– Dziś najbardziej zajmującym opinię publiczną patogenem jest COVID-19. Nie zapominajmy jednak, że nie tylko wirusy mogą stanowić śmiertelne zagrożenie dla mas, ale też bakterie i inne drobnoustroje. Np. dżuma, mająca na koncie dziesiątki milionów ofiar, to choroba bakteryjna. Światowa Organizacja Zdrowia opublikowała listę kilkunastu najbardziej niebezpiecznych dla zdrowia i życia bakterii, na które nie działają obecnie dostępne antybiotyki. Poszukiwanie skutecznych metod ich diagnostyki i terapii to walka z czasem, którą – jako ludzkość – musimy szybko podjąć – zaznacza Michał Wronecki, prezes wrocławskiego Bioavlee.
To Bioavlee, jedna z wyróżniających się młodych firm biotechnologicznych w regionie, z sukcesem zakończyła właśnie walidację systemu Avlee 650. Przeprowadził ją renomowany brytyjski instytut Campden BRI. Uzyskany certyfikat, zgodny z normą ISO1614-6, potwierdza, że Avlee 650 jest zdolne do niezwykle, skutecznej oraz wydajnej identyfikacji mikroorganizmów takich jak bakterie czy niektóre grzyby.
– Opracowanie systemu Avlee 650 to przełom w biotechnologicznym sektorze B&R. Opatentowana przez Bioavlee technologia dyfrakcji laserowej pozwala na skuteczne i szybkie odkodowanie szczegółowych informacji o mikroorganizmach, wykorzystując ich właściwości optyczne oraz morfologiczne. Za sprawą dyfrakcji światła na koloniach badanych drobnoustrojów, powstają specyficzne wzorce, swoisty „odcisk palca” danego patogenu – wyjaśnia Michał Wronecki.
W procesie identyfikacji patogenów technologii Bioavlee wykorzystuje możliwości chmury obliczeniowej oraz samouczących się algorytmów. Tym samym system redefiniuje sposób identyfikacji mikroorganizmów, eliminując wieloetapowe, manualne procesy. Sprawia, że praca w laboratoriach staje się prostsza i szybsza, a zarazem dokładniejsza.
Jak badanie wygląda w praktyce? Pobraną próbkę umieszcza się w systemie Avlee 650, po czym przepuszcza się przez nią wiązkę lasera i rejestruje obraz z wykorzystaniem dedykowanego systemu optycznego. Samouczące się algorytmy analizują obraz komputerowo, a następnie porównują z bazą wzorców widm dyfrakcyjnych przechowywaną i aktualizowaną w chmurze. Nowoczesna technologia pozwala uzyskać wyniki w krótkim czasie, z dokładnością sięgającą 98 proc. Oznacza to efektywność porównywalną do analizy genetycznej przy drastycznie niższych kosztach.
– Zakładamy, że docelowo nasz system będzie obecny w laboratoriach na całym świecie. Szacuje się, że w Polsce zlokalizowanych jest 2,2 tys. laboratoriów, w samej Europie około 50 tys., w Ameryce Północnej 70 tys., w Azji i Ameryce Południowej ok. 50 tys. – zapowiada prezes Bioavlee.
KOMENTARZE