Zainteresowania naukowe Pani Małgorzaty Niezgódki-Oechsli znalazły odzwierciedlenie w jej pasji twórczej. Zafascynowana mikroświatem obserwowanym obiektywem mikroskopu stała się jednym z nielicznych w skali światowej twórców reprezentujących styl mikrofotografii artystycznej. W mikroświecie wykrystalizowanych substancji chemicznych i leków odnajduje fascynujące obrazy. Zmieniane powiększenie, oświetlenie czy metoda barwienia obserwowanych preparatów pozwalają na uzyskanie unikatowych barw, struktur i kształtów układających się w abstrakcyjne obrazy fotograficzne.

Odkrywając te oryginalne kompozycje kształtów i barw, które tworzy natura trudno oprzeć się nasuwającemu się wrażeniu jak ścisły jest związek między sztuką i nauką. W pracach Małgorzaty Niezgódki-Oechsli jest tyle formalnego wyrafinowania, że przypominają prace artysty malarza i są w stanie pobudzić odczucia i refleksje właściwe kontaktowi z dziełem sztuki. Czy dają zatem powód do zadumy nad granicami sztuki? Chyba raczej dobitnie potwierdzają istniejące od wieków związki między sztuką i naturą jak też nauką umożliwiającą poznanie tajemnic przyrody.

Zdjęcia Małgorzaty Niezgódki-Oechsli zdobiły strony kalendarza prezentującego firmę Nikon w 2000, 2006 i 2009 roku. Jej pracom artystycznym poświęciły uwagę najwyższej rangi czasopisma naukowe: Scence (10.2005) wspomina jedną z jej prac w edytorskiej kolumnie „Is it art?” Nature, Books and Art Section (10.2008) omawia jej prace w artykule „New Look at Cancer Drugs”. Prace jej prezentowane są w renomowanych galeriach sztuki zarówno w Stanach Zjednoczonych jak i w Europie.