Ambitne plany Zarządu już się materializują. W listopadzie i grudniu rozpoczęto badania przedkliniczne w projektach MiniMax i CoolCryo. Prof. Piotr Suwalski, kierownik kliniki Kardiochirurgii MSWiA w Warszawie, autor wynalazku CoolCryo komentuje: – Krioaplikator CoolCryo, użyty do grudniowych zabiegów eksperymentalnych, to ulepszona wersja technologii, którą rozwijam od lat. Opracowana przez zespół inżynieryjny Medinice bardziej precyzyjna wersja urządzenia osiąga szybsze tempo dochodzenia do założonej temperatury mrożenia – zabiegi przekroczyły moje oczekiwania. Rezultaty tego badania uzyskamy za kilka tygodni i w kolejnych kwartałach będziemy prezentować je międzynarodowej społeczności naukowej. Czuję, że prototyp nie wróci już do laboratorium, ale zostanie użyty do operowania pacjentów w klinice kardiochirurgicznej i przygotowany do komercjalizacji.
Sanjeev Choudhary, prezes i główny akcjonariusz Medinice dodaje: – Od początku powołania do życia Medinice miało tworzyć warunki, aby wynalazki takie jak CoolCryo, którego pierwsze prototypy przyniosły międzynarodową sławę prof. Piotrowi Suwalskiemu, można było doprowadzić do fazy komercjalizacji. Naszym unikalnym atutem jest międzynarodowy autorytet naukowy założycieli. Pracujemy wyłącznie nad projektami, o których wiemy, że będą cieszyły się zainteresowaniem klinicystów i koncernów medtech. W przypadku CoolCryo mamy dodatkowo przekonanie co do skuteczności, bo technologia ta została już użyta w ramach „compassionate use” u pacjentów, u których inne dostępne metody nie sprawdzały się. Certyfikacja i komercjalizacja to proces wymagający czasu i znacznych nakładów, ale potencjał rynku jest ogromny. Sam rynek ablacji arytmii serca to niespełna 3 mld USD, co podnosi wycenę transakcyjną technologii porównywalnych do naszych projektów do poziomu 100-350 mln USD. Debiut na głównym rynku GPW umożliwi wejście do grona naszych akcjonariuszy większych funduszy inwestycyjnych, które z zasady nie inwestują na NewConnect, a z zainteresowaniem śledzą nasze sukcesy od kilku kwartałów.
KOMENTARZE