Biotechnologia.pl
łączymy wszystkie strony biobiznesu
Konkurencyjność wymaga rozwoju, a rozwój wymaga inwestycji. Trzeba sprzedać, aby przeżyć – dotyczy to każdego przedsiębiorstwa. Środkowoeuropejski sektor biotechnologii wciąż jednak ma problem z wpasowaniem się w globalne trendy i zwiększeniem swej pozycji na rynku ogólnoświatowym. Do których drzwi powinniśmy zapukać szukając efektywnej i rokującej na sukces współpracy?

Chyba każdy przedsiębiorca marzy o intratnych interesach z liderami amerykańskiego rynku. Poza nielicznymi wyjątkami ciężko jednak znaleźć przedsiębiorcę, który mógłby stanowić przykład Polish-American Dream. Nie często słyszy się o kontraktach polskich przedsiębiorców z partnerami z USA. Dla Stanów Zjednoczonych nie jesteśmy póki co wartościowym partnerem technologicznym. Oczywiście nie oznacza to, że polskie spółki powinny zaprzestać swoich starań o współpracę z Zachodem, ale pozostając przy metaforze drzwi – potrzeba albo idealnego klucza, albo solidnego wytrycha… Może zatem współpraca z partnerami z Azji wywinduje nasz regionalny biosektor do światowego poziomu? Na Dalekim Wschodzie funkcjonują setki firm prosperujących w obszarze innowacyjnych biotechnologii i tamtejszy rynek należy traktować raczej jako konkurencję. Do tego często dużo tańszą. Z perspektywy całego regionu takie partnerstwo będzie zwyczajnie mało opłacalne. W drodze eliminacji docieramy do Ameryki Południowej. Tam na szczególną uwagę zasługuje Brazylia.

 

Biotechnologia w Brazylii

Biotechnologia jest dziś jedną z ważniejszych sił napędowych rozwoju siódmej na świecie gospodarki - gospodarki Brazylii. Formalne wsparcie rządu i instytucji państwowych poprzez realizację programów na rzecz rozbudowy sektora biotechnologicznego w kraju i jego znaczenia na świecie, jest niewątpliwie siłą sprawczą wzrostu roli bioekonomii w tamtejszej gospodarce. Tym nie mniej na intensywny rozwój biotechnologii w Brazylii składa się cały szereg czynników: strukturalnych, sytuacyjnych, a nawet biologicznych. Poza przyjazną polityką rządu brazylijskiego, na stan tego sektora gospodarki wpływają także takie aspekty jak wiodąca na świecie pozycja brazylijskiego rolnictwa i agrobiznesu oraz produkcji biopaliw, niezwykle bogate zasoby naturalne, ogromna bioróżnorodność dająca niemal nieograniczone możliwości poszukiwania nowych związków aktywnych, a także aspekty demograficzno społeczne. Do tych ostatnich należy zaliczyć przyrost liczby ludności przy jednoczesnym starzeniu się społeczeństwa, wzrost liczebności tak zwanej klasy średniej, a w konsekwencji coraz większe zapotrzebowanie na dostęp do nowoczesnej opieki medycznej.

 

 

Struktura branży biotechnologicznej

Brazylijskie firmy biotechnologiczne zajmują się głównie działalnością związaną z ochroną zdrowia ludzkiego, którą według szacunków trudzi się około 40% firm sektora prywatnego, ale także z ochroną zdrowia zwierząt, która jest silną stroną tamtejszej biotechnologii. Gospodarka Brazylii, w której za niemal 6% PKB odpowiada rolnictwo, sprzyja również rozwojowi tak zwanej biotechnologii zielonej, a więc zajmującej się nowoczesnym i zrównoważonym rolnictwem. Niezmiernie ważną działalność realizują też firmy zajmujące się ochroną środowiska, wytwarzaniem energii ze źródeł odnawialnych, ze szczególnym uwzględnieniem produkcji bioetanolu, w której to Brazylia jest światową potęgą.

 

Ekonomia i warunki społeczne

Prywatny sektor biotechnologiczny w Brazylii tworzą przede wszystkim mikro- oraz małe przedsiębiorstwa. Ponad połowa firm tej branży wykazuje dochód roczny nieprzekraczający 1,5 mln USD, a ponad 80% zatrudnia nie więcej niż 50 pracowników. Co ciekawe, według danych statystycznych prawie 50% firm zatrudnia maksymalnie 10 pracowników. Mniej niż co dziesiąte przedsiębiorstwo biotechnologiczne w Brazylii to duża firma zatrudniająca powyżej 100 pracowników, a której dochód roczny przekracza 7,5 mln USD.

 

 

 

Analiza danych dotyczących handlu międzynarodowego jednoznacznie wskazuje na fakt, że brazylijska biotechnologia jest jeszcze w stanie stosunkowo wczesnego rozwoju. Szacuje się, że aż ¾ firm w ogóle nie eksportuje swoich dóbr i technologii, podczas gdy ponad 80% z nich deklaruje fakt importowania odczynników i niezbędnego sprzętu z rynków zagranicznych.

Inną charakterystyczną cechą rynku biotechnologicznego w Brazylii są bardzo silne powiązania sektora prywatnego z ośrodkami uniwersyteckimi. Około 95% przedsiębiorstw współpracuje w ramach swojej działalności z instytucjami i ośrodkami badawczymi, między innymi poprzez wspólną realizację projektów badawczych, a także poprzez korzystanie z usług i infrastruktury takich placówek. Dla rozwoju nowych firm biotechnologicznych istotną rolę odgrywają inkubatory przedsiębiorczości i parki technologiczne, które, podobnie jak w Polsce, mają za zadanie stwarzać możliwości infrastrukturalne i ekonomiczne, niezbędne do wdrażania oraz komercjalizacji nowych technologii, w tym biotechnologii. Największą tego typu placówką w Brazylii jest BIO RIO, instytucja działająca od 1988 roku w Rio de Janeiro i goszcząca w swoich strukturach ponad 40 firm branży life science.

W Brazylii przemysł life science składa się z mniej niż 300 małych firm koncentrujących się na ochronie zdrowia ludzi i zwierząt, produkcji i dystrybucji odczynników chemicznych, rolnictwie, ochronie środowiska i bioenergii. Brazylijskie firmy biotechnologiczne są jeszcze w powijakach. Większość z nich została stworzona dzięki wysiłkom przedsiębiorczych naukowców bez doświadczenia w biznesie lub w marketingu. Większość z tych firm znajduje się w akademickich inkubatorach przedsiębiorczości, głównie w regionie południowo-wschodniej Brazylii i jest zależna od finansowania rządowego. – mówi Norberto Prestes, menedżer Brasil Biotechnology, organizacji działającej w ramach Fundacji BIO-RIO.

Prywatny sektor biotechnologiczny w Brazylii czerpie mnóstwo korzyści z dobrodziejstw funduszy publicznych. Statystycznie 8 przedsiębiorstw na 10 korzysta ze środków publicznych przy realizacji własnych projektów badawczo-rozwojowych, a dotyczy to zarówno funduszy federalnych, jak i stanowych. Najpowszechniej pomoc materialną do celów badawczo-rozwojowych przedsiębiorstwa pozyskują od rządowej agencji FINEP.

Innym czynnikiem sprzyjającym rozwojowi biotechnologii obserwowanemu w Brazylii jest utrzymujący się przyrost corocznej liczby absolwentów kierunków przyrodniczych i medycznych uczelni wyższych z tytułami magistra bądź doktora. Dotyczy to przede wszystkim takich dziedzin nauki jak agroekonomia, weterynaria, nauki farmaceutyczne i biologiczne. System szkolnictwa wyższego uznawany jest za dobrze zorganizowany, chociaż główne placówki uniwersyteckie zlokalizowane są tylko w niektórych regionach kraju, co ma niebagatelny wpływ na skupianie się potencjału rozwojowego w przedstawionych wcześniej lokalizacjach.

 

Wyzwania

Przed branżą biotechnologiczną w Brazylii stoi dziś szereg wyzwań, do których należą między innymi usprawnienia w prawie dotyczącym zamówień publicznych, rozwój klastrowej działalności biotechnologicznej, szczególnie w regionie Amazonii, rozwój i konsolidacja kluczowej dla przemysłu infrastruktury. Najważniejszym jednak celem przyświecającym intensywnie unowocześniającej  się potężnej gospodarce Brazylii jest umiejętne, zrównoważone wykorzystanie bogactwa naturalnego i fenomenalnej bioróżnorodności dla wytwarzania produktów oraz usług na rzecz zmieniającego się społeczeństwa. Przy zachowaniu polityki rządowej sprzyjającej innowacyjności, rozwijającej się prężnie gospodarce i solidnym zapleczu naukowym, nowoczesna biotechnologia w Brazylii wydaje się być skazana na globalny sukces.

 

Europa Środkowowschodnia

Sektor biotechnologii w Europie Środkowowschodniej można określić jako umiarkowanie rozwinięty. W większości krajów tego regionu małe i średnie przedsiębiorstwa biotechnologiczne mogą liczyć na dopasowane i zrównoważone rządowe programy wspierające, a biotechnologia uznawana jest za sektor strategiczny kluczowy dla rozwoju innowacyjnej gospodarki. Wzrasta też znaczenie niezbędnego elementu innowacji jakim jest sektor badań i rozwoju. Choć wielkość finansowania i jakość wsparcia dalekie są od światowych standardów z roku na rok w krajach Europy Centralnej odnotowuje się wzrost liczby aktywnie działających przedsiębiorstw związanych z life science. Wciąż jednak środkowoeuropejski biosektor jest mniejszy i słabiej rozwinięty niż choćby na Zachodzie Europy. Wystarczy rzut oka na statystyki by tego dowieść. W 2008 roku w krajach „nowej piętnastki” UE zarejestrowanych było w sumie 260 firm biotechnologicznych. W tym samym czasie w samych tylko Niemczech prosperowało ich ponad 1000.

Głównym wyzwaniem środkowoeuropejskiego biosektora jest komercjalizacja innowacyjnych produktów ale warunki do komercjalizacji nie wszędzie są odpowiednie. Pomimo dobrze rozwiniętej infrastruktury badawczo-naukowej większość działalności B+R prowadzona jest przez instytucje akademickie. Współpraca nauki i biznesu w Europie Środkowowschodniej nie działa w sposób efektywny. Brakuje świadomości i zainteresowania koniecznością ochrony własności intelektualnej i procesem patentowania, a zakładane lawinowo centra transferu technologii nie spełniają swojej roli. W Europie Środkowowschodniej są jednak 3 kraje, które wyraźnie przodują pod względem rozwoju sektora biotechnologii i w niektórych aspektach stają się konkurencyjne dla sąsiadów z Zachodu. Są to Polska, Czechy i Węgry. Branża biotechnologiczna jest tam najbardziej rozwinięta w porównaniu do reszty regionu Europy Centralnej.

 

Polska

Uwolnienie rynku od centralnego planowania dało możliwość rozwoju sektora małych i średnich przedsiębiorstw, które obecnie stanowią bardzo ważny filar polskiej gospodarki. Rozwój ten nie ominął branży life science. Przed rokiem 1990 polskie firmy działające w sektorze biotechnologicznym można było policzyć na placach jednej dłoni. Dziś sytuacja uległa znacznej poprawie.

Obecnie w Polsce działa ponad 80 firm biotechnologicznych i ponad 200 przedsiębiorstw farmaceutycznych. Co ciekawe ponad połowa polskich firm biotechnologicznych powstała w ciągu ostatnich 5 lat. Dowodzi to przede wszystkim ogromnej dynamiki rozwoju biosektora.

Około 15 % polskich firm biotechnologicznych zaliczyć można do grupy tzw., core biotech, czyli biotechnologii podstawowej. Co najmniej 50 % działalności tych firm stanowią badania i rozwój. Przedsiębiorstwa typu core biotech skupiają swoją aktywność głównie na opracowywaniu nowych, innowacyjnych produktów biotechnologicznych. Firmy te używają technologii rekombinacji DNA, nowoczesnych technik biologii molekularnej, a także wiedzy o biologii komórki i inżynierii tkankowej do rozwoju nowych technologii i terapii leczniczych.

Zauważalne zmiany nastąpiły także w sektorze farmaceutycznym. Duże polskie przedsiębiorstwa, widząc potencjał szeroko rozumianych biotechnologii otworzyły się na współpracę, także z firmami zagranicznymi. Wielu producentów, od lat skupionych wyłącznie na wytwarzaniu leków generycznych i suplementów diety zaczęło inwestować w badania mające na celu opracowanie i rozwój nowoczesnych terapii i leków biologicznych kreując w ten sposób odrębny dział biofarmaceutyki.

Terapie oparte na osiągnięciach biologii molekularnej i inżynierii genetycznej odgrywają coraz większą rolę we współczesnej medycynie, a dynamiczny rozwój nowej generacji leków biotechnologicznych i medycyny spersonalizowanej jest możliwy tylko dzięki sukcesowi firm prosperujących w sektorze life science. Z kolei sukces gospodarczy firm biotechnologicznych i farmaceutycznych, jest w coraz większym stopniu uzależniony od zdolności do szybkiego wdrożenia wyników badań i tworzenia innowacyjnych produktów na rynek globalny.

W Polsce, w ponad 100 instytucjach naukowych, ponad 2800 naukowców specjalizujących się w zagadnieniach biotechnologicznych i biomedycznych prowadzi projekty badawczo rozwojowe. Warto zwrócić uwagę na to, iż przeszło 70 % wszystkich tych projektów skupionych jest wokół rozwoju innowacyjnych produktów o potencjale zastosowania w ochronie zdrowia.

Zestawiając te wszystkie dane można stwierdzić, że polski biosektor dynamicznie się rozwija. Wiele przedsiębiorstw obecnie znajduje się na etapie budowania nowych zakładów produkcyjnych i zwiększania skali swojej działalności. Wartość projektów badawczych prowadzonych przez polskie firmy i instytucje naukowe szacowana jest na ponad 2,5 mld PLN.

 

Ordem e progresso

Struktura brazylijskiego biosektora oraz poziom rozwoju technologicznego są bardzo podobne do swoich środkowoeuropejskich odpowiedników. W obu regionach charakterystycznymi cechami są duże liczby innowacyjnych start-upów znajdujących się w inkubatorach przedsiębiorczości i aktywne wykorzystywanie na rozwój bezzwrotnych funduszy publicznych. Brazylijczycy są zorientowani na intensywny rozwój branży life science i widzą możliwości jakie może im dać współpraca z Europą Centralną.

Ustanowienie partnerstwa z brazylijską firmą może pomóc przedsiębiorstwom z Europy Środkowej w szybszym osiągnięciu dobrej pozycji na rynku. My możemy zaoferować wiedzę z zakresu biopaliw, biomateriałów, zaś mali i średni przedsiębiorcy z regionu Europy Centralnej mogą zaoferować naszym firmom umiejętności biznesowe i świetną infrastrukturę do rozwoju nowych technologii na wczesnym etapie. Zakup wyrafinowanego urządzenia do badań biotechnologicznych w Brazylii jest bardzo kosztownym przedsięwzięciem. W większości są one importowane, a podatek z tym związany jest bardzo wysoki. Stworzenie infrastruktury badawczej jest o wiele tańsze dla firmy z EŚ, prosperującej w kraju będącym członkiem UE. – tłumaczy Norberto Prestes.

Wydaje się zatem, że Ameryka Południowa to odpowiedni region do poszukiwania partnerów biznesowych. Brazylia może okazać się świetnym kontrahentem do prowadzenia biznesu opartego nie tylko na wymianie towarów czy sprzedaży, ale przede wszystkim na zasadach partnerskich.

W biznesie mówimy tym samym językiem. Dzielimy wiele podobnych aspektów kulturowych. Nie ma pomiędzy naszymi regionami bariery technologicznej. Dlatego szanse na wymianę wiedzy i doświadczeń między przedsiębiorcami są ogromne i niosą szereg korzyści – wymienia Prestes.

Ameryka Południowa to duży kontynent, Brazylia to duży kraj, a Brazylijczycy to duże społeczeństwo. Tamtejszy rynek też jest sporych rozmiarów i warto to wykorzystać. Pozytywne aspekty przemawiające za współpracą należy jednak przełożyć na konkrety. Pierwsza okazja ku temu będzie już w marcu. Przedstawiciele sektora małych i średnich przedsiębiorstw z Brazylii zaprosili bowiem na roboczą wizytę delegatów branży biotechnologicznej z Europy Środkowowschodniej. Kolejna okazja przytrafi się w maju podczas BioForum, kiedy to południowoamerykańscy przedsiębiorcy przyjadą z rewizytą.

To niepowtarzalna szansa, aby rozpocząć dialog i uruchomić partnerstwo między rządami środkowoeuropejskich krajów a rządem Brazylii, zainicjować nowe programy  wzajemnej współpracy i przedyskutować tematy umów inwestycyjnych. – mówi Norberto Prestes.

 

Pozostaje mieć nadzieję, że efektywna współpraca tak oddalonych regionów jest możliwa i przełoży się na obopólny Ład i Postęp – Ordem e Progresso widniejące na brazylijskiej fladze.

 

Ewa Sankowska/Tomasz Sznerch

KOMENTARZE
Newsletter