konferencje i prelekcje z udziałem zagranicznych gości są ważną częścią budowania biznesowego partnerstwa.

– Biorąc pod uwagę, że BioForum jest wydarzeniem ogólnoeuropejskim, w chwili obecnej nawet ogólnoświatowym, na pewno warto zainteresować się jego misją – przyznaje prof. Wojciech Kamysz. – Dużą szansą na rozwój dla firm działających w branży biotechnologicznej jest z pewnością możliwość osobistego kontaktu z doświadczonymi partnerami i przedstawicielami przedsiębiorstw. Firmy znajdujące się „na starcie” mogą poznać aktualne trendy naukowe i jednocześnie zetknąć się z problemami związanymi z prowadzeniem tego typu biznesu.