Firma Braster podjęła decyzję o rozpoczęciu pracy nad linią produkcyjną matryc ciekłokrystalicznych, które są głównym urządzeniem składającym się na BRASTER Tester. Jak mówi prezes zarządu Marcin Halicki, do końca 2015 roku mają być dostarczone maszyny potrzebne do uruchomienia procesu produkcji. Przewidywana data jej rozpoczęcia to maj 2016 roku.
Dla domowej diagnostyki
Koszty, jakie poniesie firma w związku z pracą nad urządzeniem BRASTER Tester, wynosić mają ok. 11,7 mln zł. Nieco ponad 4 mln zł firma uzyskała w ramach dotacji unijnej. Pozostała część kosztów ma zostać pokryta dzięki środkom inwestorów, pozyskanym w ramach przejścia na parkiet główny GPW. Jak dodaje Konrad Kowalczyk, członek zarządu i dyrektor finansowy firmy Braster, część inwestycji została już zrealizowana. Na maszyny czeka hala produkcyjna wymagająca wykończenia
Inwestycja ma zostać zrealizowana w ramach umowy podpisanej z firmą AB Industry, z którą Braster współpracuje od pewnego czasu. Wykonawca linii produkcyjnej zaprojektował m.in. urządzenia i maszyny potrzebne do uruchomienia procesu produkcji we współpracy z pracownikami z firmy Braster. Poniżej prezentujemy wizualizację linii produkcyjnej.
BRASTER Tester działa w oparciu o mieszaninę ciekłokrystaliczną, która pozwala na zaobserwowanie zmian temperaturowych w badanym obszarze ciała. Komórki nowotworowe mają podwyższoną temperaturę. „Efekt dermotermiczny”, na którym bazuje termografia kontaktowa, pozwala zatem na wyodrębnienie komórek nowotworowych w oparciu o ich temperaturę jeszcze we wczesnym stadium rozwoju. Badanie jest tym samym bezinwazyjne i możliwe do wykonywania zarówno w gabinecie lekarskim, jak i w domowym zaciszu.
- Urządzenie BRASTER Tester będzie dedykowane bezpośrednio kobietom. Ma ono zastąpić mało efektywne i trudne do wykonania badanie manualne piersi – podkreśla prezes Marcin Halicki. – Użytkowniczka będzie mogła w domowym zaciszu w ciągu kilku-kilkunastu minut przeprowadzić badanie i niemalże natychmiast otrzyma informację o tym, czy istnieje zagrożenie wystąpieniem groźnych patologii.
Nasz rozmówca dodaje, że trudno jest na tym etapie oszacować koszt zakupu urządzenia. Zapewnia, że będzie on w zasięgu każdej kobiety.
Na podbój świata
Rozpoczęcie działań zmierzających do uruchomienia linii produkcyjnej, jest jednym z kolejnych etapów strategii firmy. Prezes Halicki o umowie zawartej z firmą AB Industry mówi: - Jej podpisanie to bardzo istotny krok na drodze do realizacji naszych strategicznych celów oraz potwierdzenie założeń, na podstawie których powstał harmonogram prac prowadzących do wejścia na rynek w drugiej połowie 2016.
Kluczowym momentem podczas uruchamiania linii produkcyjnej będzie przeniesienie akcji firmy z NewConnect na GPW. Najbardziej prawdopodobnym terminem debiutu spółki na GPW jest pierwsza połowa kwietnia. Dzięki temu spółka uzyska środki niezbędne do pracy nad rozwojem swego planu.
- Aby dopracować technologię i rozpocząć sprzedaż, poza budową linii produkcyjnej, przede wszystkim musimy zrealizować kolejne badania kliniczne oraz prace związane z budową skomplikowanych systemów informatycznych – mówi prezes Halicki.
Rozpoczęcie prac nad sprzedażą urządzenia BRASTER Tester zmobilizowało firmę do uzyskiwania ochrony patentowej w kolejnych krajach. Według danych na 20 stycznia, spółka ma patenty na wynalazki zarejestrowane w 17 krajach, m.in. w Chinach, Japonii i Stanach Zjednoczonych
Strategia firmy, ogłoszona na lata 2015-2021, przewiduje sprzedaż urządzenia w Polsce, a od 2017 roku w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Z kolejnymi latami firma planuje zwiększenie rynku sprzedaży, zarówno w Unii Europejskiej jak i innych częściach świata. Dzięki temu stopniowo coraz większa liczba kobiet będzie miała możliwość monitorowania własnych piersi bez wychodzenia z domu.
KOMENTARZE